Strona 1 z 1

świeca

: sob lut 20, 2010 6:34 pm
autor: BWP 4
witam , w jaki sposób moge wykręcić świece zapłonową z głowicy.?
krzywo wkrecona , jakiś sposób ?

Re: świeca

: sob lut 20, 2010 6:52 pm
autor: Wałek
BWP 4 pisze:witam , w jaki sposób moge wykręcić świece zapłonową z głowicy.?
krzywo wkrecona , jakiś sposób ?
ty wkręcałeś czy poprzedni właściiel

Re: świeca

: sob lut 20, 2010 9:47 pm
autor: BWP 4
ja

Re: świeca

: sob lut 20, 2010 9:49 pm
autor: BWP 4
juz dwa klucze uszkodziłem :evil:

Re: świeca

: sob lut 20, 2010 11:04 pm
autor: Marcin_75
Jeśli jest faktycznie krzywo wkręcona, to z gwintem możesz się już praktycznie pożegnac... Weź zrób to jakimś porządnym kluczem (stałym, nie grzechotką), ew. załóż jakąś rurę jako przedłużkę. Mając UAZa trzeba zainwestować w porządny zestaw kluczy, raz wydajesz 300 zł i kręcisz bez stresu. Pół biedy jak tylko klucz rozwalisz, gorzej jak przy okazji paluchy połamiesz :(

Większy problem będziesz miał już po wykręceniu tej świecy :/ I nauczkę na przyszłość, żeby świecę wkręcać palcami, a nie kluczem...

Re: świeca

: sob lut 20, 2010 11:21 pm
autor: zippo68
Marcin_75 pisze: I nauczkę na przyszłość, żeby świecę wkręcać palcami, a nie kluczem...
Szczególnie nie należy stosować "klucz13" i nie nerwować chłopa :lol:

Re: świeca

: ndz lut 21, 2010 9:33 am
autor: BROWAR_PL
Swoją drogą ładnie musiałeś to dokręcać że teraz nie chce wyjść :lol:

Re: świeca

: ndz lut 21, 2010 11:01 am
autor: carinus
Zalać gniazdo z świecą naftą lub jakimś srodkiem penetrującym,odczekać kilka godzin i nałożyć klucz do świec,uderzyć delikatnie młotkiem w świecę przez ten klucz parę razy i wtedy próbować odkrecić.

Re: świeca

: ndz lut 21, 2010 5:17 pm
autor: Wałek
i będziesz musiał nagwintować otwór na świecę

Re: świeca

: ndz lut 21, 2010 8:33 pm
autor: carinus
Wałek pisze:i będziesz musiał nagwintować otwór na świecę

Już go nagwintował "inaczej".

Re: świeca

: pt lut 26, 2010 8:45 am
autor: aprilka1
W przypadku zerwania gwintu można zrobić taką tulejkę/przejściówkę w zakładzie ślusarskim.
Głowice gwintujemy większym gwintem i taki sam gwint narzynamy na zewnętrzną część tulejki a wnętrze tulejki gwintujemy tak żeby świeca się wkręciła.

Jedyny problem to opiłki lecące do tłoka, ale coś można wymyślić...

Re: świeca

: pt lut 26, 2010 8:20 pm
autor: skyrafal
tak, wykręcic to jedno, ale przy tym tworzą sie wióry i opiłki które zrysują cylinder.
to jest znacznie większy problem niż samo odkręcanie.
to samo dotyczy wkręcania nowego gniazda - opiłki i wiórka.

najlepiej jest po prostu zdjąc głowicę i odkręcic świecę "z boku" oraz naprawic gwint, a nie na silniku. szczególnie, że roboty nie jest dużo, max 2h z rozebraniem i założeniem, a nowa uszczelka pod głowicę to nie jest wielki wydatek. przynajmniej ja bym tak zrobił.

Re: świeca

: czw mar 18, 2010 7:47 pm
autor: Greguaz
Mam podobny problem jak kolega. Jaka powinna byc grubość takiej tulejki i gdzie kupić taki duży gwintownik. pozdrawiam.

Re: świeca

: czw mar 18, 2010 8:30 pm
autor: Bart03
Greguaz pisze: .... gdzie kupić taki duży gwintownik. pozdrawiam.
w sklepie narzedziowym - tam gdzie sprzedaja narzedzia i osprzet do obrabiarek

Re: świeca

: czw mar 18, 2010 9:21 pm
autor: BWP 4
swieca wykrecona , okazało sie ze sie troche obrobiła i i kiepskie klucze nie chciały , jej wykrecic.

Re: świeca

: czw mar 18, 2010 9:23 pm
autor: carinus
Greguaz pisze:Mam podobny problem jak kolega. Jaka powinna byc grubość takiej tulejki i gdzie kupić taki duży gwintownik. pozdrawiam.

Żeby napić się mleka nie trzeba kupować krowy.Idz z głowicą do dobrego tokarza i on zrobi wszystko tak jak trzeba.Najczęściej nacina się lewy gwint na tulejce redukcyjnej i dodatkowo rozklepuje kołnierz wystajacy w głebi otworu świecy aby nie było możliwosci poluzowania i rozszczelnienia komory spalania.