Strona 1 z 1
Cieknaca krata
: ndz wrz 14, 2008 11:28 am
autor: dzikigor
Witam towarzyszy
Mam cieknacy problem

mianowicie kratka na podszybiu w mym syfie wqur.ia mnie codzien rano albowiem zawsze w syfie mokro .Pytanie czy jestem osamotniony z tym "problemem" czy jest nas wiecej

albo ten typ tak ma

na tej ruchomej cześci kratki jest jakas uszczelka natomiast na budzie ->niet.
Druga sprawa do posiadaczy przekładni ze wspomaganiem z W124 jak ustawic luz w tej @$#%$^ mam juz 2 założona... a dalej to samo ze 8 cm na fajerce troche dyskomfort na dziurach
Pozdrawiam Igor
: ndz wrz 14, 2008 4:09 pm
autor: rudobrody
Ja się poddałem

Przestałem walczyć z przeciekami to"syzyfowa praca"

Wywierciłem otwory w podłodze tam gdzie się zbiera woda i nauczyłem się z tym żyć.
: ndz wrz 14, 2008 6:00 pm
autor: gÓral świętokrzyski
można zmotać taki daszek na tą krate i nic nie leje się jak gdzies znajde foty to zapodam
: pn wrz 15, 2008 10:31 am
autor: stef
Ta ruchoma cześć pomimo uszczelki zawsze cieknie. A żadnego odwodnienia nie ma więc woda spokojnie leci przez nagrzewnicę do środka.
Odwodnienie jest tylko w starszych modelach w kratce po prawej stronie - tam gdzie wentylator. I teoretycznie ma być tak że jak pada deszcz to zamykasz środkowa klapę i otwierasz boczna i włączasz wentylator. I to działa - przynajmniej u mnie, i jak jade to jest ok ale oczywiście jak postawisz autko na deszczu to w środku masz zaraz mokro. Znajomy kiedyś wywalił w ogóle ruchoma część, czyli klapę i zamontował tam po prostu plastikową osłonę - taką co kiedyś na kratkach przedniej maski silnika a polonezach lub w fiatach montowano żeby łapało niby więcej powietrza. I co ciekawe to u niego się sprawdzało na postoju, ale za to w deszcz jak jechał to po nogach ciekło

więc trzeba sobie wybrać, czy chcesz mieć sucho na postoju czy w czasie jazdy

ot i ruska maszyna.
: pn wrz 15, 2008 12:17 pm
autor: rudobrody
Jeżeli masz wentylator wewnątrz kabiny to pod spodem za silnikiem wentylatora jest odwodnienienie,rurka wyprowadzona do komory silnika może być przytkana.Nad środkową kratką przykleiłem gumową uszczelkę do okien tak aby woda spływająca po szybie mijała kratkę w czasie deszczu jest jej znacznie mniej wewnątrz,wywaliłem oryginalną uszczelkę z przymykanej klapki i dałem też uszczelkę do okien wokół utworu klapka szczelniej się domyka.Tylko zmniejszyłem przeciek nie zlikwidowałem go

: pn wrz 15, 2008 12:24 pm
autor: Balu-Balu
W Uazie jak nie cieknie to znaczy, że popsuty

: wt wrz 16, 2008 7:21 am
autor: cezii
Jak lubisz sie bawić to cos wymotasz . Kiedyś włosi przy wkładaniu VM przerabiali te kratki a raczej wywalali i wstawiali swoje wyższe. Ja sobie takie cudo zrobiłem z maty szklanej i z elementów wentylacyjnych z castoramy i juz 2 lata cieszę się suchością. Jak znajdę to zapodam fotki.
Życze powodzenia i owocnych medytacji.
: wt wrz 16, 2008 7:47 pm
autor: stanisław
woda to zmora ja wymysliłem i wykonałem owiewke z żywicy i mam święty spokoj z cieknącą wodą nawet w czasie ulewy jadę z otwartą klapą i nie mam wody wewnątrz

: wt wrz 16, 2008 8:32 pm
autor: stef

a ja sie przyzwyczaiłem jeździć w klapkach lub kaloszach latem podczas ulewy

a zimą... to jakoś nie cieknie

: wt wrz 16, 2008 8:41 pm
autor: klucz13
Jak rurki odwadniające są drożne to nic nie cieknie

: wt wrz 16, 2008 9:27 pm
autor: stef
klucz13 pisze:Jak rurki odwadniające są drożne to nic nie cieknie

Możesz podpowiedzieć gdzie sa rurki odwadniające w systemie wentylacji przy środkowym wlocie powietrza w uazach ze starym typem nagrzewnicy??
Mam uaz od 8 lat i już wszystko w nim rozebrałem i złożyłem i nigdzie nie znalazłem tam rurek odwadniających. Co jedynie jest dziura odwadniająca przy bocznej kracie.
: wt wrz 16, 2008 9:31 pm
autor: klucz13
stef pisze:klucz13 pisze:Jak rurki odwadniające są drożne to nic nie cieknie

Możesz podpowiedzieć gdzie sa rurki odwadniające w systemie wentylacji przy środkowym wlocie powietrza w uazach ze starym typem nagrzewnicy??
Mam uaz od 8 lat i już wszystko w nim rozebrałem i złożyłem i nigdzie nie znalazłem tam rurek odwadniających. Co jedynie jest dziura odwadniająca przy bocznej kracie.
To założyć i wywalić do komory silnika
filozofi w tym nie ma i i koroduje mniej

: wt wrz 16, 2008 10:59 pm
autor: stef
Tylko że w oryginale nic tam nie ma a mówimy chyba o oryginale. I daltego kolega pyta pewnie po to właśnie abyśmy podpowiedzieli co i jak poprawić.
W starych uazach żadnych dziur i rurek nie ma w środkowej kracie. Przyznam że nie wiem jak można tam zrobić odprowadzenie wody, skoro najniższym punktem tego układu staje się nagrzewnica i dalej podłoga auta.
A przy okazji nie ma nigdzie poziomej płaszczyzny na której by się zbierała woda i można by ja odprowadzić.
No ale może się mylę i jeśli masz jakiś pomysł jak skutecznie odprowadzić wodę to chętnie skorzystam!!
No chyba że w jakiś sposób odprowadzić wodę z dolnej części obudowy nagrzewnicy, póki nie poleci na nogi...
: śr wrz 17, 2008 6:45 am
autor: cezii
Ja też rozbierajac a własciwie wywalając oryginalny układ ogrzewania nie napatoczyłem się na żadne rurki a to chyba dlatego że tak jak pisze Stef najniższym punktem obudowy nagrzewnicy jest środkowy wylot do środka. Woda może sie jedynie zbierać po bokach ale tez w niewielkich ilościach.
Jak ktoś nie ma zacięcia do przeróbek to polecam wymienić uszczelki i przykryć z zewnatrz np. kieszenią drzwi malucha - wtedy przynajmniej woda z dachu nie wpada do środka z siłą wodospadu. Na ruskich stronach jest mnóstwo owiewek montowanych na tę klapke - można coś podpatrzeć. Polecam też system ogrzewania od huntera, jest już ucywilizowany z nawiewami ciepłego i zimnego powietrza normalnie rewolucja w kurniku

: śr wrz 17, 2008 8:03 am
autor: rudobrody
Odwodnienie jest
Zobaczcie tu :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42e ... ade0f.html
To nie żadna zmota tylko oryginalne wytłoczenie pisałem o tym wcześniej
O wy niewierni

: śr wrz 17, 2008 12:08 pm
autor: cezii
Rzeczywiście wywalając to ustrojstwo natrafiłem na ten otwór w grodzi i tak mi coś chodziło po głowie. Teraz też go wykorzystuję do odpływu wody i teraz działa, nawet zapodałem miedziana rurkę bo ten otworek wychodzi dokładnie na wydech i guma mi sie paliła.
Jednym słowem szukajcie a znajdziecie.

: śr wrz 17, 2008 4:22 pm
autor: stef
Jasne sprawa... piszecie o nowszej wersji uaza... z wentylatorem w obudowie nagrzewnicy a ja piszę o starszej wersji z wentylatorem z prawej strony pod kratą.... dokładnie tam gdzie wy macie akumulatory
I u mnie (uaz z 79roku) tego nie ma.
I stad całe zamieszanie.
: śr wrz 17, 2008 7:27 pm
autor: Grzegorz G.
No to akurat taką poprawkę to można śmiało wprowadzić samemu.

: śr wrz 17, 2008 7:30 pm
autor: Grzegorz G.
Swoją drogą starsza wersja i tak jest lepsza moim zdaniem bo można odprowadzić wodę przed dostaniem się jej do nagrzewnicy, odparowaniem i zaparowaniem szyb. Prawie niemożliwa jest jazda w czasie deszczu z włączonym ogrzewaniem. Nawet kiedyś myślałem o powrocie do starej wersji, ale muszę podejrzeć jak to robią teraz.
: śr wrz 17, 2008 9:34 pm
autor: stanisław
kolega stef ma rację w starszych modelach jest inaczej rozwiązana nagrzewnica oraz doprowadzenie do niej powietrza,możesz otworzyc małą klapę i włączyc silniczek nadmuchowy (tam jest bodajże odpływ wody)o ile właśnie masz zamkniętą i szczelną klapę dużą nad nagrzewnicą

w nowszym modelu jest inaczej - jest tylko klapa nad nagrzewnicą

rozwiązań tego problemu jest wiele ja wybrałem owiewkę-nadstawkę
sam decyduj czy ingerujesz w komorę nagrzewnicy,bawisz się w obudowanie klapy,a może coś innego wymyślisz
powodzenia
przy uazie nie można się nudzic

: śr wrz 17, 2008 10:13 pm
autor: cezii
Jasne sprawa... piszecie o nowszej wersji uaza... z wentylatorem w obudowie nagrzewnicy a ja piszę o starszej wersji z wentylatorem z prawej strony pod kratą....
Tylko że woda w obu wersjach dostaje sie na nóżki przez środkowy nawiew nad nagrzewnicą.

: czw wrz 18, 2008 8:58 am
autor: Grzegorz G.
1) Ze zdjęcia wiadomo już, że tam powinno być ostateczne odprowadzenie wody z nagrzewnicy.
2) Jak masz stary układ to zamykasz klapę nad nagrzewnicą a dodatkowy dopływ powietrza z prawej kraty też pownien mieć swój odpływ wody.
: czw wrz 18, 2008 9:00 am
autor: Grzegorz G.
Ma ktoś może zdjęcia/schamat lub może opisać jak to robią w najnowszych wersjach - nie mam dostępu do takiego auta.