Strona 1 z 1

urwane koło

: czw maja 06, 2004 4:03 pm
autor: kuki469
wczoraj wracając z majowego weekendu w okolicach Jaworzna usłyszałem dziwny, cichy ale nie drażniący ucho dźwięk. Nagle oczom mym ukazał się przejazd kolejowy ( zamknięty ). Korzystając z okazji postanowiłem obejrzeć koła i amortyzatory, jak wielkie było moje ździwienie gdy ujzałem urwane szpilki i koło rzymające się na jednej , jak się okazało też urwanej. do domu zostało 10 km więc 20 km/h się potoczyłem, mocno trzymając kierownicę. Jechałem z Bieszczad i całe szczęście że prawie pod domem to się stało. Jeszcze nie zaglądałem bo się boję ale podejrzewam że półoś do wymiany. Pozdrawiam szacownych kolegów i apel: DOKRĘCAJCIE KOŁA W BIESZCZADACH :( :evil: :o

: czw maja 06, 2004 4:24 pm
autor: Wojtek_K
dokręcajcie koła wszędzie :)6

: czw maja 06, 2004 4:28 pm
autor: MOC
dokrecajcie wszystko :)6 :)21

: czw maja 06, 2004 5:59 pm
autor: major
ja to klamki dokrecam jak tylko wyjade z garazu :)21

: czw maja 06, 2004 6:47 pm
autor: jose
dokrecajcie obroty :lol:

: czw maja 06, 2004 6:52 pm
autor: Mercenaryy
Ja raz podczas przeglądu swojego UAZa na kanale zauważyłem prawie odkręcone śruby gdzie jest łączona jedna połowa mostu do drugiego.

Strach pomyśleć co by się stało gdybym jechał z prędkością 70 km/h
po normalnej drodze :o

: czw maja 06, 2004 7:27 pm
autor: Władek
Mercenaryy pisze:Ja raz podczas przeglądu swojego UAZa na kanale zauważyłem prawie odkręcone śruby gdzie jest łączona jedna połowa mostu do drugiego.

Strach pomyśleć co by się stało gdybym jechał z prędkością 70 km/h
po normalnej drodze :o
Zasiliłbyś grono aniołków i nawet nie dowiedziałbyś się z jakiej to przyczyny! :lol:
Miałeś Chopie, kawał szczęścia a Twój Anioł Stróż też się musiał napracować, aby Cię sprowadzić do kanału w warsztacie! :lol:

: czw maja 06, 2004 7:43 pm
autor: major
a mi sie kiedys na hooopach wysunela klema trzymajaca przedni most do resora i cale mocowanie z prawej strony stanowil wal 8)
Te srubki tez dokrecajcie bo was nie tylko kolo ale caly most kiedys wyprzedzi :)21

: czw maja 06, 2004 7:45 pm
autor: vandall1
eeeee,a ja miałem kiedys skok o tyczce na asfalcie-bo wał tylny sie wypiął-podtrzymka rzecz dobra jak jest.
Władziu!Czemu półoś do wymiany?To co Ci sie w końcu odkręciło?jak szpilki koła-to kupujesz nówki zukowskie,wbijasz w piastę i spoko.Gorzej jak się bedą juz obracać-heftanie nie daje rady,ale ktoś na pewno ma na to lepszy sposób.Ze szpilkami półosi to juz wiekszy problem....

: czw maja 06, 2004 8:08 pm
autor: Władek
vandall1 pisze:Władziu!Czemu półoś do wymiany?To co Ci sie w końcu odkręciło?...

Mnie??? Mnie się nic nie odkręciło! Przynajmniej nic o tym nie wiem! :)21 :)21 :)21

: czw maja 06, 2004 8:19 pm
autor: vandall1
Władziu!!! sorry-ja sie juz przyzwyczaiłem,że to Ty masz zawsze problem,hahahahaha.Ale moze jednak sprawdż? :wink:

: czw maja 06, 2004 8:22 pm
autor: wupasek
nono, wszyscy do syfów sprawdzac dokrecenie kół!! u mnie kiedys felga popekala jak przez jakis czas nie dokrecalem

: czw maja 06, 2004 8:23 pm
autor: Mercenaryy
Władek pisze:
Mercenaryy pisze:Ja raz podczas przeglądu swojego UAZa na kanale zauważyłem prawie odkręcone śruby gdzie jest łączona jedna połowa mostu do drugiego.

Strach pomyśleć co by się stało gdybym jechał z prędkością 70 km/h
po normalnej drodze :o
Zasiliłbyś grono aniołków i nawet nie dowiedziałbyś się z jakiej to przyczyny! :lol:
Miałeś Chopie, kawał szczęścia a Twój Anioł Stróż też się musiał napracować, aby Cię sprowadzić do kanału w warsztacie! :lol:

I za to dziękuje mojemu A.Stróżowi że w pore zesłał mnie do kanału
na mały przegląd.