Strona 1 z 1
Ostatki z wojska
: wt mar 30, 2010 7:25 pm
autor: zippo68
Pozostał rodzynek

Ciekawe gdzie był garażowany-chyba pod lipą
http://www.amw.com.pl/rsm_tenders_info. ... r_info=577
Re: Ostatki z wojska
: wt mar 30, 2010 7:30 pm
autor: Kuba M.
Cena wywoławcza jakby to był przynajmniej ostatni egzeplarz w kraju

Re: Ostatki z wojska
: wt mar 30, 2010 9:30 pm
autor: Edgarowski
Rzeczywiście samochód wysokiej mobliności lepszy niż strach na wróble a może o to chodziło. Szweje dużo energi włożyły żeby tak zniszczyc samochód w koncu nie ich tylko państwowy to ich to g..obchodziło..
Re: Ostatki z wojska
: wt mar 30, 2010 9:40 pm
autor: chudy2
nie rozumiem waszego zdumienia...
jest to egzemplarz wykonany w technologii stealth, perforowana karoseria zapewnia doskonałą przepuszczalność fal radarowych, z kolei nieco już wyeksplatowana plandeka jest wykonana z tego samego materiału co peleryna supermana, która się zresztą niszczy pod wpływem promieniowania radioaktywnego, z tąd wniosek że przed służbą w naszej (niezwyciężonej) armii model ten czynnie brał udział w rewitalizacji Czarnobyla
dumna historia udokumentowana subtelnymi śladami zużycia + zaawansowane rozwiązania techniczne składają się na cenę, więc...
...do licytacji panowie!
Re: Ostatki z wojska
: wt mar 30, 2010 11:18 pm
autor: GikroV
tak na poważnie to w Uazie przecież bardziej liczy się stan podzespołów mechanicznych a nie lakier. Ten robił za radiostacje wd-43 więc możliwe że ma malutki przebieg.
Re: Ostatki z wojska
: wt mar 30, 2010 11:30 pm
autor: zwora
Panowie to nie "szweje" doprowadzili do takiego stanu. Nadwyżki zakwalifikowane do AMW w jednostkach wystawiają z garaży do "getta" i nikt o nie nie dba bo to już agencji. Sama agencja potrafi zabierać sprzęt nawet po dwu latach. Przed przekazaniem dokonano jeszcze "kanibalizmu technicznego", co lepsze przemontowano do pojazdów jednostki, stąd taki wygląd.
Re: Ostatki z wojska
: śr mar 31, 2010 6:21 pm
autor: Bart03
te wszystkie przetargi to jedna wielka lipa
najlepsze rzeczy ida za smieszne pieniadze miedzy swoich ktorzy potem handluja tym jako demobil
dziwne ze jeszcze nigdy nie trafilem na przetargu ladnego stara, kraza, uaza czy zila a jak byly to cena zaporowa. Potem sie okazywalo ze firma ktora tym handluje kupila to za smieszne pieniadze bez przetargu

Re: Ostatki z wojska
: śr mar 31, 2010 9:25 pm
autor: rafał29
proste, sa uklady i na to nie ma rady, szkoda sie denerowac,
Re: Ostatki z wojska
: śr mar 31, 2010 9:39 pm
autor: bibol
GikroV pisze:tak na poważnie to w Uazie przecież bardziej liczy się stan podzespołów mechanicznych a nie lakier. Ten robił za radiostacje wd-43 więc możliwe że ma malutki przebieg.
Ta. Tylko potem się okazuje ,że wały przeszczepione do innego,półosi brak, dyfer pusty ,a silnik wrzucony na sztukę. Zazwyczaj to tylko wydmuszka, nomen omen nie świąteczna. Ale licznik wskazuje "prawie nówka". Zaś specyfikacja przetargowa to spis życzeń pobożnych ,a nie faktyczny stan. Swoją drogą chyba korespondencyjnie te auta wyceniają.
Re: Ostatki z wojska
: śr mar 31, 2010 10:03 pm
autor: GikroV
Są pańskie jaja z tymi przetargami.
AMW niszczy specjalnie te sprzęty :/ razu pewnego z 5 lat temu byłem oglądać uaza wycenionego na 4000zł gdzie średnio ceny wywoławcze wtedy były około 1500-2000zł.
Na miejscu szok. Stan agonalny - obstawiałbym że pomylili się o jedno zero
A parę metrów dalej stał Uaz RS przekazany do AMW śliczny

kompletny, zaplombowany, w oryginalnym kolorze, rocznik ponad 1990 przebieg 500 km...
Kapral od spraw przetargów i oglądania sprzętu na pytanie dlaczego ten nie jest na przetargu powiedział z uśmiechem: 2 lata już tu stoi, pójdzie za bezcen ale nie ma co się ślinić bo komuś z góry się spodobał. I jak sie rozgadał co za wałki kręcą w AMW śmiech na sali
Aczkolwiek można trafić ładnego egzemplarza, tylko trzeba po wygranym przetargu wiedzieć komu dać flache albo w łapę żeby przypilnował przed rozszabrowaniem
Re: Ostatki z wojska
: czw kwie 01, 2010 10:45 pm
autor: kacper44
i jeszcze wczesniej oplacic wadium zgromadzonej publicznosci coby ceny sztucznie nie pompowala....
Chyba, ze teraz wieksza kultura?
Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 3:28 pm
autor: JAREK Ż
A tak troche nie na temat, czemu AMW sprzedaje popolicyjne busy
Pomijam stan bo to te 500 zł nie warte, chyba że na papier

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 3:34 pm
autor: Kuba M.
JAREK Ż pisze:A tak troche nie na temat, czemu AMW sprzedaje popolicyjne busy
Pomijam stan bo to te 500 zł nie warte, chyba że na papier

Bo AMW przejmuje sprzęt i od wojska, i od policji. Dotyczy to tez nieruchomości

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 3:55 pm
autor: kacper44
Bo jedna agencja juz wystarczy
Swego czasu robiem przeglády sprzetu p.poz. w jednostce boru i obok zabezpieczeniu wojskowemu czy czemus takiemu...
Jakie tam stoja sprzety z przebiegiem 2zerowym to szczeka opada
Widzialem wtedy najwieksza ilosc starych kaczek i tych model wiekszych mercow, nieuzywane przyczepy kempingowe, wszystko pod dachem zakurzone tak, ze nie wiedza gdzie maja do tego kluczyki....
I ciekawe kiedy to na sell pojdzie i ktoredy wycieknie we wlasciwe rece...
Z ciekawych to jeszcze wrzuce szpiegoskie zdjecia terenowych opancerzonych land crusierow, ktore zostaly zakupione po zamachu na prezydenta w Gruzji i od tej pory ani razu nie jezdzone

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 4:03 pm
autor: GikroV
<Kacper> pisze:...Z ciekawych to jeszcze wrzuce szpiegoskie zdjecia terenowych opancerzonych land crusierow, ktore zostaly zakupione po zamachu na prezydenta w Gruzji i od tej pory ani razu nie jezdzone

jesteś na tyle odważny ?

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 4:06 pm
autor: Balu-Balu
GikroV pisze:<Kacper> pisze:...Z ciekawych to jeszcze wrzuce szpiegoskie zdjecia terenowych opancerzonych land crusierow, ktore zostaly zakupione po zamachu na prezydenta w Gruzji i od tej pory ani razu nie jezdzone

jesteś na tyle odważny ?

Skoro jeździ Uazem to chyba tak

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 4:27 pm
autor: kacper44
GikroV pisze:<Kacper> pisze:...Z ciekawych to jeszcze wrzuce szpiegoskie zdjecia terenowych opancerzonych land crusierow, ktore zostaly zakupione po zamachu na prezydenta w Gruzji i od tej pory ani razu nie jezdzone

jesteś na tyle odważny ?

Przekupilem oficera boru kontrolkami do gasnicy i pozwolil

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 5:38 pm
autor: JAREK Ż
Kuba M. pisze:JAREK Ż pisze:A tak troche nie na temat, czemu AMW sprzedaje popolicyjne busy
Pomijam stan bo to te 500 zł nie warte, chyba że na papier

Bo AMW przejmuje sprzęt i od wojska, i od policji. Dotyczy to tez nieruchomości

Dzięki

W sumie nigdy się przetargami nie interesowałem a zmyliła mnie nazwa agencji

Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 7:40 pm
autor: kacper44
Jak to jest segregowane?
Gdzie szukac popolicyjnych czy podobnych?
Re: Ostatki z wojska
: pt kwie 02, 2010 8:31 pm
autor: Kuba M.
<Kacper> pisze:Jak to jest segregowane?
Gdzie szukac popolicyjnych czy podobnych?
Szukaj sprzętu bezpośrednio na przetargach w komendach wojewódzkich policji.
Ale lepiej daj sobie spokój - to co po policji jest warte zainteresowania za darmo dostaje PSP (Państwowa Straż Pożarna), która przekazuje sprzęt dla OSP. To co trafia na przetarg to gorszy złom od tego z MONu, ale za cenę dwa razy większą
Jedyna opcja, to mieć kogoś zorientowanego z OSP. Bo co OSP robi z "dostanym" da frico sprzętem już nikogo nie interesuje

Re: Ostatki z wojska
: ndz kwie 04, 2010 2:20 pm
autor: anabol
policyjne sprzęty bym odradzał bo wiem jak sie szanuje i jak są naprawiane

Re: Ostatki z wojska
: ndz kwie 04, 2010 2:57 pm
autor: okino
anabol pisze:policyjne sprzęty bym odradzał bo wiem jak sie szanuje i jak są naprawiane

znasz z autopsji czy ze słyszenia

Re: Ostatki z wojska
: ndz kwie 04, 2010 6:04 pm
autor: Wieśmak
A to ja wtrące swoje 3 grosze nt. przetargów w policji. No więc znalazłem w wyborczej ogłoszenie o sprzedaży samochodów służbowych szkoły policji, procedura dość skomplikowana, tylko jednego dnia można było oglądać na dodatek 4 tygodnie wcześniej, wadium na 2 tyg. przed przetargiem przepustki bajery etc. Pojechałem tam z ojcem, który chciał kupić stara 200 na akcje zima aby tylko dało się go posklejać i na zimę wyjechać (było to w lipcu). W ofercie mieli 2 uazy, 6 starów WT, jednego skrzyniowca kilka polonezów radiowozów, cywilnych, sanitarnych i autobus jelcz. Pojechaliśmy to wszystko obejrzeć bez jakiegoś szczególnego zapału. Na miejscu okazało się, że: autobus miał przejechane najwięcej z tego całe sprzętu - aż 70tyś km. Reszta to symboliczne przebiegi rzędu kilku lub kilkunastu tyś km, z czego mechanicy stwierdzili że tak na prawdę to tylko jeden ze starów jeździł a w reszcie kilometry tylko rosły. Zobaczyłem uazy - prawie nówki jeden przebieg 5 a drugi 8 tyś km, wszystko w oryginalnych lakierach tylko brutalnie zdarte papierem napisy policja... Polonezy z zafoliowanymi tylnymi kanapami, przebiegi po 3-4 tyś km... Stary WT (do wożenia policjantów) nie używane w ogóle bo mieli 3 autobusy. Wszystko na "stałej konserwacji". Odpowiedzialny za przetarg młody policjant, bardzo przejęty obroną mgr-a bo za tydzień akurat miał, nigdy wcześniej nie robił przetargu a starszy stopniem kolega wyjechał na urlop. Dodam, iż ceny wywoławcze jak za złom np star WT za cenę 2700zł - kilka sztuk zakupiła firma trudniąca się pośrednictwem demobilu, do dziś mają w ofercie za kilkanaście tyś. Większość aut poszła za cenę wywoławczą, najdrożej oba uazy - biłem się zaciekle

kupiłem jednego, drugiego kupił gość dla syna bo chce w rajdach startować

Kilka polonezów nie zostało sprzedanych w drugim przetargu były po 400zł chyba - nóweczki.
To tyle dobrego z przetargów policyjnych, byłem również na przetargu w KWP w Poznaniu - tam to zupełnie inna bajka - samochodów masa, kupa złomu. Zainteresowany byłem fordem mondeo 2,5 V6 szukałem go po całym placu na którym biegał młody chłopaczek pracownik cywilny i jak tylko zbliżałem sie do uliczki w której stało owo mondeo i kilka innych normalnych samochodów (zdatnych do użytku) krzyczał z daleka ze tutaj to samochody nie do sprzedania, jednak podszedłem obejrzeć to mondeo i za chwile zjawił się "ten chłopaczek" i mówił ze to straszny złom i zawieszenie ma wybite i silnik nie chodzi - choć był ciepły i akumulator świeżo wyjęty. Przetarg ofertowy oczywiście za zamkniętymi drzwiami - w ogłoszeniu co innego, w rzeczywistości co innego wyniki po kilku dniach zamiast jak było w ogłoszeniu tego samego dnia. Wadium zwrócili po 2 miesiącach. Oczywiście zostałem przelicytowany o 100zł

Re: Ostatki z wojska
: pn kwie 05, 2010 7:49 pm
autor: Edgarowski
Byłem parę lat temu z ciekawości obejrzeć eksponaty wystawione w Kielcach przez policję .Było nawet Mondeo rozwalone pod Skarżyskiem jakis inny polonezowaty złom i trzy uazy.
Jeden piaskowy był mocno nadpalony z przodu w kabinie nawet nie stary.Podobno jakis obywatel wrzucił butelkę z benzyną jak kogos misie łapały a Uaza zostawiły samego.Dwa pozostałe wybebeszone ogólnie rumowie ceny od 2500 za spalonego reszta na licytację ale nie wiem za ile bo znajomek co tym się zajmował powiedział żeby sobie tym sprzętem d... nie zawracać.
Zapolowałem w Nadleśnictwie i tam trafiłem na fajnego którego mam do dzisiaj.
Re: Ostatki z wojska
: pn kwie 12, 2010 12:13 pm
autor: anabol
okino pisze:anabol pisze:policyjne sprzęty bym odradzał bo wiem jak sie szanuje i jak są naprawiane

znasz z autopsji czy ze słyszenia

niestety albo stety z autopsji...