Post
autor: Baron » wt sie 03, 2004 8:14 am
raz gadacie, że czarni be, bo bezprawnie działają, raz, że czerwoni takoż, jak ktoś pisze o tym, żeby przestrzegać prawa, to też wam nie odpowiada... ech, ciężko wam dogodzić...
a do tego, o ile potrafię czytać, to Władek pisał o tym, że:
1. trzeba opierac się na faktach - a nie denuncjacjach niesprawdzonych
(i aczkolwiek za denuncjacje on uznaje artykuły w największych krajowych dziennikach, to sama zasada jest trafna)
2. dać każdemu prawo, żeby robił, co chce, np. dawał na tacę
(choć ja osobiście mogę uważać, że to stracona kasa, wręcz na zły cel idąca częstoktroć)
i nikogo nie bronię, ale nie lubię nagonek...
przyjdzie jeden, huknie, drugie podejmie, trzeci jeszcze głośniej, a potem to juz nie ma znaczenia, o co chodziło, bo przecież wszyscy krzyczeli ... i żeby zaraz ktoś nie robił dziwnych wywodów bez argumentów: nie iszę tego tak sobie, bez przemyśleń i doświadczeń - wiem, co to jest bieda, swoje przeżyłem, wiem, co to znaczy stracić wszystko, wiem, co to znaczy walczyć o swoje ze złodziejskim czerwono-czarnym układem... ale o swoją godność i przyzwoitość to tylko sam mogę dbać...
Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...