www.forum4x4.pl

Witam.

Miałem to już przed remontem, potem w trakcie remontu wymieniłem listwe od widełek reduktora i przedniego napędu.

Wszystkie łożyska są ok.

Generalnie jest tak że jak mam bieg i nie ma obciążenia to nie rzęzi, a jak dodam mocno gazu to zaczyna rzęzić skrzynia przyspiesze sobie do 70km/h i puszczam gaz w sensie jadę spokojnie to nie rzęzi. A brzmi tak jakby 2 zębatki się lekko tarły

Ciągle nie wiem i chyba zabiorę się za remont starej skrzyni

nie rzezaca skrzynia uaza to mit
takie nie istnieja

Jak pamiętam,to raczej reduktor zawsze rzęził

No wlasnie mam to samo z tym ze na silniku oryginalnym benzyna znaczy nic nie rzezilo a jak wtawilem diesla andorii to 1 i2 ok a 3 i 4 na wolniejszych obrotach rzezi jak dostanie w obroty to ok remont skrzyni kompletny byl tarcza sprzeglowa nowa lozysko oporowe tez gdzie przyczyna

EDEK:):):) pisze:No wlasnie mam to samo z tym ze na silniku oryginalnym benzyna znaczy nic nie rzezilo a jak wtawilem diesla andorii to 1 i2 ok a 3 i 4 na wolniejszych obrotach rzezi jak dostanie w obroty to ok remont skrzyni kompletny byl tarcza sprzeglowa nowa lozysko oporowe tez gdzie przyczyna

U mnie jest tak, ze jak pedze 90 i puszczam gaz to rzezi jakby kota mielilo.
Od jakiegos czasu zastanawiam sie czy to nie grzechoczace dzwignie albo mechanizmy od dzwigni. Tez tak macie ?

reduktor rzezi, zęby proste itd....

Tak, tak, tylko, że przy niezapiętym reduktorze to tam nic w nim nie pracuje praktycznie

A, u mnie też rzęzi jak jeżdżę szybciej niż 70 i jak hamuję silnikiem (na 3 również).

Grzegorz G. pisze:Tak, tak, tylko, że przy niezapiętym reduktorze to tam nic w nim nie pracuje praktycznie

bzdury piszesz a skrzynia naped na wal napedowy niby przez co przekazuje

Doktor200 pisze:reduktor rzezi, zęby proste itd....

Przy zapietym przodzie rzezi - ale to normalne.
Przy zredukowanych przelozeniach rzezi - to tez normalne.

Nienormalne jest moim zdaniem ze rzezi przy puszczaniu gazu przy wiekszych predkosciach - slychac ze cos wpada w wibracje. Ale skoro Wy tez tak macie, to mnie uspokoiliscie

Piotr

Doktor200 pisze:

Grzegorz G. pisze:Tak, tak, tylko, że przy niezapiętym reduktorze to tam nic w nim nie pracuje praktycznie

bzdury piszesz a skrzynia naped na wal napedowy niby przez co przekazuje

No właśnie - przez co?

Kręci się wałek pośredni i częsciowo zazębiony jest tryb załączający przód, stąd ten hałas. W obu moich uazach reduktor rzęził pod obciążeniem na 2h, najbardziej, kiedy za wcześnie zapięło się czwórkę, w drugim rzęził też przy hamowaniu silnikiem, ale tylko na 4h. Taki urok prostych zębów

Jak zabralem sie do usuwania tego rzezacego halasu ostatnio to z lozysk reduktora posypaly sie elementy tzn ze w calosci trzymal y je tylo walki a cale bieznie zewnetrzne byly popekane nie wiem jaka sila mogla takie lozyska rozpiep..... ale na takich jezdzilem prawie rok i zaliczyl wyjazdy do darlowa i bornego sulinowa plus teren wiadomo szacunek dlo ruskiej techniki wzrósl mi niemilosiernie.Jak mechanik zobaczyl stan lozysk to z podziwu wyjsc nie moze do dzisiaj

Wałek pośredni rzeczywiście się kręci, ale bez obciążenia.

Napisz co znaczy to częściowe zazębienie.

Tak przy okazji - jedyne co tak naprawdę udało mi sie w tym zestawie przez te lata rozwalić to to podwójne łożysko miedzy skrzynią i reduktorem. Czasem zastanawiam się czy nie lepiej przy ostrych szarżach na drogowych jeździć - wałek "napędzający" podpiera się z dwóch stron wtedy - tyle, że skrzynia z kolei w d... dostaje a to łożysko się dość łatwo wymienia i padło tylko raz.

Didymos pisze:Kręci się wałek pośredni i częsciowo zazębiony jest tryb załączający przód, stąd ten hałas. W obu moich uazach reduktor rzęził pod obciążeniem na 2h, najbardziej, kiedy za wcześnie zapięło się czwórkę, w drugim rzęził też przy hamowaniu silnikiem, ale tylko na 4h. Taki urok prostych zębów

no jak bym mogl to bym ci pozytywa wstawil, w koncu ktos kto zna reduktor nie tylko z opowiesci

Grzegorz G. pisze:Wałek pośredni rzeczywiście się kręci, ale bez obciążenia.

Napisz co znaczy to częściowe zazębienie.

Właśnie to "bez obciążenia" to prawdopodobny powód hałasu.
Zerknij sobie na jakiś schemat reduktora, to od razu zobaczysz o co biega z tym częściowym zazębieniem. Koło przesuwne na wałku pośrednim przy 2h zazębia się z kołem na wałku wejściowym nie całą szerokością zębów, a jedynie częścią, dopiero po zapięciu 4h pracuje całą szerokością, wszystko po to, żeby uniknąć zgrzytów przy zapinaniu 4h w czasie jazdy i przy okazji zapewnić smarowanie rozbryzgiem górnych łożysk red.
Kiedyś próbowałem walczyć z tym rzężeniem, rozebrałem reduktor, wymieniłem bez potrzeby łożyska na wałku pośrednim, obejrzałem zęby - nie było wżerów, zagnieceń itp., poskładałem to z powrotem do kupy i przyzwyczaiłem się do hałasu

Doktor200 pisze: no jak bym mogl to bym ci pozytywa wstawil, w koncu ktos kto zna reduktor nie tylko z opowiesci

Wiesz co, coś bym Ci napisał, ale dyskusja z Tobą mało wnosi
Ale z jednym się zgodzę Didymos faktycznie pisze na temat

Ja to widzę tak:


zielony: 2h
niebieski: 4h
czerwony: 4l

żółty tryb: N - H - L
fioletowy tryb: 2x4 - 4x4

Dzięki Didymos, ale tego częściowego zazębienia nie widzę. Wałek przedniego napędu napędzeny jest od kół jeśli masz zapięte sprzęgiełka i to z tego powodu nie ma zgrzytów przy załączaniu przodu.

Co do rzężenia bez obciążenia to pewnie oczywiście masz rację.

Pozstaje problem jak zgadnąć: skrzynia czy reduktor

Tak przy okazji - często przejeżdżam przez Węgrów i słyszałem, że macie tam gazownika dobrego.

Yyy... ja to słabo rozróżniam kolory
Co do trybów pracy, to oczywiście masz rację, zwróć tylko uwagę, że koło przesuwne na wałku pośrednim przy 2h całkowicie zsuwa się z koła na wałku zdawczym przedniego napędu, ale pozostaje właśnie częściowo zazębione z kołem na wałku wyjściowym na tył, które jest szersze. Gdyby koło nie obracało wałka pośredniego, to mimo zapiętych sprzęgiełek i tak byłby zgrzyt.
Faktycznie odróżnienie hałasu skrzyni od reduktora to jednak problem

Już od jakiegoś czasu nie mam do czynienia z gazem, a i wcześniej grzebałem sam, z przeciętnym skutkiem. Mój kuzyn ma warzsztat lpg na wylotówce na Sokołów, ale podejrzewam, że chodzi o innego kolesia, słyszałem o nim dobre opinie.

Tu się zgadzam - wałek pośreni kręci się zawsze.

To mnie pocieszyliście panowie

Grzegorz G. pisze:.....

Pozstaje problem jak zgadnąć: skrzynia czy reduktor

rzęzi reduktor bo tylko on mi został a skrzynie mam mb i nie rzęzi (reduktor po wymianie wszystkich łożysk)
... czy reduktor samuraia tez tak ma??

Wiesz, to jest tak, że w sumie to chodzi tylko o pewność, że to niczym nie grozi, że nie jest to rozwalone łożysko, przez które za chwilę polecą tryby. Krótko mówiąc nie chce mi się rozbierać żeby sprawdzić poprostu Reduktor 2 razy rokładany był i nic już tam nie poprawię. Skrzynia za to jak pisałem komisowa poremontowa była i nie zajrzałem do niej niestety - wiem - leniuch jestem

Ot właśnie, jak rzęzi, ale wiesz, że tak musi być i wszystko jest to przestajesz ten dźwięk zauważać Jak mawia C&J - zjawiska ignorowane tracą na sile

Didymos pisze:zjawiska ignorowane tracą na sile

Mogę cytować

A co tam, cytuję już