Strona 1 z 1

zawór nagrzewnicy w kabinie

: wt paź 28, 2008 5:13 pm
autor: uadam
Obieg wody przez nagrzewnicę jest włączany zaworem przy silniku. Czy nie dałoby się zrobić tak aby załączać z kabiny - czyli dać zawór zaraz przy nagrzewnicy? Czy ktoś motał coś takiego?

Re: zawór nagrzewnicy w kabinie

: wt paź 28, 2008 5:35 pm
autor: benes
uadam pisze:Obieg wody przez nagrzewnicę jest włączany zaworem przy silniku. Czy nie dałoby się zrobić tak aby załączać z kabiny - czyli dać zawór zaraz przy nagrzewnicy? Czy ktoś motał coś takiego?
tak
wersja 1
przewód podający wodę z orginalnego kranika przedłużyć/założyć nowy - założyć zawór kulowy (castorama) zamocować tam gdzie nogi pilota i z zaworu poprowadzić wąż do nagrzewnicy
wersja 2
taki zawór uruchamiany linką (można zastosować linke od ssania lub żaluzji) zawór z żuka. podłączenie takie same jak wyżej

Ja mam wersję 1 robi, pilot oraz kierowca z kabiny może zamknąć i otworzyć

: wt paź 28, 2008 7:51 pm
autor: konrad1983nr1
ja ma pod siedzeniem kierowcy podlaczona druga nagrzewnice z zuka, z orginalna jest połaczona w sposób szeregowy czyli z silnika wchodzi do nagrzewnicy orginalnej- wyjscie wchodzi na wejscie drugiej( i na tym wezu jest zawór) wyjscie z drugiej wchodzi na wyjscie do silnika WYJSCIE czyt. powrót. i jest luks, :)2 zawór jest na podłodze pod nagrzewnicą orginalna, jak chcesz jutro wrzuce foto.

: wt paź 28, 2008 8:58 pm
autor: Rafał D
zawór i cięgno od Lublina. Otwierane linką tak jak ręczny gaz na desce rozdzielczej wg upodobań i wolnego miejsca. Spełnia wymogi praktyczne a także estetyczne 8)
Zawory kulowe polecam do nawadniania ogrodu a nie samochodu...

: śr paź 29, 2008 7:04 am
autor: konrad1983nr1
taki zawór z żuka czy lublina to myslisz że jaki jest?? nie kulowy?? jedyni zasada mocowania sie zmienia :wink:

: śr paź 29, 2008 7:53 am
autor: Grzegorz G.
Rafał D pisze:zawór i cięgno od Lublina. Otwierane linką tak jak ręczny gaz na desce rozdzielczej
Mam tak samo, ale nie wiem od czego zawór - już był jak kupiłem. Zawór jest pod maską przed wejściem do nagrzewnicy.
Swoją droga bedę go musiał wymienić - podcieka czasem.

: śr paź 29, 2008 6:04 pm
autor: konrad1983nr1
fotki jak pisałem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: śr paź 29, 2008 9:27 pm
autor: GikroV
A ja mam zamiar wstawić zaworek między nagrzewnicą a grodzią, chyba ?tłoczkowy? - o ile tak się nazywa, tak żeby był dostępny z kabiny...
Fakt, będzie trzeba się schylić żeby podregulować temp. w kabinie - ale nie ma tego złego ponieważ z takiej perspektywy pasażerka wygląda bardzo ciekawie :)23

: śr paź 29, 2008 10:19 pm
autor: stef
ja kombinowałem z zaworem w kabinie i przyznam ze bez przedłużania i zrobienia dodatkowego otworu w grodzi to nie ma szans na założenie (zaworu w środku) i dałem sobie spokój. kupiłem zawór kulowy, z jeden i drugiej strony dałem przejściówki na wąż i super się sprawdza od 8 lat, ale niestety nadal zawór jest w komorze silnika.
fajny pomysł z linką ale mam zawór od lublina zastosowany w polonezie - bo mi już polonezowych nie chciało się zmieniać raz w roku... z zaworem od lublina jest jeszcze gorzej i z powrotem przeszedłem na zawór od poloneza... lipę robią teraz z tymi zaworami, albo to te płyny chłodnicze tak wykańczają uszczelnienia w tych zaworach.
ale zwykły zawór kulowy działa super w uazie.

: czw paź 30, 2008 7:57 am
autor: Rafał D
stef pisze:ja kombinowałem z zaworem w kabinie i przyznam ze bez przedłużania i zrobienia dodatkowego otworu w grodzi to nie ma szans na założenie (zaworu w środku).
No to ja twierdzę inaczej:
Obrazek

Może sterowanie wyprowadziłem nie najlepiej ale krótką linkę miałem...

Obrazek

żaden otwór w grodzi nie jest potrzebny. Trzeba dorobić "pętlę" aby wpiąć zawór (rurki miedziane)

: czw paź 30, 2008 9:17 am
autor: Grzegorz G.
Rafał D pisze: żaden otwór w grodzi nie jest potrzebny. Trzeba dorobić "pętlę" aby wpiąć zawór (rurki miedziane)
Od czego to jest zawór bo umnie taki by pasował ??

: czw paź 30, 2008 9:24 am
autor: Rafał D
jeśli mnie pamięc nie myli to któryś Lublin. Kupowałem z sklepie Żuka więc to jakaś krajowa myśl techniczna.

: czw paź 30, 2008 9:42 am
autor: stef
Rafał D pisze:
stef pisze:ja kombinowałem z zaworem w kabinie i przyznam ze bez przedłużania i zrobienia dodatkowego otworu w grodzi to nie ma szans na założenie (zaworu w środku).
No to ja twierdzę inaczej:
Obrazek

Może sterowanie wyprowadziłem nie najlepiej ale krótką linkę miałem...

Obrazek

żaden otwór w grodzi nie jest potrzebny. Trzeba dorobić "pętlę" aby wpiąć zawór (rurki miedziane)
SORRY. faktycznie da się ale lutować miedziane rurki to juz wyższa szkoła jazdy... ale jasne tak też można i całkiem przyjemnie to wygląda poza tym zwiększyłeś sobie nagrzewnice :)

: czw paź 30, 2008 9:48 am
autor: Rafał D
do rurek to akurat dobra jest Castorama i nie jest to "wyższa szkoła" - potrzeba tylko pastę do trawienia, lut i ścinki rurek. Te lutowałem nad kuchenką gazową bo nie miałem wtedy lutownicy gazowej.

Powodzenia bo sezon zimowy za progiem :wink:

: czw paź 30, 2008 10:13 am
autor: Grzegorz G.

: czw paź 30, 2008 5:03 pm
autor: uadam
Ten zawór na zdjęciu ma jakby kilka wejść i wyjść. Czy ma on rozprowadzenie na dwa obwody?

: czw paź 30, 2008 5:15 pm
autor: konrad1983nr1
ja tam widze tylko wejscie i wyjscie, to drugie to podspodem trójnik na powrót