www.forum4x4.pl

nie wiem czy juz ktos kombinował takie cuś ale moja żonka narzeka ze jej zimno z tyłu (ja tam za kierowncą mam ciepełko )
wiec postanowiłem poprawic grzanie
-zakupiłem na szrocie
- nagrzewnice z żuka z wentylatorem koszt 30zł(tylko matoły pourywali rurki jak wyciągali ale to już zrobione )
-przewody gumowe
moje pytanie gdzie to wpiąc mądrze żeby dobrze grzało

teoretycznie szeregowo do już zamontowanej nagrzewnicy. Żeby nie ciąć blach itp raczej musisz zrobić podłączenie między nagrzewnicą Uazową a grodzią

GikroV pisze:teoretycznie szeregowo do już zamontowanej nagrzewnicy. Żeby nie ciąć blach itp raczej musisz zrobić podłączenie między nagrzewnicą Uazową a grodzią

Miaem zamiar podłaczyc w komorze silnika i puscic przewody pod podłogą i tylko wywiercic w miejscu montaży nagrzewnicy
znajomy przez telefon mi mówił że jest jeszcze jakies inne wyjscie z silnika zeby zrobic dodatkowy obieg ale przez telefon to nie rozmowa trzeba zobaczyc

GikroV pisze:teoretycznie szeregowo do

Raczej równolegle żeby jedna nagrzewnica nie odbierała całego ciepła bo druga bedzie wtedy zimna.Zawsze można dowolnie korzystać z kazdej nagrzewnicy oddzielnie w/g potrzeby i nie ma dławienia na tej najgorszej.

Ja też obstawiałbym równolegle, Carinus madrze prawi. Jest tylko inny problem - miałem 2 uazy i w obu w obwód nagrzewnicy był wpiety równoleglegle reduktor do gazu, no i co najgorsze w obu uazach było normalnie zimno. Niby nagrzewnice sprawne, nie zamulone, a jednak nie grzało jak potrzeba Być może przez to, że reduktor ma lepszą przepustowość jak kaloryfer, to do nagrzewnicy dopływało za mało płynu

Dlatego napisałem 'teoretycznie szeregowo' - najprościej, najszybciej. A równolegle z zaworami będzie najfachowiej Tylko czy ta z żuka wejdzie pod siedzenie? no bo tak na środku to kicha trochę.

http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=60605 w tym temacie masz moje zdjecia jak ja to zrobiłem, a nagrzewnica z żula pasuje pod siedzenie kierowcy, zasilanie wiatraka podłączasz pod zasilanie orginalnej dmuchawy (wtedy masz 2 predkosci) na wezu zwykły zawór kulowy (wtedy masz sterowanie z wnetrza samochodu) i chulo, wszystko podłączone szeregowo, w samochodzie upał narzedzia to śrubokręt, klucze 8, 13 i 17, brzeszczot i godz roboty

Lepiej daj webasto pod kanapę...

tez o tym myslałem tu nawet jest epokowe

http://allegro.pl/item506422527_webasto_zaporozec.html

cena w miare, jednak taka kombinacja jaka zrobilem tez ma plusy- mniejszy koszt, nie ma zapotrzebowania na benzyne, jak sie silnik zacznie gotowac szybciej temp spadnie

Wszystko podpiete działa jak złoto miłe ciepełko leci z tyłu nagrzewnica miesci sie spokojnie pod siedzeniami tylnej kanapy
Wywaliłem tą metalową rurę co idzie równolegle do głowicy i zastąpiłem ją wężem bo była zamulona i zgnita trojak z miedzi i kolanko przewody opaski zaciskowe i to wszystko
przejechałem 30 km i naprawdę miło
wentylator podłaczony i nadmuch jest z tyłu
jakby ktoś chciał mam zdjęcia z przeróbki na pw

piter12 pisze:

GikroV pisze:teoretycznie szeregowo do już zamontowanej nagrzewnicy. Żeby nie ciąć blach itp raczej musisz zrobić podłączenie między nagrzewnicą Uazową a grodzią

Miaem zamiar podłaczyc w komorze silnika i puscic przewody pod podłogą i tylko wywiercic w miejscu montaży nagrzewnicy
znajomy przez telefon mi mówił że jest jeszcze jakies inne wyjscie z silnika zeby zrobic dodatkowy obieg ale przez telefon to nie rozmowa trzeba zobaczyc

nie zapomnij ze jak bedziesz puszczal weze do tej tylnej nagrzewnicy pod podloga,to ukryj je w otulinie,abys nie tracil ciepla i nie zapomnij o zaworze...

Didymos pisze:Ja też obstawiałbym równolegle, Carinus madrze prawi. Jest tylko inny problem - miałem 2 uazy i w obu w obwód nagrzewnicy był wpiety równoleglegle reduktor do gazu, no i co najgorsze w obu uazach było normalnie zimno. Niby nagrzewnice sprawne, nie zamulone, a jednak nie grzało jak potrzeba Być może przez to, że reduktor ma lepszą przepustowość jak kaloryfer, to do nagrzewnicy dopływało za mało płynu

Ja mam reduktor równolegle z nagrzewnicą, pomiędzy trójnikiem a nagrzewnica jest zawór kulowy do odcinania na lato nagrzewnicy bez odcinania ogrzewania do reduktora. W zimę jest cieplutko pod warunkiem założenia ocieplacza na przód.

jakie ogrzewanie do reduktora??

zawory zamierzam założyc po zimie dzis nie było czasu na to o otulinie nie pomyslałem dobry pomysł mysle ze taka jak do przewodów centralnego powinna wystarczyć ?

konrad1983nr1 pisze:jakie ogrzewanie do reduktora??

partacze gazownicy wbijaja sie w nagrzewnice z podlaczeniem wody do reduktora gazowego i jak tak zrobia,to po wylaczeniu grzania w nagrzewnicy nie idzie tez woda ciepla do reduktora
i on sobie zamarza

aa do reduktora lpg a ja se skojarzyłem z tym przy skrzyni biegów nienie, reduktor lpg zasila sie równolegle do nagrzewnic

no to już tłumaczyć nie muszę.

a jak inaczej podłączyć reduktor jak nie równolegle do nagrzewnicy... i jeśli to nie działa to dlaczego od 8 lat mam i ciepło w aucie i na gazie chodzi lepiej jak na benzynie??

tak to wyglada w aucie pod siedzeniem z tyłu
[img][img]http://img408.imageshack.us/img408/9829 ... os6.th.jpg[/img][/img]

szacun

ale rurek nie ociepliles,znaczy nie zabezpieczyles przed strata ciepla

kilka piwek juz pekło przy robocie i nie było czasu, dopiesci sie jeszcze otuliną i dołoży zaworki odcinające

w taką pogode jechałem pierwszy raz moim uazikem było pieknie i ciepło w srodku
[img][img]http://img117.imageshack.us/img117/3109 ... mj4.th.jpg[/img][/img]

całkiem ładnie ci to wyszło. Ale nie masz teraz możliwości przewozu towarów po złożeniu tylnego siedzenia... a jak ostatecznie podłączyłeś nagrzewnicę? równolegle czy szeregowo??

podłaczyłem równolegle inaczej straciła by na wydatku i jedna i druga
co do ładownosci ti i tak mambutle do gazu za tylnim fotelem ,ale ja nie zamierzam wozic nim towaru (no chyba że niezłe towary )
Myslałem żeby władowac butle od gazu w miejsce po prawym zbiorniku paliwa ale mam za wysoką trzeba by mniejszej średnicy butle

piter12 pisze:podłaczyłem równolegle inaczej straciła by na wydatku i jedna i druga
co do ładownosci ti i tak mambutle do gazu za tylnim fotelem ,ale ja nie zamierzam wozic nim towaru (no chyba że niezłe towary )
Myslałem żeby władowac butle od gazu w miejsce po prawym zbiorniku paliwa ale mam za wysoką trzeba by mniejszej średnicy butle

ja butle miałem za tylnym siedzeniem na nadkolach 120l poprzecznie do osi auta ale skończyła się legalizacja i kupiłem mniejsza - 40l i wsadzilem wzdłużnie do pojazdy za tylnym siedzeniem na nadkolu. teraz mam super bo nigdy nie woziłem nim nic wiekszego ale teraz przy budowie się super przydała duża paka. wadą jest jednak duża róznica w zasiegu auta.

ale podpowiem ci że nie ładuj butli na zewnątrz pojazdu - w tym przypadku pod spodem. butle sa tak słabo zabezpieczane antykorozyjnie że po 3 latach będziesz miał rdzę na wierzchu.
poza tym z mojej profesji wiem,że większość pożarów i wybuchów aut zasilanych gazem, oraz butli z gazem w mieszkaniach spowodowane są nawet małym ale zgnieceniem butli. tak więc przy jeździe w terenie raczej uważał bym na takie mocowanie butli.

To jeszcze co do LPG - w obu uazach miałem zawory kulowe do odcinania nagrzewnicy. W drugim miałem elektryczne wiatraki + fabryczną żaluzję i dość szybko się nagrzewał, ale ciepło w środku było tylko latem Za to w partolu mogę się teraz wygrzać za te 9 lat odmrażania dupy w uazach