www.forum4x4.pl

Koledzy Brezenciarze! Pan Banan chce zamawiać na spółkę jakiegoś wutrha do konserwacji plandek. Jest nas już dwóch, trzeba jeszcze dwóch, gotowych zainwestować drobne 80 PLN. Wówczas Pan Banan w dobroci swej nieogarnionej zanabędzie beczkę wurtha i rozleje każdemu po równo (i wg potrzeb! ).
Chętni na PW albo na mejla do mnie lub Pana Banana.

Panie Bananie! Rzuć Pan informację, jak będzie komplet (na 4 wagony wurtha ).
Pozdrawiam!

No nie wierzę! Nie ma "brezentów" w świecie UAZ-ów? Same blaszaki? Czyści może sobie gumy ponaciągali???

Ja posiadam na dachu brezent, jeszcze oryginalny. Nadaje się on do reanimacji poprzez wyrzucenie!

Tak, żeby za bardzo nieciekł posmarowałem go nowym olejem silnikowym. Troche brzydko wygląda, ale przynajmniej nie cieknie, plandeka i tak niedługo nowa

Szwagier pisze:Tak, żeby za bardzo nieciekł posmarowałem go nowym olejem silnikowym.

Napewno ladnie pachnie i jest czysciutko w Twoim autku...
Siedzenia tez sobie posmarowales tym olejem?

np ja mam brezenta, co to za wurth? jak działa , jak impregnować i ogólnie poproszę o instrukcje i jak miałbym "1/4"beczki otrzymać? Pocztą,że niby ? toż mnie zaraz za jakiegoś terrora wezmą

RudeBoy pisze: Napewno ladnie pachnie i jest czysciutko w Twoim autku...
Siedzenia tez sobie posmarowales tym olejem?

przeca pisze, że nowym a nie starym olejem posmarował

bogi - do tego musisz sobie w jakimś markecie kupić taki opryskiwacz jak np. do kwiatów - tam wlewasz i opitalasz plandeke, a potem delikatnie szmatką to wcierasz w nią - ja zrobiłem tak rok temu i działa elegancko - zero przecieków...nie pamiętam ile jest w bańce (2 czy 5 l.) ale za koszt jednego osprayowania masz środka na pare razy...

bogi72 pisze:np ja mam brezenta, co to za wurth? jak działa , jak impregnować i ogólnie poproszę o instrukcje i jak miałbym "1/4"beczki otrzymać? Pocztą,że niby ? toż mnie zaraz za jakiegoś terrora wezmą

Bogi72! Czy należy liczyć, że z Tobą i Panem Bananem jest na już trzech???
Panie Bananie. Zgłosił się ktoś czwarty???

za spray 400 ml płaciłem 25 złociszy

czwartego brak...
za wurtha 25 pln ?

dobra to macie 4, pisze sie na to paskudztwo

no to zapodam szczeguły operacji na dniach...

o ile Bogi chce bo nie powiedział jednoznacznie...

banan pisze:o ile Bogi chce bo nie powiedział jednoznacznie...

Bogi! Zeznawaj! "Wchodzisz" w ten biznes, czy nie? Jednoznacznie Pan Banan prosi (i inni, którym się na głowę i do gaci leje tyż! )

Panie Bananie! Bogi gdzieś się zawieruszył. Ja wchodzę "za dwa punkty" czyli za siebie i za niego, w ten sposób razem z Jego Wysokością Bananowym Moderatorem wspartym Mocą jesteśmy we czterech. Kiedy, gdzie i ile kasy wysłać no i oczywiście dlaczego tak drogo (to standardowe w bezczelności swej pytanie, nieprawdaż?). Proszę obliczyć koszty tak przeesyłki jak i "rozlewu". Oczekujemy z Mocą na wieści. Tylko bez zwłoki, bo mi w gacie kapie z dachu!

zara dam znać...musze przedzwonić to wurthowskiego dealera...
a jak jeszcze raz napiszesz panie bananie to ci wyśle kisel babuni a nie konserwant

banan pisze:zara dam znać...musze przedzwonić to wurthowskiego dealera...
a jak jeszcze raz napiszesz panie bananie to ci wyśle kisel babuni a nie konserwant

Co knorr to knorr!

te...Panie Bananie.....bee

jutro w poznańskiem i sie zastanawiałem czy mie sie chce ale po przemyśleniu stwierdziłęm że mie sie nie chce do ciebie zaglądać a raczej czasu brak .

z poznańskiego to możesz i 200 km do mnie mieć...

a to konkretnie to do poznania jadem właśnie wychodzem z doma....

ty kidy pifo znów wypijem

aktualnie nie pije...już 3 tyg. ani łyka...

trzym sie Panie.. bananie.

noo...i chce i musze...kiedyś nawet rok nie piłem nic...trza pobić ten rekord...

sorki nie było mnie online, wchodzę - komu ile i jak przesłać,jeśli sprawa aktualna.

czyli panie Władek nie musisz brać za dwóch...jest tak - ja, ty, Moc i Bogi.
zapodaje temat dzisiaj i jutro powinienem napisać co i jak...

Jawohl, Herr Banan!