www.forum4x4.pl

Witam

Mam problem.
Chciałem zakupić UAZ-ika - ale.
Człowiek, który sprzedaje nie wie co sprzęgiełka w przednich kołach.
Czy to znaczy, że nie działa 4x4? Jak to sprawdzić?
Ten gość jest 300 km od mojego lokum. Co zrobić żeby wiedzieć czy nie kupuje padaki?
Teoretycznie On mówi, że wszystkie napędy są OK, ale skoro nie wie co to sprzęgliki w przednich kołach to .....?

Proszę o pomoc
Sylwek

ja rok czasu po zakupie uaza dowiedzialem sie co to sa sprzegielka wiec looz, pewnie ma na stale zalaczone tak jak ja i nie przejmuje sie

No dobra - to tylko hipoteka
Ale jak być pewnym tego?
Szkoda byłoby od razu naprawiać napędy

pozdrawiam

Sylwek3108 pisze:Witam

Mam problem.
Chciałem zakupić UAZ-ika - ale.
Człowiek, który sprzedaje nie wie co sprzęgiełka w przednich kołach.
Czy to znaczy, że nie działa 4x4? Jak to sprawdzić?
Ten gość jest 300 km od mojego lokum. Co zrobić żeby wiedzieć czy nie kupuje padaki?
Teoretycznie On mówi, że wszystkie napędy są OK, ale skoro nie wie co to sprzęgliki w przednich kołach to .....?

Proszę o pomoc
Sylwek

czyli wie tyle o ile o swoim aucie czyli nic

witam! Jak zdiagnozowac to ze sprzegielka niedzialaja?? U siebie normalnie jak zwykle przelaczalem automatyczne szprzęgielka na 4x4 potem w kabinie przedni naped dzwignia i dzialalo. a Teraz nooo cholercia przestalo ;/ nie mam pojęcia co sie dzieje... Moze to te sprzegielka??

@Sylwek3108:
Sugeruję nieśmiało kupowanie Uaza z kimś, kto wie, gdzie powinny być sprzęgiełka i do czego służą.
Bo jak się okaże, że nie ma sprzęgiełek, to może nie ma też półosi, a może i przedniego dyfra itd.

rusal pisze:witam! Jak zdiagnozowac to ze sprzegielka niedzialaja?? U siebie normalnie jak zwykle przelaczalem automatyczne szprzęgielka na 4x4 potem w kabinie przedni naped dzwignia i dzialalo. a Teraz nooo cholercia przestalo ;/ nie mam pojęcia co sie dzieje... Moze to te sprzegielka??

automatyczne powiadasz...

tak na zdrowy rozum to pomysl co zalacza ta dzwignia, co robi sprzegielko i odpowiedz sobie na to pytanie

hmm automatycznymi wkladam położenie 4x4 w kabinie wlaczam naped i nic nie reaguje.... Jakie wnioski powinienem wyciągnac Twoim zdaniem??

A.F. pisze:@Sylwek3108:
Sugeruję nieśmiało kupowanie Uaza z kimś, kto wie, gdzie powinny być sprzęgiełka i do czego służą.
Bo jak się okaże, że nie ma sprzęgiełek, to może nie ma też półosi, a może i przedniego dyfra itd.

No właśnie masz 100% racji

Tak trzeba zrobić bo się okaże, że to ruina, a szkoda by było coś takiego kupić.

Pozdrawiam

a za ile ten uaz bo moze i tak nie warto

gri74 pisze:a za ile ten uaz bo moze i tak nie warto

Około 5 tyś z lat 80-tych zagazowany z oponami terenowymi.

ale to jest rozrzut 81-89
jak własciciel nie wie takich rzeczy to ja bym uwazał ....

Sylwek3108 pisze:

gri74 pisze:a za ile ten uaz bo moze i tak nie warto

Około 5 tyś z lat 80-tych zagazowany z oponami terenowymi.

w roczniku 84 byla istotna zmiana modernizacyjna wiec warto wiedziec dokladne ktory rok

To jest 89 rok produkcji. Podobno

Chociaż ma dzieloną szybę przednią

Pozdrawiam

Mam tez uazika rocznik 1989 i ma szybę dzieloną. Rok produkcji raczej pewny bo kupiony nie z wojska ani policji tylko Nadlesnictwa jako pierwszego własciciela i na to sa papiery.Ma sygnalizację hamulca ręcznego, tylniego i światła cofania na tablicy rozdzielcej.Wskaźnik paliwa z sygnalizacją rezerwy i pasy bezpieczeństwa.Nie wygląda na skundlony raczej wszystko w oryginale.Sprzęgiałka manualne na klucz obecnie założone ukraińskie półautomaty i dopukac chodzą ale nie katowane w cięzkim terenie.

Rocznikiem i tym co ma to sie nie przejmuj.. jezdzi wiele tak dziwnych składaków prosto z rosji ze szkoda gadac.
Napisz gdzie stoi ten uaz i moze ktos z Toba podjedzie z forum

rusal pisze:hmm automatycznymi wkladam położenie 4x4 w kabinie wlaczam naped i nic nie reaguje.... Jakie wnioski powinienem wyciągnac Twoim zdaniem??

nie wiem, wylezc z kabiny, podniesc jakies kolo, pokrecic czyms, zobaczyc co sie kreci, cos wykombinujesz


tak w ogole po czym poznajesz ze naped nie robi?

kontrolka na panelu sie swieci

chiquito83 pisze:

rusal pisze:hmm automatycznymi wkladam położenie 4x4 w kabinie wlaczam naped i nic nie reaguje.... Jakie wnioski powinienem wyciągnac Twoim zdaniem??

nie wiem, wylezc z kabiny, podniesc jakies kolo, pokrecic czyms, zobaczyc co sie kreci, cos wykombinujesz


tak w ogole po czym poznajesz ze naped nie robi?

HeHe juz wydeptalem sciezke miedzy drzwiami kierowcy a przednimi kołami;p a poznalem po tym jak spadl pierwszy snieg i przyszlo mi wyjechac spod wiaty na samym tyle pod dosc sporą górke. dzis zauwazylem ze prawie sprzegielko przez jakas 1/3 obrotu daje opór a potem leciutko bez najmniejszego tarcia obraca sie na połozenie 4x4. nie mam pojecia co to moze byc ;/

najprosciej to odkrecic te 6 srub (5 minut),zdjac sprzegielko ,wlaczyc4x4 i w srodku nie powinno sie obracac,popróbować jeszcze kilka razy nasmarowac tylko z umiarem i zalozyc (ok.10 min.) .jesli nie jest uszkodzone mechanicznie a nie dziala to rozebrac je ,wyczyscic i powinno dzialac.

Sprawdzilem, przesmarowalem (prawie smar mi do rak przymarzał) nioo i sprzęgielko chodzi plynnie, w środku nie widac zadnych przetarc, wytarc itd, Naped niestety nadal nie dziala, Czy to będa półoski??

zapnij sprzęgiełka, wypnij przedni naped na reduktorze i spróbuj obrócić wałem. Jeśli pod duzą siła dasz rade obrócić, to półośka poszła w zapomnienie.