www.forum4x4.pl

Witam mam pytanie ile można wyklepać resory aby bez trudu można było je z powrotem założyć na uaza?
Czy lepiej wyklepać trochę więcej bo mogą na początku znacznie opaść?
Jaki prześwit zrobić między górną krawędzią opony na nadkolem z przodu i z tyłu?
A wszystko to dlatego że mam opony 31'' i mi czasami w terenie obcierają o karoserie.

Jak to jakieś ciężkie nalewajki to dorzuć ze dwa pióra bo inaczej to cały czas będzie siadać nawet na "nowym" resorze. Ja mam teraz +2 z tyłu i nalewajki simexy czeskie 31' i jest OK, ale jak sie zasuwa po zamarzniętej polnej drodze szybko to nie ma bata i tak czasem otrze. Fizyki nie oszukasz. Pewnie bardziej pomocne by sie tu okazały jakieś dystanse z 5-10mm albo felgi.

A co mają ciężkie nalewki do osiadania resorów przecież resor dźwiga budę a nie opony?

Zastanawiałem się nad podniesieniem budy lub klepaniem resorów przy okazji resory bym nasmarował bo strasznie twarde są i by mi wyklepali na równo każdy jeden to bym miał pewność że prosto stoi i pióra by sprawdzili czy nie popękane.
A co do dorzucenia 2 piór to raczej by go bardziej utwardziło czego bym nie chciał wolał bym żeby był bardziej elastyczny.

Głównie obciera mi przednia opona przy skręcie bo wychodzi za obrys auta i szura o nadkole. A prześwit z tyłu miedzy oponą a nadkolem mam z 5cm i to chyba za mało z przodu trochę więcej ale nie dużo też.

http://picasaweb.google.pl/morte36/Uaz?feat=directlink

No w sumie to tak, ale przy ciężkich kołach można sobie pióra dokładać bo tak sie nie giba buda gdybyś zrobił to samo przy lżejszych.

morte36 pisze:A co mają ciężkie nalewki do osiadania resorów przecież resor dźwiga budę a nie opony?

Ciezsze opony -> wieksza masa nieresorowana -> gorsze tlumienie drgan -> szybsze wypracowanie resorow.

Co do klepania resorów to na tym forum było już z milion razy i to długie prowadziliśmy wywody na ten temat. Tak więc daj szukaj a napewno znajdziesz.
A co do resorów to za dużo nie klep bo będziesz miał problem z założeniem.
Co do podnoszenia budy - lepiej zrób przedłużenie wieszaków niż podnoszenie samej budy. Bo im dłuższe śruby tym mogą mocniej rwać ci karoserię... i buda luzy może dostawać. Ale warto nieco podnieść budę... gdyż łatwiej jest błoto wygonić.

Moje resory też już usiadły i myślę nad dołożeniem spreżyn do podniesienia budy.Wyciągnę ze 2-3 pióra i zobacze jak to bedzie chodzić.

Generalnie oryginalna opona robiona do Uaza czyli Ya 192 ma wysokość 31" i ona o nic nie trze. Nie wiem o co tu chodzi z tym tarciem Może masz za szerokie Ja resory mam o zbliżonej paraboli co fabryka i jest ok.

Co do klepania resorów to kolega na standardowych wieszakach klepał na 24cm (kładąc resor ugięciem do góry jest to odległość od ziemi do śruby sercowej). Ja mam przedłużone wieszaki i klepałem na 30 ale przyznaje że chyba troszkę przesadziłem

Teraz tez mam założone Ya 192 i przy wygiętych w drugą strone resorach nic nie obciera.

tylko że te opony mają 8,4 szerokości a kolega ma chyba 10,5 z tego co widziałem na zdjęciach. więc 2" to nie jest mało

dokładnie 31 x 10,5 x 15 i zapewne obciera bokami. Nie chcem modyfikować karoserii poszerzając nadkola no chyba że mi już rdza za mocno podskupie nadkola to podetne je.
Zastanawiałem się właśnie albo o podniesieniu budy ale tu mam dylemat bo właśnie zbyt wykokie podniesienie na tych 12 śrubach może sprawić że buda się bedzie bujac i wyrywać z podłogi śruby tak to przynajmiej widze.
A resory też podobno jak się wyklepie za barzo to na wieszaki się nie założy albo wieszaki bedą za bardzo naprężone i może się resor wyrwać ale o przedłużeniu wieszaków nie pomyslałem macie do tego jakieś fotki??

Ja mam przedłużone wieszaki i klepałem na 30 ale przyznaje że chyba troszkę przesadziłem

Masz jakieś fotki i ile cm jest prześwitu między kołem na nadkolem?

Ps: w galerii mam jedną fotkę jak mi zakładali koła i uaz wisiał w powietrzu a mosty się opóściły na dół i taki prześwit chciałbym mieć chyba

Zrobię fotki tych wieszaków. Podaj adres to Ci je podeślę.

puściłem na PW

coś chyba ten PW nie dojdzie na tym forum to tu pisze morte@morte.pl

Ok dzięki. Dziś albo jutro zmierzę wieszaki i porobię im fotki. Jak tylko się z tym uwinę to dostaniesz wszystko na pocztę.

Budę możesz w miarę bezpiecznie podnieść o jakieś 4 - 5cm, ale tak jak pisał Stef, warto, bo łatwiej wyczyścić ramę z błota, poza tym zbiorniki paliwa idą trochę do góry. Ja przy klepaniu resorów ustawiałem wieszaki tak, żeby odległość do sztywnego mocowania była najmniejsza, mierzyłem i na taki wymiar między uszami robiłem resory. Jak zabraknie te 3 - 4cm, to można resor naciągnąć, ale lepiej zrobić na gotowo. Po obciążeniu się ułoży i będzie OK. http://www.4x4.ee/rigs/kotkas/uaz469/mi ... _0001.html obejrzyj sobie tego uaza, tam dość sensownie są zrobione wieszaki.

a co myślicie o tym żeby dać dystans między mostem a resorem i ile w taki sposób można podnieść?

morte36 pisze:a co myślicie o tym żeby dać dystans między mostem a resorem i ile w taki sposób można podnieść?

Było
Ja mam 2cm pod resorem i 5cm klocek pod wieszakiem czyli w sumie 4cm liftu. Fotki:
http://totoro.mine.nu/uaz/lift/

Taż chce podnieś swojego uaza i myślałem właśnie o podłożeniu metalowych klocków pod resory ale mechanik podpowiadał że wystarczy podłożyć tylko od strony mocowania resoru bez wieszaka i to i tak da efekt podniesienia.Myślałem o klockach około 5 cm wysokich, tylko czy jednostrone podkładanie klocków coś da?

Takayuki pisze:

morte36 pisze:a co myślicie o tym żeby dać dystans między mostem a resorem i ile w taki sposób można podnieść?

Było
Ja mam 2cm pod resorem i 5cm klocek pod wieszakiem czyli w sumie 4cm liftu. Fotki:
http://totoro.mine.nu/uaz/lift/

Opony masz 31 cali??
Bo nie wygląda na mocno podniesionego.

zyjo - tak, da... ale 5cm pod resor to nie wiem czy nie za dużo - i na pewno będziesz musiał strzemiona dłuższe dać [przy moich 2cm oryginalne były na styk]
stef - tak, 31 nalewki, uragano wolf bodajże. Resory oryginały nie klepane

Ja tak jak pisałem. resory klepałem w 2005 roku. resory klepałem do wymiaru podanego w instrukcji - niestety nie pamiętam już dokładnie ile cm miał mieć promień głównego pióra.
fotka pomiżej została zrobiona w 2007 roku, bo budowie domu, gdzie niestety ale tylne resory dostały nieźle w kość... 1 tona cementu spokojnie mieści sie do uaza i jest wtedy niesamowicie komfortowy jeżeli chodzi o miękkość zawieszenia
Nic nie podnosiłem jeżeli chodzi o lift zawieszenia. jedynie pomiędzy budą a ramą zostały dodane dodatkowe gumowe podkładki o wysokości 1 cm. Dzięki temu ładnie wylatuje błoto pod ciśnieniem wody.
opony jak widać - oryginał radziecki.
i tak się zastanawiam. jeśli ładujecie 31 cali to po co robić lift?? i kombinować?? podkładać, przedłużać... Serio nich ktoś poda sensowny argument.
a pytam, bo zamierzam kupić nowe opony, 31x10,5 i może naprawdę lift zawieszenia jest potrzebny przy szerszych oponach??
dlatego pytam bez żadnych sarkastycznych podtekstów.

Doświadczeni koledzy powiedzieli mi że bez żadnych zmian mogę założyć opony 31x10,5 . Kupiłem 31x10,5 nalewki uragano wolf i jeżdżę bez problemów. Przy maksymalnym skręcie delikatnie ocierają ale się staram o tym pamiętać i nie zdarza się właściwie taka sytuacja. Resory myślę że mam oryginalne.

HAndy pisze:Doświadczeni koledzy powiedzieli mi że bez żadnych zmian mogę założyć opony 31x10,5 . Kupiłem 31x10,5 nalewki uragano wolf i jeżdżę bez problemów. Przy maksymalnym skręcie delikatnie ocierają ale się staram o tym pamiętać i nie zdarza się właściwie taka sytuacja. Resory myślę że mam oryginalne.

no właśnie i ja dużo słyszałem i widziałem, że 31x10,5 bez problemu wchodzą. a z tym skrętem to dla bezpieczeństwa trzeba wyregulować na zderzakach aby maksymalny skręt zmniejszyć.