Strona 1 z 1

Konserwacja plandeki

: wt maja 26, 2009 9:40 pm
autor: BROWAR_PL
Zna ktoś jakiś środek po którym uazowskiej plandeki nie chwyta się pleśń i woda?

Re: Konserwacja plandeki

: wt maja 26, 2009 10:41 pm
autor: GikroV
nafta+hipol

(stosujesz na własną odpowiedzialność)

:)21

Re: Konserwacja plandeki

: wt maja 26, 2009 10:59 pm
autor: klucz13
Taki środek na wszy z apteki , nazwy nie pamietam :( ale pleśn też likwiduje
:)20

Re: Konserwacja plandeki

: wt maja 26, 2009 11:41 pm
autor: BROWAR_PL
Cały ruski rok tu nie zaglądałem (siła wyższa) a tu widza że dalej cały rok kwitną kasztany :)11 no ale nic za to lubię to forum a tak na serio to ktoś zna jakiś środek a jak tak to najważniejsze gdzie i za ile

Re: Konserwacja plandeki

: śr maja 27, 2009 12:15 am
autor: Mag69

Re: Konserwacja plandeki

: śr maja 27, 2009 7:49 am
autor: Doktor200
spryskajcie chlorem od grzyba i bedzie oki, taki psiukacz jakim sie sciany psika :) tylko pozniej dlugo musi sie wietrzyc ale dziala grzyba wygonisz ale wilgoci nie, uazy tak maja :)2

Re: Konserwacja plandeki

: czw lip 09, 2009 10:33 pm
autor: Jaroma
Długo szukałem sposobu na cieknącą plandekę. Zastosowałem drogawe badziewie Wurtha, sporo rożnych wynalazków z alledrogo i zawsze to samo... ciekło i ciekło... plandeka z płótna nie ta gumowa
No i wreszcie kolega podpowiedział że w wojsku stosowali jakieś pasty na bazie wosku.
Znalazłem i zastosowałem Buwi Pasta do podłogi (nie emulsja), w butelce na zimno jest w stanie stałym jak masło. Aby dobrze plandekę zakonserwować najpierw w gorącej wodzie rozgrzałem butelkę aby wydostać pastę ze środka i przelałem do garnka, następnie podgrzałem to to na kuchence aż sie prawie zagotowało i szybciorem polazłem wielkim pędzlem malować plandekę. Musiałem kilka razy wracać i podgrzewać bo szybko stygło.
Po wyschnięciu plandeka jest lekko jaśniejsza, nie brudzi się jakoś bardziej, nie jest tłusta, a co najważniejsze nie przecieka :)21
Na cała plandekę potrzeba jakieś 5 butelek po jakieś 5 zł, wychodzi 25zł !!

Re: Konserwacja plandeki

: czw lip 09, 2009 11:01 pm
autor: HAndy
Jaroma pisze:
Znalazłem i zastosowałem Buwi Pasta do podłogi (nie emulsja), w butelce na zimno jest w stanie stałym jak masło.
Więcej szczegółów o tej pascie, producent, objętość butelki, co by nie zastosować czegoś innego co się tak samo nazywa.
Ile czasu upłynęło od zastosowania pasty ?

Re: Konserwacja plandeki

: pt lip 10, 2009 9:19 am
autor: Jaroma
HAndy pisze:
Jaroma pisze:
Znalazłem i zastosowałem Buwi Pasta do podłogi (nie emulsja), w butelce na zimno jest w stanie stałym jak masło.
Więcej szczegółów o tej pascie, producent, objętość butelki, co by nie zastosować czegoś innego co się tak samo nazywa.
Ile czasu upłynęło od zastosowania pasty ?
Prosze :)21

http://www.superkoszyk.pl/product-pol-2 ... Pucus.html

Obrazek

Plandekę zaimpregnowałem niedawno jednak juz ze 2miesiace temu testowałem to na kawałku płótna które zapastowałem i zostawiłem w ogrodzie.
Musze teraz poprawić naciągi plandeki bo tak jak wcześniej woda po prostu przesączała sie do środka to teraz po większym deszczu mam basen na dachu :)21

Re: Konserwacja plandeki

: pt lip 10, 2009 9:53 am
autor: HAndy
Dzięki za konkretny namiar. Najpierw muszę załatać dziurki a potem będę "pastował".

Z tym basenem to pewnie nie będzie łatwo chyba że postawisz maszt na środku jak w namiocie :lol:

Technologiczne pytanie Czy malowałeś plandekę rozciągniętą na stelażu czy może rozłożoną na płaskim?

Re: Konserwacja plandeki

: pt lip 10, 2009 10:06 am
autor: Jaroma
HAndy pisze:Dzięki za konkretny namiar. Najpierw muszę załatać dziurki a potem będę "pastował".

Z tym basenem to pewnie nie będzie łatwo chyba że postawisz maszt na środku jak w namiocie :lol:

Technologiczne pytanie Czy malowałeś plandekę rozciągniętą na stelażu czy może rozłożoną na płaskim?
Malowałem na samochodzie, lepiej sie wchłania jak jest mega gorąco ale w tym roku to raczej ciężko trafić w pogodę ...
Drabina, pędzel w garść i napierać :)21