Inny niż fabryczny termostat do Uaza

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

skyrafal
 
 
Posty: 195
Rejestracja: śr kwie 18, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Mielec

Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: skyrafal » wt mar 24, 2009 3:10 pm

Koledzy, czy próbował ktoś zastosowac inny niż fabryczny termostat, który otwiera się przy wyższej temperaturze ? mam sprawny termostat, ale ciągle niedogrzany silnik (próbowałem kilka innych oryginalnych termostatów). w lecie po czarnym jadę z przysłoniętą na 35-40% chłodnicą i zamkniętymi żaluzjami. W terenie tylko otwieram żaluzje, a przysłona zostaje. chodzi o to, że zbyt zimny silnik gorzej pracuje i więcej spala, a wiatrak w uazie jest naprawdę wydajny. Może ktoś kombinował jakieś przekładki z innych aut ?? Myślałem też o elektrycznym wiatraku, ale pompa za bardzo wystaje do przodu i nie ma miejsca.
http://www.7fly.pl Ekstremalne loty widokowe

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: carinus » wt mar 24, 2009 4:44 pm

Wielu z nas chciałoby mieć taki problem z niedogrzanym silnikiem.Czym mierzyłeś temperaturę silnika?Ja niedawno przyglądałem się chłodnicy i zdecydowanie wkładam wiatrak elektryczny i wbrew pozorom miejsca jest sporo,wejdzie bez problemu.Kwestia tylko od czego chcesz ten wentylator przełożyć.Mam carine na części i ten toyotowski wejdzie mi z luzem.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: morte36 » wt mar 24, 2009 7:16 pm

Ja też mam taki problem ale to chyba każdy ma.
Tylko że ostatnio się zastanawiałem czy nie mam walniętego czujnika temperatur otóż wpadłem na "genialny" pomysł zasłonięcia chłodnicy dyktą bo w żaluzji bramuje mi 2 "skrzydełek".
No i faktycznie temperatura ładnie wzrosła zaczęło być w końcu ciepło w aucie i na zegarze w końcu pojawiła się temperatura 85 stopni a nie jak zawsze 40 stopni.
Ale coś mnie tknęło i się zatrzymałem bo jakoś za gorąco się zrobiło w środku. Otwieram maskę i z korka od chłodnicy wali para jak z czajnika a mam płyn zalany czyli chyba wyższa temperatura wrzenia niż wody.
Odkryłem dyktę przejechałem że 5 minut i luz znowu 40 stopni.
I tu się wkurzyłem bo na zegarze 85 stopni to powinna być norma ale na chłodnicy musiało być 100 stopni bo normalnie bomblowało.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: carinus » wt mar 24, 2009 7:57 pm

Na tych naszych wzkaznikach temp. nie można za bardzo polegać,czujniki też nie sa perfekcyjne dlatego polecam profilaktycznie skorzystać w mierę mozliwosci z jakiegos termometru elektronicznego.Można wtedy "wyskalować" na nowo nasze fabryczne zegary.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » wt mar 24, 2009 8:00 pm

Jeśli termostat jest sprawny, to nie powinien puszczać płynu do chłodnicy zanim temp. nie dojdzie do nominalnej.
A czy puszcza, to akurat łatwo sprawdzić.
Jeśli nie puszcza, to silnik musi się nagrzać, cudów nie ma.
Kiedyś do U452 założyłem termostat od Poloneza diesla, taki:
http://www.allegro.pl/item576358007_ter ... _1_9d.html
I było OK.
Trzeba tylko zeszlifować kołnierz o ok. 1mm i pasuje.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: morte36 » wt mar 24, 2009 8:01 pm

wyskalować ? można je jakoś ustawić ? czy chodziło ci o wyskalowanie umowne czyli 80 to 100 a 40 to 60 stopni?
a co w takim wypadku jak u mnie jest trafione czujnik czy wskażnik dodam jeszcze że jak na czujnik podam mase to wskaźnik dobrze sie zachiwuje i skacze na maxa.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: klucz13 » wt mar 24, 2009 8:09 pm

Uaz ma to do siebie że jak masz zdupconą istalację elektryczną to wskażniki będą pokazywać cuda i wić wianki oraz rzucać je do falującej wody :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: morte36 » wt mar 24, 2009 8:45 pm

no tak wystarczy że na przedodzie jest jakiś opór i już źle będzie wskazywał ale chyba aż tak strasznie nie jest.
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: carinus » wt mar 24, 2009 8:51 pm

klucz13 pisze:Uaz ma to do siebie że jak masz zdupconą istalację elektryczną to wskażniki będą pokazywać cuda i wić wianki oraz rzucać je do falującej wody :)21
Wiadomo że z gówna bata nie ukręcisz i tutaj nie ma siły zeby cokolwiek działało dobrze jeżeli całość jest powalona.Zakładając ze instalacja jest jakimś cudem sprawna to mozna sprawdzić jaka jest faktyczna temperatura silnika gdy mamy na wzkaźniku 40 a jaka gdy jest 80.
Morte. Czujnik temp jest elementem zmieniającym opór wraz ze wzrostem temp i jezeli ma tylko jeden przewód to będzie to końcówka wzkaźnika która jest masowana przez ten czujnik.Jak połączysz to bezpośrednio do masy to przez wzkażnik przepłynie max.napięcie i wychyli sie też na maxa.Każda przeszkoda na połączeniu przewodów z czujnika na zegar zafałszuje wzkazania.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

skyrafal
 
 
Posty: 195
Rejestracja: śr kwie 18, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Mielec

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: skyrafal » wt mar 24, 2009 9:57 pm

Koledzy, czujnik mam dobry. Natomiast jeśli silnik ma na wskaźniku 40-50 stopni, a chłodnicę można dotknąc ręką - jest ciepła, ale nie gorąca to wychodzi na to że mam dobrą instalację. jak pokazuje 100 stopni, to faktycznie się woda gotuje, ale jak 90 to nie.

teraz jeśli chodzi o cytowany termostat - kupiłem wieczorem nowy od jakiegos BMW (87 stopni). jest bardzo podobny i mam pytanie do Kolegi który założył od poloneza - co zrobiłeś z tym talerzykiem, bo normalnie się nie mieści. druga sprawa - czy w terenie nie będzie przegrzewania silnika ? wiadomo, że przy dużym obciążeniu woda musi porządnie zasuwac, żeby się zdążyła schłodzic.
http://www.7fly.pl Ekstremalne loty widokowe

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » wt mar 24, 2009 10:02 pm

[quote="carinus"]
Morte. Czujnik temp jest elementem zmieniającym opór wraz ze wzrostem temp .../quote]

Tylko że nie starego typu czujniki temperatury w Uazie :)21
Tam nie ma żadnych elementów zmieniających opór.
Jest za to bimetal ze spiralką grzejną, który zwiera/rozwiera styki.
Po jakimś czasie to wszystko traci właściwości początkowe i wskazuje byle co.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » wt mar 24, 2009 10:06 pm

skyrafal pisze:
teraz jeśli chodzi o cytowany termostat - kupiłem wieczorem nowy od jakiegos BMW (87 stopni). jest bardzo podobny i mam pytanie do Kolegi który założył od poloneza - co zrobiłeś z tym talerzykiem, bo normalnie się nie mieści. druga sprawa - czy w terenie nie będzie przegrzewania silnika ? wiadomo, że przy dużym obciążeniu woda musi porządnie zasuwac, żeby się zdążyła schłodzic.
Pisałem wyżej - oszlifowałem ok. 1mm.
Termostat oprócz tego, że pasuje w gniazdo górne MUSI też pasować dolnym talerzykiem, żeby zamykać całkowicie przelot do chłodnicy na zimnym silniku.
W terenie nie widziałem tendencji do przegrzewania.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
HAndy
 
 
Posty: 294
Rejestracja: czw lip 27, 2006 9:23 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: HAndy » wt mar 24, 2009 11:33 pm

Ten czujnik z bimetalem to chyba jest w chłodnicy i steruje lampką ostrzegającą o przekroczeniu temperatury. Czujnik do wskaźnika musi być taki jak carinus pisał. Bimetaliczny ma tylko dwa stany włączony (zwarty) wyłączony (rozwarty) włącza lampkę lub ją wyłącza. Czujnik temperatury silnika jest wkręcany do bloku.
zielony UAZ 469(sprzedany),GAZ 69M,GAZ 69M prawie oryginał(GAZ-69/rsM1)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » śr mar 25, 2009 7:47 am

HAndy pisze:Ten czujnik z bimetalem to chyba jest w chłodnicy i steruje lampką ostrzegającą o przekroczeniu temperatury. Czujnik do wskaźnika musi być taki jak carinus pisał. Bimetaliczny ma tylko dwa stany włączony (zwarty) wyłączony (rozwarty) włącza lampkę lub ją wyłącza. Czujnik temperatury silnika jest wkręcany do bloku.
Nie.
Ten czujnik od lampki to zwykły bimetal.
Ten od wskaźnika ma spiralkę grzewczą. Pracuje w układzie oporowym, gdzie ważna jest oporność cewki wskaźnika ( zegara ).
Dlatego inne czujniki nie będą pracować w takim układzie.
Czujniki termistorowe ( zmniejszające opór przy wzroście temp. ) to zupełnie inna historia.
Może są w nowych Uazach. Ja miałem Uazy z 1978 :)21 i 1983 i czujniki były bimetalowe.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

skyrafal
 
 
Posty: 195
Rejestracja: śr kwie 18, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Mielec

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: skyrafal » śr mar 25, 2009 10:04 am

Kolego A.F. - jak rozwiązałeś sprawę pasowanie dolnego talerzyka ? przecież to nie ma prawa pasowac, bo tam jest podparcie tylko z jednej strony i talerzyk staje bokiem. Właśnie cały problem polega na tym, że trudno cokolwiek zrobic na tej pompie, bo są cienkie ścianki.
http://www.7fly.pl Ekstremalne loty widokowe

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » śr mar 25, 2009 10:30 am

Panowie, pytacie o sprawy sprzed 8 lat 8)
Wszystko już napisałem - założyłem do U452 termostat od PN 1.9diesel, po oszlifowaniu kołnierza termostatu i było OK.
Nic więcej nie robiłem z termostatem ani z pompą :)21
Cały temat wziął się stąd, że po kupnie U452 okazało się, że w ogóle nie ma termostatu :)23
W lato było OK, ale w zimie tragedia :)21
Może kupcie po prostu termostat od Uaza i będzie OK:
http://www.moto-trans.koszalin.pl/produ ... az/?id=919
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: carinus » śr mar 25, 2009 7:08 pm

A.F. pisze: Ten od wskaźnika ma spiralkę grzewczą. Pracuje w układzie oporowym, gdzie ważna jest oporność cewki wskaźnika ( zegara ).
Dlatego inne czujniki nie będą pracować w takim układzie.
Czujniki termistorowe ( zmniejszające opór przy wzroście temp. ) to zupełnie inna historia.
Może są w nowych Uazach. Ja miałem Uazy z 1978 :)21 i 1983 i czujniki były bimetalowe.
Co by nie było w tym czujniku to musi zmieniać swój opór wraz ze wzrostem temperatury,inaczej być nie może,a może jest inaczej a ja o tym nie wiem.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » śr mar 25, 2009 8:42 pm

carinus pisze: Co by nie było w tym czujniku to musi zmieniać swój opór
Nie musi :)21
Obrazek
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: carinus » śr mar 25, 2009 8:57 pm

Zwracam honor,z takimi rozwiązaniami nie miałem okazji się spotkać.Ciekawe rozwiązanie tylko chyba niezbyt precyzyjne i podatne na zmęczenie.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » śr mar 25, 2009 9:05 pm

carinus pisze:Ciekawe rozwiązanie tylko chyba niezbyt precyzyjne i podatne na zmęczenie.
Prawda.
Ale 100 lat temu nie było czujników termistorowych, a jakoś temp. trzeba było w autach mierzyć.
W praktyce taki układ może kupę lat działać z przyzwoitą dokładnością ( +/- 5 stopni ).
Ważne żeby wszystkie śrubki/styki były OK, bo jak nie to głupoty pokazuje.
Btw, czujnik ciśnienia ( ten od zegara, nie od lampki ) działa na identycznej zasadzie, tylko że jest jeszcze membrana.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
HAndy
 
 
Posty: 294
Rejestracja: czw lip 27, 2006 9:23 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: HAndy » czw mar 26, 2009 12:45 am

Jednak polega to rozwiązanie na zmianie oporności czujnika podłączonego do zegara. Czujnik podobny do czujnika poziomu paliwa w zbiorniku. W czujniku poziomu paliwa regulacja oporności odbywa się przez zmianę położenia pływaka a w tym czujniku temperatury zmianę oporności powoduje przesuwający się styk podłączony do bimetalu. Jest to faktycznie inny czujnik od termistorowego ale do wskaźnika podłączony jest czujnik któremu zmienia się oporność. Też nie wiedziałem że były stosowane takie rozwiązania.
zielony UAZ 469(sprzedany),GAZ 69M,GAZ 69M prawie oryginał(GAZ-69/rsM1)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: A.F. » czw mar 26, 2009 7:20 am

HAndy pisze:Jednak polega to rozwiązanie na zmianie oporności czujnika podłączonego do zegara. Czujnik podobny do czujnika poziomu paliwa w zbiorniku. W czujniku poziomu paliwa regulacja oporności odbywa się przez zmianę położenia pływaka a w tym czujniku temperatury zmianę oporności powoduje przesuwający się styk podłączony do bimetalu. Jest to faktycznie inny czujnik od termistorowego ale do wskaźnika podłączony jest czujnik któremu zmienia się oporność.
Nie :)21
W typowym czujniku poziomu paliwa styk jeździ po drucie oporowym i tu faktycznie opór się zmienia.
Są też oczywiście inne niż oporowe czujniki poziomu paliwa.
W czujnikach temp. o których piszemy wyżej drut oporowy służy tylko do nagrzewania bimetalu.
Żaden opór się nie zmienia.
Kto nie wierzy niech zmierzy oporność gorącego i zimnego czujnika 8)
Taki układ nie mierzy oporu, a średnią wartość prądu w układzie, a ten prąd nie zależy od oporu, a od czasu zwarcia styków, a czas zwarcia styków zależy od temperatury.
W sumie to taki mechaniczny przetwornik temperatura/prąd.
Cały trik polega na tym, że bimetal w czujniku temperatury nagrzewa się od drutu i od wody.
W czujniku ciśnienia ( tzw. bączku ) jest tak samo, tylko dodatkowo jest membrana, która ogranicza skok styków.
To jest z kolei starożytny :)21 przetwornik ciśnienie/prąd.
Odległość między stykami jest w tych czujnikach ok. 0,2 - 0,5 mm, więc tak szybko to się nie psuje.
Drut oporowy jest oczywiście nawinięty na izolatorze.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
HAndy
 
 
Posty: 294
Rejestracja: czw lip 27, 2006 9:23 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: HAndy » czw mar 26, 2009 10:17 pm

Z podanego przez Ciebie opisu tego z fotografii przeczytałem tylko pierwszą stronę gdzie był opis czujnika i dorobiłem teorię do mojego wyobrażenia jak to działa. Teraz doczytałem na drugiej stronie opis jak to działa i dopiero dowiedziałem się ze następny bimetal jest we wskaźniku i porusza wskazówkę wskaźnika pokazującego temperaturę. Dzięki bezwładności cieplnej wskaźnika ten bimetal w czujniku nie musi pracować z dużą częstotliwością.
Tak to rozwiązanie odległe od współczesnych układów że trudno było sobie wyobrazić.
Dzięki za cierpliwość w prostowaniu moich teorii.
zielony UAZ 469(sprzedany),GAZ 69M,GAZ 69M prawie oryginał(GAZ-69/rsM1)

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: carinus » pt mar 27, 2009 3:58 pm

Chyba poszukam jakiś kompletnych zamienników do temp. i ciśnienia.Stare na razie chodzą ale chciałbym coś dokładniejszego szczególnie do wzkazania temperatury silnika.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Inny niż fabryczny termostat do Uaza

Post autor: klucz13 » pt mar 27, 2009 7:02 pm

carinus pisze:Chyba poszukam jakiś kompletnych zamienników do temp. i ciśnienia.Stare na razie chodzą ale chciałbym coś dokładniejszego szczególnie do wzkazania temperatury silnika.
Ten powinien zadowolić bo malkątęcisz :)25
http://www.allegro.pl/item577993213_mie ... y_jks.html
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości