Strona 1 z 1
gumki w ukladach hydr. i plyn DA-1 VS rozne inne plyny
: śr maja 19, 2004 8:28 pm
autor: Arendzik
Czytalem o roznych doswiadczeniach forumowiczow o gumkach w ukl. hamulcowym, sprzegla i roznych plynach (DA-1, R-3, inne DOT-3, 4 itp.)
Wnioski: raz cieknie innym razem nie. W zasadzie nie wiadomo dlaczego.
Sam ostatnio poeksperymentowalem.
I tak sie zastanawiam czy nie mozna postawic takiej tezy:
- jak masz radzieckie gumki to lej DA-1 bo kazdy inny pocieknie
- jak masz gumki polskiej produkcji to mozesz zalac innym plynem i nie pocieknie.
Co wy na to?
: śr maja 19, 2004 10:25 pm
autor: Szwagier
Wiesz Arendzik, moim zdaniem niema reguły. Nieważne jakiego płynu nalejesz - może pocieknąć albo i nie. Zależy to od gumek a więc ich składu chemicznego, od tego z jakiej fabryki pochodzą, od ich czystości, stanu powierzchni... wiele czynników się na to składa.
Ale i też może być wina płynu - może być on agresywny w stosunku do gumy z jaką się styka i poprostu niszczy ją.
Np.stary płyn do nowych gumek - mogą paść gumki
Stare gumki do nowego/starego płynu może nic się niedziać...
Bardzo różnie, trudno jest przewidziec to wcześniej, dopiero wiemy, że coś niepasuje jak nalejemy płynu...
: śr maja 19, 2004 10:31 pm
autor: wupasek
regula jest taka ze jak komus pocieknie to nastepnym razem leje zazwyczaj inny plyn
a gumki? "polskie , rosyjskie i tak wszystkie z tajwanu"

: czw maja 20, 2004 1:14 am
autor: vandall1
Tezy bardzo trudne do udowodnienia,bo nie tylko pochodzenie gumki,ale i data produkcji,producent itepe.
Dla mnie pewne jest jedno-jak rumuńskie klocki hamulcowe to z bakielizowanej sklejki sa zrobione

: czw maja 20, 2004 7:01 am
autor: Jagoda
Rozmawiałem niedawno właśnie na ten temat ze starymi wyjadaczami, co GAZ-a, UAZ-a, Wołgę, Wrszawę itp... znają od podszewki i to co Mi powiedzieli, to że do tych wszystkich starych (starego typu) układów hamulcowych, to tylko DA-1, bo każdy inny pocieknie. Chodzi o to, że DA-1 w stosunku do R-3 i DOT-ów jest o wiele gęstrzy i to nic, że również jest bardziej agresywny w tym układzie to nie przeszkadza.
: czw maja 20, 2004 1:24 pm
autor: beztroski
Ja jeździłem na R-3, teraz mam zalany układ DOT-4 i jest idealnie. Tak naprawdę nikt chyba nie wie od czego to zależy.
: czw maja 20, 2004 8:34 pm
autor: Arendzik
Widze, ze naprawde nie wiadomo czemu dzieje sie jak sie dzieje.
Czyli dopoki bedzie do kupienia DA-1 to bedziemy jezdzic. Oby nigdy nie zabraklo...
Pozdrawiam!
: śr maja 26, 2004 10:13 pm
autor: MACIEK27
Zalałem dot 4 do starych gumek narazie ok

zobaczymy dalej

: śr maja 26, 2004 10:44 pm
autor: ---Ryba---
Wymieniałem DA-1 na Dot-4, do tego nowe czyste i nie przerdzewiałe rurki chamulcowe, cylinderków nie ruszałem. Napoczątku jeden cylinderek ciekł ale sączył już wcześniej, ale się uspokoił i nie cieknie.
: śr maja 26, 2004 10:47 pm
autor: ---Ryba---
A warsztat to mi ze trzy dni śmierdział od DA-1. Śmierdzi on myszami.
: pn maja 31, 2004 3:34 pm
autor: jose
A ja wlasnie zrobilem hamulce....zalozylem nowe cylinderki i...zalalem DA-1. Na razie jest spokoj i oby tak dalej. CCCP equipment nie byl robiony z mysla o DOT-3, DOT-4 czy nawet R3 lecz z mysla o starym, gestym DA-1.
pozdr
jose
: pn maja 31, 2004 3:48 pm
autor: ---Ryba---
DA-1 ponoć mocniej wodę chłonie niż DOT czy R3
: pn maja 31, 2004 10:23 pm
autor: SebastianS
Jagoda pisze:Rozmawiałem niedawno właśnie na ten temat ze starymi wyjadaczami, co GAZ-a, UAZ-a, Wołgę, Wrszawę itp... znają od podszewki i to co Mi powiedzieli, to że do tych wszystkich starych (starego typu) układów hamulcowych, to tylko DA-1, bo każdy inny pocieknie. Chodzi o to, że DA-1 w stosunku do R-3 i DOT-ów jest o wiele gęstrzy i to nic, że również jest bardziej agresywny w tym układzie to nie przeszkadza.
Kurcze, gęstość nie ma tu nic do rzeczy, wszak gumki uszczelniane są w gładzi, dzięki większemu wymiarowi i ciśnieniu płynu. DA1 to gówno jest, jak ktoś rozebrał kiedyś cylinderki albo pompę po długim używaniu na DA1, to wie... wszechobecna brunatnoróżowa warstwa zaklejającego wszystko osadu, który z biegem czasu z błota przeistacza się w kamień. Poza tym - dla ostro używających spowalniaczy - DA1 gotuje się w niemal 2x niższej temperaturze, niż R3, nie mówiąc o nowszych płynach...
Należy używać płynów nowszych, mniej agresywnych w stosunku do gumy i mniej higroskopijnych. W mojej warszawie uzywam R3 lub DOT 3 i jest znakomicie.
Oczywiśce jak ktoś ma DA1 chce przejść na dowolny inny, to wymiana wszystkich gumek obowiązkowa, bo stare wybuchną w pięknym stylu.
: wt cze 01, 2004 7:53 am
autor: Arendzik
Należy używać płynów nowszych, mniej agresywnych w stosunku do gumy i mniej higroskopijnych. W mojej warszawie uzywam R3 lub DOT 3 i jest znakomicie.
Oczywiśce jak ktoś ma DA1 chce przejść na dowolny inny, to wymiana wszystkich gumek obowiązkowa, bo stare wybuchną w pięknym stylu.
Czy masz pompe ham. jednosekcyjna? Czy zmieniales gumki na nowe? Jesli tak to czy kupiles jakies polskie czy zza wschodniej granicy?
: wt cze 01, 2004 8:39 am
autor: Wojtek_K
pompa 2 sekcyjna
dot 4
podzespoły orginalne, wymieniane z potrzeby czasu - nie ciekną
: wt cze 01, 2004 9:00 am
autor: RP
Układ hamulcowy w moim UAZ-ie był dziurawy jak sito. Lały praktycznie wszystkie uszczelnienia. Zacząłem przepłukania układu. Wyszły wszystkie złogi i chyba garść piasku. Pompa - tam ciekło najmocniej - kupiłem całą reperaturkę i jest ok. W tłoczkach po zmianie uszczelek wycieków brak. Jeżdżę na R3. Czasami po dłuższym przestoju blokuje się lewy przedni tłoczek, ale po parokrotnym naciśnięciu hamulca zaczyna działać. Ponadto poprawiłem zamocowanie przewodów hamulcowych, bo się huśtały i pewnie popękałyby od drgań.
: wt cze 01, 2004 10:17 am
autor: SebastianS
Arendzik pisze:Należy używać płynów nowszych, mniej agresywnych w stosunku do gumy i mniej higroskopijnych. W mojej warszawie uzywam R3 lub DOT 3 i jest znakomicie.
Oczywiśce jak ktoś ma DA1 chce przejść na dowolny inny, to wymiana wszystkich gumek obowiązkowa, bo stare wybuchną w pięknym stylu.
Czy masz pompe ham. jednosekcyjna? Czy zmieniales gumki na nowe? Jesli tak to czy kupiles jakies polskie czy zza wschodniej granicy?
Jeszcze jednosekcyjną... ale już niedługo

Gumki wymieniłem - zwykłe polskie - są ok. Tylko o jednym trzeba pamiętać, że główna gumka uszczelniająca potrafi mieć różną wysokość, co czasem skutkuje nieodsłanianiem otworu kompensacyjnego w pozycji spoczynkowej, a to z kolei powoduje "puchnięcie" hamulca, do spalenia szczęk włącznie.