Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: tarhim » ndz kwie 05, 2009 7:11 pm

Dzisiaj przy okazji różnych robótek przy Krokodylu tak sobie patrzę na ten silnik i patrzę, i coś mi za cholerę nie pasuje. Patrzę dokładniej na chłodnicę oleju, a ona radośnie podłączona z jednej strony do bloku silnika, a z drugiej... do zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego. No żesz... ciekawe czy to jest przyczyną tego że ciśnienie oleju niskie :)21

Dobrze że zbiorniczek wyrównawczy dla równowagi nie połączony z chłodnicą, bo by wesoło było.

Swoją drogą, gdzie do chłodnicy powinien być zbiorniczek wyrównawczy podłączony, bo żadnego króćca nie widzę? Chłodnica stara, gruba, wybite na niej bukwami 451D-cośtam.
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: chiquito83 » ndz kwie 05, 2009 7:14 pm

no to ktos bardzo madry musial byc :)21


a wyjscie na zbiorniczek wyrownawczy czasami kolo korka wlewowego nie jest?

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: tarhim » ndz kwie 05, 2009 7:33 pm

chiquito83 pisze:no to ktos bardzo madry musial byc :)21
No... a ja tam kiedyś petrygo dolałem, ciekawe że nawet się mało na korku olejowym nie zrobiło... może ta chłodnica zatkana :>

A jeśli nie, to może to jest powód że mam ciśnienie oleju niskie :>

Teraz tylko obczaić gdzie w wołdze wylot na chłodnicę jest (bo to co podłączone to powrót) i będzie gites. A na razie chyba zaślepię :>
a wyjscie na zbiorniczek wyrownawczy czasami kolo korka wlewowego nie jest?
No, sprawdziłem, prawie. Tam wychodzi rurka miedziana która się kończy na wysokości dołu chłodnicy i tam się podczepia, tak jak na rysunku tu:
http://acat.autodealer.ru/index.php?tree=60_4962
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: gri74 » ndz kwie 05, 2009 8:21 pm

jaki wyrównawczy ?? żeby taki był w uazie to by nie miał tylko wejścia :D
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
konrad1983nr1
Posty: 495
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 11:56 am
Lokalizacja: KIELCE/Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: konrad1983nr1 » pn kwie 06, 2009 6:30 pm

hehe spoko, ja teraz wymieniałem końcówki drązków kierowniczych i jakież było moje zdziwienie jak sie okazało ze jedna z nich jest przyspawana do drązka. 8) Poprostu chłopek roztropek nakretki kontrującej nie miał to se wspawał.
UAZ 469B 1980rok, silnik Żuk 2,1L LPG- był
SUZUKI GV II 2006 rok, 2.0 benzin- jest

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: Takayuki » pn kwie 06, 2009 9:14 pm

Kupiłem uaza z fotelami od jakiegoś plaskacza... przyspawanymi w 2 punktach do podłogi w 2 do osłony skrzyni biegów... żeby były równo, wystarczyło kila nakrętek podłożyć i obspawać naokoło.
Mechanizm różnicowy był poskręcany miękkimi śrubami.
Itd... stach oddwać komuś samochód do robienia. :D

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: Żuczek » wt kwie 07, 2009 10:14 am

Kolega kiedyś śmigał uazem którego tylne półosie zostały przez poprzedniego właściciela dokładnie przymocowane i uszczelnione spawarką
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: stef » wt kwie 07, 2009 12:07 pm

Ja jak kupiłem swojego uaza to gaz był doprowadzony do gaźnika za pomocą gumowego - ogrodowego węża (taki zielony), po nagrzaniu auta ów wąż miękł i się topił przez co wyskakiwał z gardzieli gaźnika :) a podobno gaz zakładał super fachowiec :)11
Poza tym tylne błotniki od dołu do zaokrąglenia były wykonane z małych kawałków blachy polepionych ze sobą za pomocą żywicy i szpachli - ni cholery to nie rdzewiało, a wyszło na jaw gdy cofając walnąłem w drzewo.
Kumplowi padły wycieraczki - to w deszcz zawsze jeździł z pasażerem który miał za zadanie ciągać sznurkiem przywiązanym do wycieraczek... uaza tak sprzedał kolejnemu właścicielowi nawet nie odwiązując sznurka.
Oj tych patentów to ogólnie niezliczone ilości w uazach można znaleźć :)
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: Balu-Balu » sob kwie 11, 2009 11:21 am

W moim Uazie zamiast kształtownika między mocowaniem resora a ramą, ktoś dał drewniane klocki jako dystanse w tym miejscu.


Obrazek
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: stef » sob kwie 11, 2009 12:57 pm

Prawidłowo - drewno dobrze tłumi drgania :)

Dobre... ciekawe na jak długo wytrzymują :)
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: Balu-Balu » ndz kwie 12, 2009 3:30 pm

Już wymienione na kształtownik :)21 :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Re: Wydumane patenty domorosłych konstruktorów

Post autor: tarhim » pn kwie 20, 2009 8:20 am

W niedzielę zajrzałem do dużego obiegu żeby zobaczyć czemu właściwie termostat nie działa... okazało się że nie działa bo go tam nie ma :)21
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość