www.forum4x4.pl

Nadszedł czas na wymianę tylnich resorów na nowe oryginalne. Jak zrobić, to szybko i sprawnie? Pytam, bo kiedyś już robiłem taką operację ale zabrało mi to wtedy kupę czasu i nerwów. Teraz chciałbym zrobić to sprawniej i szybciej - zimno jest Czy najpierw podnosić most podnośnikiem hydraulicznym czy nadwozie hi-liftem, i jak sprawnie zsunąć z bolca przednie mocowanie resoru?

U siebie kiedy jeszcze był dobrobyt i miałem garaż z kanałem, najpierw poluzowałem sobie delikatnie cybanty, póxniej cały tył do góry hi liftem, kobyłki pod rame, most w dół i jazda z wieszakami. Skuteczny sposób na ściąganie ? Zalezy, czasem pomagał ściagacz, ale po tym jak wymieniałem gumki za pierwszym razem, później już szło bezproblemowo, tzn. nie popłakałem się przy tym Ogółem cały wieszak pierw odkrecałem od ramy i ruszajac całym resorem ściągałem ucho z tego sztywnego mocowania
Gorzej ze wszystkim idzie w druga strone..

Praca prosta jak drut w kieszeni. Wymień od razu tuleje gumowe na polibusze.

Eeeee mocny kolo na hi-lifcie chce zmieniać Boszszsz

Może to był tylko skrót myślowy
..chyba ktos tu sie starzeje i nerwowy robi

Przemekslaw pisze:Może to był tylko skrót myślowy
..chyba ktos tu sie starzeje i nerwowy robi

Na starość rośnie zapotrzebowanie na bezpieczeństwo i spokój

Najłatwiej robi się to przy zdjętych kołach, z resztą tylne resory ciężko ściągnąć inaczej. Koniecznie kobyłki pod ramę, czy co tam masz w tej amfibii, bo na samym hilifcie to może być ostatnia rzecz jaką robiłeś w życiu Po odkręceniu cybantów i opuszeniu mostu resor bez problemu powinien zeskoczyć z mocowań, jak nie, to parę strzałów ciężkim młotem pomoże.

klucz13 pisze:

Przemekslaw pisze:Może to był tylko skrót myślowy
..chyba ktos tu sie starzeje i nerwowy robi

Na starość rośnie zapotrzebowanie na bezpieczeństwo i spokój

..ale nam to raczej nie grozi, off roadowcy sie nigdy nie starzeją

uadam pisze: Jak zrobić, to szybko i sprawnie?

no normalnie....
odkrecic z wieszakow, odkrecic cybanty
i juz

dokonac montazu w kolejnosci odwrotnej

Pod przednie koła coś podłożyć, tył ramy ponieść i podeprzeć z 2 stron,
sciągnąc koła,
klocki pod most, odkrecić strzemiona, most spadnie, koniecznie coś podłożyć bo zawiśnie na wężyku od hamuców :)
odkręcić resor, jak nie chce zejść przednie mocowanie to jakąś rurką pomóc - albo coś podłozyć i ruszać resorem jak dźwignią,
z resorem na zwenątrz wybić sworznie z gum wieszaka, z nakreconą nakretką co by gwintu nie zepsuć,
założyć nowe gumy, włożyć w nie sworznie wieszaka, pomóc młotkiem jesli trzeba,
poskręcac wszystko - równo dokręcić strzemiona resorów :)

robota na max kilka godzin.

Wszystko fajnie ale niejak nie chce zejść z tego trzpienia. Podważanie nic nie daje . Jakby się przyssało w polibuszu. Nie bardzo mam pomysł jak to ściągnąć.

Popsikaj jakimś czymś albo polej benzyną, naftą ropą. Dźwignia między ramę a resor jak najbliżej ucha i musi zejść

Topisz w wodzie to przyrdzewiało, zalej jakimś siuwaksem jak pisał Gikrov, a potem naparzaj dużym młotem w resor i zejdzie, tylko drugi koniec trzeba unieruchomić, żeby się nie gibał.

Zdjąłem po wielkich mękach . Założyłem nowy na trzpieniach ale teraz okazuje się, że jest nieco przekrzywiony i nienachodzi na mocowanie na moście. Muszę teraz coś wymyślić aby go nieco przygiąć w stronę drugiej strony mostu, żeby w ogóle dało się skręcić strzemiona. Może i na to jest jakiś patent?

uadam pisze:Zdjąłem po wielkich mękach . Założyłem nowy na trzpieniach ale teraz okazuje się, że jest nieco przekrzywiony i nienachodzi na mocowanie na moście. Muszę teraz coś wymyślić aby go nieco przygiąć w stronę drugiej strony mostu, żeby w ogóle dało się skręcić strzemiona. Może i na to jest jakiś patent?

bardzo prosty...patent

uzycie sily fizycznej i umyslowej

Przyłap jedną stronę mostu do resoru, podnieś czymś drugą stronę tak żeby się minimalnie oparła o resor... następnie użyj metody siłowej aby śruba skręcająca i ustalająca resor w moście wskoczyła na swoje miejsce :)
Resory na gumach się wyginają po kilka cm w każdą stronę więc nie powinno być problemów - u mnie wystarczyło ręcznie szarpnąć resor/most w odpowiednią stronę

Takayuki pisze:Przyłap jedną stronę mostu do resoru, podnieś czymś drugą stronę tak żeby się minimalnie oparła o resor... następnie użyj metody siłowej aby śruba skręcająca i ustalająca resor w moście wskoczyła na swoje miejsce
Resory na gumach się wyginają po kilka cm w każdą stronę więc nie powinno być problemów - u mnie wystarczyło ręcznie szarpnąć resor/most w odpowiednią stronę

to przeciez napisalem to samo... sila i ruszenie kopula

No wreszcie się udało . Pomogłem sobie bardzo dużym ściskiem stolarskim, który pozwolił na ściągnięcie przekrzywionego resoru. Musiałem też użyć dwóch podnośników hydraulicznych. Niestety czeka mnie drugi resor
Wszystkim chciałbym podziękować za konstruktywne rady. Przydały się. Można na Was liczyć