Strona 1 z 1

ratowanie gwintu w korpusie gaznika

: pt lip 23, 2004 9:37 am
autor: Adampio
Witam,

jak kazdemu wiadomo w gazniku UAZ-a, ponizej okienka do ogladania plywaka jest wkret (z miedziana podkladka) ktory zatyka otwor w ktorym to z kolei otworze wkrecona jest w glebi glowna dysza paliwowa. No i w swojej genialnosci udalo mi sie chyba zerwac gwint w korpusie gaznika trzymajacy tenze wkret. To znaczy cieklo lekko spod wkreta i po dokreceniu kluczem dalej cieknie a dodatkowo rzeczony wkret zaczal obracac sie na okraglo, choc jeszcze jeszcze nie wylatuje :oops:

Czy ktos ma pomysl jak to na szybko zrobic zeby dalo sie z tydzien pojezdzic i nie wyleciec w powietrze??.Jakis klej na ten przyklad?
Wolabym przy tym nie zdejmowac gaznika jesli moznaby pozwolic sobie az na takie fanaberie :wink:

: pt lip 23, 2004 9:39 am
autor: jogibabuu
Locktight to gwintow rozkrecalnych.

: pt lip 23, 2004 10:56 am
autor: SebastianS
Wkręć wkręt na uszczelkę z taśmy teflonowej. Do dostania w sklepach instalacyjnych.

: pt lip 23, 2004 11:06 am
autor: Adampio
To znaczy mam tak po prostu owinac gwint tasma i wkrecic?
Czy realnie to "wcisnac korek na szmatke"....

: pt lip 23, 2004 11:15 am
autor: SebastianS
owiń i wkręć. Tylko z czuciem dozuj taśmę