Wieniec zebaty

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Cywil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw cze 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3miasto

Wieniec zebaty

Post autor: Cywil » wt sie 03, 2004 11:29 am

Witam Kolegow Forumowiczow :)
Zywot wienca w moim Uziorku dobiegl konca i czeka mnie wymiana... bardzo prosze - w zwiazku z powyzszym - o uwagi i porady... nie wiem od czego zaczac i jak z tym walczyc, a niestety musze tego dokonac sam ( brak kasy he, he...). Bardzo prosze o wskazowki i doswiadczenia :)
Serdecznie pozdrawiam

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » wt sie 03, 2004 12:20 pm

ale osochodzi :o

kolo zamachowe przypadkiem?

Awatar użytkownika
pol
Posty: 491
Rejestracja: pn sie 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wroclaw
Kontaktowanie:

Re: Wieniec zebaty

Post autor: pol » wt sie 03, 2004 12:28 pm

Cywil pisze:Witam Kolegow Forumowiczow :)
Zywot wienca w moim Uziorku dobiegl konca i czeka mnie wymiana... bardzo prosze - w zwiazku z powyzszym - o uwagi i porady... nie wiem od czego zaczac i jak z tym walczyc, a niestety musze tego dokonac sam ( brak kasy he, he...). Bardzo prosze o wskazowki i doswiadczenia :)
Serdecznie pozdrawiam
no jajpierw trzeba zbic stary mlotkiem najlepiej, a nowy podgrzac palnikiem i wbic
Gelenda Cabrio 300TD

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » wt sie 03, 2004 12:33 pm

Kiedyś u kupla nie było trzech zębów po drodze to po prostu od spodu migiem napawałem i prowizorycznie naciąłem szlifierką i raczej do dziś koła nie wymienił Ale pod warunkiem że koło nie jest z nie rdzewki bo też takie sie trafiają.

Awatar użytkownika
Cywil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw cze 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Cywil » wt sie 03, 2004 12:39 pm

Wieniec zebaty jest na kole zamachowym. Jak toto najprosciej zdemontowac ?? (rozumiem iz z kolem zamachowym bo inaczej - wobec koniecznosci palnikowania i zbijania - sie nie da... ) :( ???

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » wt sie 03, 2004 1:27 pm

Ja bym albo rzeczywiscie cos podspawal bo wtedy nic nie trzeba demontowac poza oslona blaszana. JA sie nie sprawdzi to nic nie stoi na przeszkozie zby zdejmowac kolo.

A jak juz zdejmowac wieniec to przecialbym go gumowka miedzy zebami. Zaklada sie go tylko na goraco (tzw. polaczenie skurczowe) i trzeba uwaza bo jak krzywo zalozysz i ostygnie to moze byc kiszka bo potem grzejac roszerza sie i wieniec i kolo jednoczesnie :o

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » wt sie 03, 2004 3:19 pm

Zdemontowanie jest bardzo proste - wkładasz do lodówki lub zamrażarki ( to nie żarty!) i zbijasz młotkiem. Nakładanie proces odwrotny - lodówkę próbujesz włożyć do wieńca :)21

A poważnie to kładziesz na palniku albo podgrzewasz i zakładasz...

Uważaj tylko by włożyć właściwą stroną bo robity sobie przysporzysz niewątpliwie... :lol:
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » wt sie 03, 2004 6:01 pm

Zbowid pisze: Uważaj tylko by włożyć właściwą stroną bo robity sobie przysporzysz niewątpliwie... :lol:
Mój wujo, co to nie jedną wołgę przećwiczył na taryfie, twierdził, że jak się wieniec wybił od rozrusznika to go po prostu obracał i pycił dalej :)2 (nie mówił tylko czy przypadkiem zębów nie podpiłowywał co by rozrusznik mógł łatwiej zatrybić).
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr sie 04, 2004 12:22 am

Napawanie i pilnikowanie jest ok!To przecież nie jest taka super precyzyjna przekładnia!A co?Nie smarowało sie pewnie?Albo braken osłony od dołu?
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Cywil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: czw cze 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Cywil » czw sie 05, 2004 10:54 am

:)))) nie jest to kwestia, ze nie smarowalem - taki juz w zasadzie mi sie dostal - ja tylko nieswiadomie ten stan poglebilem... ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość