www.forum4x4.pl

Witam.Mam pytanie czy do zwyklej wolnossacej andorii mozna zalozyc turbo plus odpowiednia pompa wieksza dawka paliwa i najwazniejsze pytanie czy i kiedy to eksploduje Pytam gdyz poszukiwalem dzisiaj silnika z turbina i facet co handluje silnikami doradzil mi cobym tak zrobil i stracilem pewnosc calkowicie

Można ale nie opłacalne bo motor trza rozbebeszyć

A rozbebeszac w jakim sensie bo jak calego to dobrze bo remont wtedy bym walnal

silnik z turbo jest z reguły odprężony w stosunku do wolnossącego

EDEK:):):) pisze:Witam.Mam pytanie czy do zwyklej wolnossacej andorii mozna zalozyc turbo plus odpowiednia pompa wieksza dawka paliwa i najwazniejsze pytanie czy i kiedy to eksploduje Pytam gdyz poszukiwalem dzisiaj silnika z turbina i facet co handluje silnikami doradzil mi cobym tak zrobil i stracilem pewnosc calkowicie

Jak sie jezdzi ta andoria w porownaniu z uazowym silnikiem ?

Generalnie bardziej ekonomicznie ja akurat nie jestem zwolennikiem szybkiej jazdy i te 71 km mocy mi starcza.Wiadomo ze klekocze i halas jest wiekszy szczegolnie przy przyspieszaniu tymbardziej ze mam plastikowy dach i rezonuje.Pali w okolicach 8-10 litrów ropy w zaleznosci co robisz ale ma i zalety jest malo awaryjny jak narazie ponadto bardziej przewidujacy nie zaskoczy cie jakims tam prychaniem czy kichaniem zreszta jak chyba kazdy diesel mozna holowac przyczepy oczywiscie odpowiedniej masy generalnie jest dla spokojnych i zrównowazonych uzytkowników.

Kolego Bobik co masz na mysli piszac ze jest bardziej odprezony to zaleta czy wada w stosunku do mojego zapytania

chodzi o to że wolnossący ma większą komprechę niż turbo diesel. Myślę że w 4c90 nie powinno to mieć większego znaczenia zwłaszcza że pewnie i tak masz mniejsze sprężanie niż fabryka założyła

Dane techniczne 4C90 i 4CT90-1
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 89f88.html

bobbik pisze:chodzi o to że wolnossący ma większą komprechę niż turbo diesel. Myślę że w 4c90 nie powinno to mieć większego znaczenia zwłaszcza że pewnie i tak masz mniejsze sprężanie niż fabryka założyła

W wiekszości dilników z turbiną są dodatkowe dysze do natryskiwania oleju na denko tłoka w celu obnizenia temperatury. W takim silniku dołożenie turbiny bez dodatkowego smarowania spowoduje wypalenie dziury w tłoku
Życzę udanego (acz krótkiego) użytkowania

Adamo pisze: W wiekszości dilników z turbiną są dodatkowe dysze do natryskiwania oleju na denko tłoka w celu obnizenia temperatury. W takim silniku dołożenie turbiny bez dodatkowego smarowania spowoduje wypalenie dziury w tłoku
Życzę udanego (acz krótkiego) użytkowania

W silniku 4CT90 jest ten sam układ smarowania co w 4C90. Tuleje smarowane są wyłącznie metodą rozbryzgową.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6c ... 691ec.html

z tabel wynika że sprężanie jest takie samo..

4C90 i 4CT90 mają inne wały korbowe
Znaczy się - w 4CT90 jest mocniejszy.

bobbik pisze:z tabel wynika że sprężanie jest takie samo..

A skąd wziąłeś info, że diesel z turbiną ma mniejsze sprężanie niż wolnossący?
To się tyczy głównie silników benzynowych.

masz rację, pomyliło mi się z benzyniakami. Tak patrzę w autodatę i tylko 1,5 Opel-Isuzu ma różnicę w stoniu sprężania i to tylko 1 bar. Sory za zamieszanie

Stopień sprężania to stosunek objętości przestrzeni nad tłokiem przy końcu suwu ssania do objętości tej przestrzeni na końcu suwu sprężania.
Zależy wyłącznie od konstrukcji silnika.
Dlatego np. w 4C90 i 4CT90 jest taki sam.
Nawet silnik krańcowo zużyty ma stopień sprężania taki sam jak nowiutki.
Ciśnienie sprężania to zupełnie inna para butów.
Przepraszam

Tak można przeczytać w wikipedii i jestem pewien że w szkole pewien pan też usiłował mi to wytłumaczyć .Wiadomo o co mi chodziło w dodatku się pomyliłem.
Ciekawe za co mi dali dyplom technika . Nieważne.
Jak śpiewał Kazik: "nauczyłem w życiu się, paru rzeczy -wszystkich źle"

No dobra fajnie ze sie pare osób wypowiedzialo ale nadal nie mam jednoznacznej opinii czy mozna zrobic taki zabieg z turbina na wolnossacej andorii znaczy dolozyc i pokombinowac tak by dzialalo dlugo i szczesliwie

Wał korbowy trzeba dać od 4CT90, chyba wałek rozrządu też musi być wzmocniony ( nie jestem pewien).. w sumie chyba nie opłaci się

EDEK:):):) pisze:No dobra fajnie ze sie pare osób wypowiedzialo ale nadal nie mam jednoznacznej opinii czy mozna zrobic taki zabieg z turbina na wolnossacej andorii znaczy dolozyc i pokombinowac tak by dzialalo dlugo i szczesliwie

Zadzwoń sobie do http://www.andoria-mot.com.pl/?pid=79 /dział części do Lublina/ są tam bardzo kompetentne ludziska. Jak miałem jakiś większy problem dotyczący remontu mojego silnika, zawsze starali mi się pomóc.

A.F. pisze:Wał korbowy trzeba dać od 4CT90, chyba wałek rozrządu też musi być wzmocniony ( nie jestem pewien).. w sumie chyba nie opłaci się

chyba , że obecny motor jest w agonalnym stanie, wtedy uturbienie to już ludzką kase może kosztować

Dzieki za opinie juz sie wyleczylem z mysli o przeróbce trzeba dac normalnie silnik oryginal turbo

zwykly po remoncie daje rade, ja po wyremontowaniu bylem w szoku ile to mi koni biegalo po lonce, a z tego co wiem to turbina szybko zajezdza sie w terenie a turbina kosztuje od 800 po remoncie w gore,

Brać nie wymyślać, dobra cena
http://allegro.pl/daewoo-lublin-3-silni ... 98376.html

Przepraszam że się wtrącę, ale w andorii z lublina nie trzeba przerabiać miski olejowe???