Strona 1 z 2
Grzeją się hamulce
: śr cze 02, 2004 6:52 pm
autor: Mercenaryy
Grzeją się hamulce co zrobić

5 A dokładnie chodzi mi o gorące ,aż parzące felgi
Odpowietrzałem,wymieniłem okładziny na nowe ,cylinderki(hmm są jakie są ,ale mają być)
A jutro mam zrobić 150km ( w terenie górzystym ,ale po zwykłych drogach),jadę w Bieszczady na 3 dni ale nie będe tam dużo jeździł.
Napiszcie szczerze jechać czy nie

5
: śr cze 02, 2004 7:51 pm
autor: wupasek
jechac
ale jedziesz na wlasna odpowiedzialnosc

: śr cze 02, 2004 7:52 pm
autor: wupasek
a tak serio to moze wykladziny sie nie dotarly i sa czesciowo przyhamowane i dlatego sie grzeja czy cus
: śr cze 02, 2004 7:54 pm
autor: Mercenaryy
Nie okładziny wymieniałem jakieś 2 miesiące temu więc raczej to nie to.
: śr cze 02, 2004 8:05 pm
autor: moralez
zdemij kola i pokrec reka bebnami wtedy bedziesz wiedzial ktore obcieraja i jak mocno. NA ilu kolach to wystepuje
CO do wyjazdu to zobacz czy reczny dziala

: śr cze 02, 2004 8:13 pm
autor: szary
Sprawdz martwy luz na kroccu pompy
: śr cze 02, 2004 8:24 pm
autor: Mercenaryy
wojtekd pisze:zdemij kola i pokrec reka bebnami wtedy bedziesz wiedzial ktore obcieraja i jak mocno. NA ilu kolach to wystepuje
CO do wyjazdu to zobacz czy reczny dziala

Ręczny działą ,bębny z przodu chodzą OK z tyłu też OK ,
a i jeszcze pompa troszke kapie a i niewiem o jaki luz ci chodzi
i co ma to do tego że bębny się grzeją .Jako taki przepływ(jeśli tak to można nazwać )płynu hamulcowego jest i nic nie ubywa.
No to jak jechać czy nie

5
Jakie mogą być skutki grzania(brak hamulców).
Ale jak będe jechał tak średnia 70km/h i mało w miare możliwości hamowania to wydaje mi się że będzie w porządku.
: śr cze 02, 2004 8:28 pm
autor: wojtasM461
Ja miałem taki objaw i przyczyna tkwiła w przewodach gumowych.
dokładnie chodzi o to ze jak są stare przewiody hamulcowe to są w srodku zapchane.Jak sie naciśnie pedał to pod duzym cisnieniem z pompy płyn przejdzie ale sprężyna przy cylinderku juz jest za słaba zeby ten płyn cofnąć.
: śr cze 02, 2004 8:31 pm
autor: szary
Chodzi o krociec pomiedzy pompa a dzwignia hamulca.
Musi byc luz kompensujacy skutek rozszerzalnosci plynu pod wplywem cisnienia.
: śr cze 02, 2004 8:33 pm
autor: klucz13
Cudów nie ma jest tarcie jest temperatura chyba że tak szybko pomykasz i od pędu powietrza ci się nagrzewa
: śr cze 02, 2004 8:44 pm
autor: KAZIK
wojtasM461 pisze:Ja miałem taki objaw i przyczyna tkwiła w przewodach gumowych.
dokładnie chodzi o to ze jak są stare przewiody hamulcowe to są w srodku zapchane.Jak sie naciśnie pedał to pod duzym cisnieniem z pompy płyn przejdzie ale sprężyna przy cylinderku juz jest za słaba zeby ten płyn cofnąć.
Miałem dokładnie takie same objawy , wymiana gumowych przewodów załatwiła sprawę.
: śr cze 02, 2004 9:00 pm
autor: Władek
KAZIK pisze:Miałem dokładnie takie same objawy , wymiana gumowych przewodów załatwiła sprawę.
Jest 21,58. Mercenaryy z pewnością zdąży wymienić przewody do jutra!

Współczuję mu. Napalił się chłop na wyjazd a tu kicha. Mercenaryy, nie kuś losu, napraw hamulce i dopiero wtedy ruszaj. Ktoś mi kiedyś mówił, że auto najpierw ma stanąć wtedy kiedy ja chcę, jazda i inne są na dalszych pozycja, wyprzedza je - po hamulcach - układ kierowniczy.
: śr cze 02, 2004 9:05 pm
autor: beztroski
Jak płyn hamulcowy przegrzejesz, to straci sfoje parametry i będziesz musiał wymieniać.
: śr cze 02, 2004 9:15 pm
autor: wojtasM461
na typowa prowizore można zrobic to tak:
Znależć kawałek druta dłuższego niz przewód o spróbować przepchać tylko delikatnie zeby nie uszkodzic.
tylko mowie,to jest chamska prowizora.
: śr cze 02, 2004 9:47 pm
autor: KAZIK
wojtasM461 pisze:na typowa prowizore można zrobic to tak:
Znależć kawałek druta dłuższego niz przewód o spróbować przepchać tylko delikatnie zeby nie uszkodzic.
tylko mowie,to jest chamska prowizora.
Odradzam. Żeby przepchać trzeba przewód zdjąć , więc dużo prościej założyć nowy niz przepychać. Samo przepychanie niewiele daje, robiłem to i przedmuchiwałem sprężarką a efekt żaden. Poprostu guma od płynu (albo mieszanki płynów ) się rozpuszcza i w przewodzie znajduje się gęsta maź z drobinkami gumy. Koszt nowych przewodów jest niewielki.
Ale najpierw może sprawdź czy to jest ta przyczyna. Najlepiej zdejmij bęben, naciśnij (delikatnie) pedał hamulca tak aby szczęki trochę się ruszyły i sprawdź czy się cofają. Ja u siebie nie mogłem ich wepchnąć z powrotem .
: śr cze 02, 2004 10:48 pm
autor: kuki469
Koszt niewielki ale gdzie je dostać, ostatnio to przerabiałem. HORROR!!!!!
: śr cze 02, 2004 11:02 pm
autor: RudeBoy
Jak ktos na gwalt potrzbuje gumowych przewodow to mam 3szt.
: śr cze 02, 2004 11:13 pm
autor: Slawquu
mnie sie wydaje ze jesli pompa coś tam kapie to zapowietrzone będą nic innego...
: ndz cze 06, 2004 6:10 pm
autor: Mercenaryy
Dojechałem i wróciłem zdrowy
Nie obeszło się bez małych awarii
(opona siadła )ale tak to OK
: pn cze 07, 2004 3:04 am
autor: RudeBoy
No! To teraz bierz się za remont hamulcy!

: pn cze 07, 2004 10:42 am
autor: Wojtek_K
trzeba wyrególować szczęki /śruby z drugiej strony bębna/ i sprawdzić powrót szczęk
: pn cze 07, 2004 11:02 am
autor: Zbowid
Tak ja powyżej Wojtek ma racje tyle tylko , ze ja sprawdził bym pompę.
Jezeli masz twardy pedał od razu to może znaczyć, że mechanizm w pompie działa tylko w jedna strone i sam sie blokuje - ja tak miałem w swoim.
Tłoczki nie cofały sie wystarczająco powodując narastanie cisnienia w isntalacji
: wt lip 06, 2004 6:15 pm
autor: MACIEK27
Pytanko na jak długo starczaja wam hamulce czytaj okładziny, wieksze koła mam

: wt lip 06, 2004 7:43 pm
autor: Mag69
MACIEK27 pisze:Pytanko na jak długo starczaja wam hamulce czytaj okładziny, wieksze koła mam

U mnie na jedna popierdułkę po Kotlarni (czytaj pare godzin jazdy po piachu z woda)

: wt lip 06, 2004 9:29 pm
autor: MACIEK27
Zaczynam walke z hamulcami, mianowicie:
EFEKT _ BRAK HAMULCÓW
- cylinderki nie ciekna, gumki i przewody wymienione, cylinderki stan dobry.
- pompa z serwem Jest sprawdzona dobrze daje
- okładziny juz zjechane,- jedno kolo nowe i hamuje najlepiej, bebny uzywane
- po hamowaniu pedał jest tak za 3-4 razem ale mieki zapiszczec sie nie da, bebeny ciepłe po hamowaniu, szczeki wyregulowane.
- opony 33 -12.50-15 MT
- uklad odpowietrzony, nie grzeje sie podczas jazdy
PLANY
- wymiana okładzin na nowe
Jak mozna polepszyc hamulce w uazie, skracaac skok pompy hamulcowej?
Moze ktos cos podpowie.
