Strona 1 z 1

pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 4:21 pm
autor: niklewicz
Witam,

mam nietypowe pytanie, przejrzałem forum i nie znalazłem nic w temacie. Czy możliwe jest założenie plandeki na stelaż bez pasów ściągających. Wiem, że się da. Interesują mnie praktyczne doświadczenia czy to działa. Czy też może są problemy z wytrzymałością konstrukcji? Aktualnie zrzucam budę z tworzywa, kupiłem już nową plandekę, ale nigdzie nie mogę upolować tych pasów ściągających.

pozdrawiam

Re: pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 4:45 pm
autor: zippo68
niklewicz pisze:Witam,

mam nietypowe pytanie, przejrzałem forum i nie znalazłem nic w temacie. Czy możliwe jest założenie plandeki na stelaż bez pasów ściągających. Wiem, że się da. Interesują mnie praktyczne doświadczenia czy to działa. Czy też może są problemy z wytrzymałością konstrukcji? Aktualnie zrzucam budę z tworzywa, kupiłem już nową plandekę, ale nigdzie nie mogę upolować tych pasów ściągających.

pozdrawiam
Przypuszczam, że 80% Uaz-ów jeździ bez tych pasów, min. ja też. Te pasy parcieją od skraplającej się pary i szlak je trafia. Plandekę możesz śmiało zakładać bez nich. Jedynym minusem ich braków, jest większe trzepotanie samej plandeki i przy większych opadach śniegu obwisanie jej.
Ostatnio na allegro pojawiły się blachy rozpierające wkładane w górne rury i to sobie zafunduj. Cena nie jest wysoka, a plandeka jest dobrze naciągnięta.

Re: pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 6:24 pm
autor: miki_mi2
Ja kupiłem te blachy i jakość ich jest :)3 :)3 :)3 :)3
Dobrze, że mam 2 szt oryginalnych to jakoś trzyma.

Re: pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 7:35 pm
autor: Edgarowski
Kupiłem na allegro dwa rozpieraki na boki u góry stelaża ale się zaraz pogięły i spadły.Pozostałe cztery oryginalne są nadal w użyciu.
Pod plandeke mam zrobiony stelaż z listew drewnianych nad pasażerami i bagażnikiem juz był w Uazie jak kupiłem.Z przodu założyłem dwa płaskowniki aluminiowe oparte o rame przedniej szyby i poprzeczny stelaż lekko zagięte z obu stron i podlepione taśmą Jest Ok. Pasy oryginalne też mam ale to specyficzny patent zwłaszcza jeżeli je trzeba zawiązać z tyłu, słabo trzymają i woda się zbiera na dachu a przy ruszeniu jest potop na szybę i do środka przez klapę na podszybiu.

Re: pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 8:46 pm
autor: Wałek
u mnie do środka ze wszystkich stron jest potop

Re: pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 8:54 pm
autor: 10zulu
można pasy dokupić w pasmaterii na metry- 2 cm szerokości,i je przeciągnąć w miejsce sparciałych, w Gazie 69 dawały radę.

Re: pasy ściągające stelaż

: wt kwie 06, 2010 10:17 pm
autor: GikroV
można pomyśleć i zrobić samonapinające się pasy. Klamra do ramki szyby, kawałek pasa, sprężyna w pokrowcu lub taśma elastyczna, kawałek paska, klamra na koniec stelaża i wsio :wink:

Re: pasy ściągające stelaż

: śr kwie 07, 2010 9:23 am
autor: niklewicz
Ok, dziękuje wszystkim za odpowiedzi. O takie informacje mi chodziło. :)2

pozdrawiam

Re: pasy ściągające stelaż

: czw kwie 08, 2010 11:37 am
autor: carinus
Ja założyłem stare pasy bezpieczeństwa które idą od ramki szyby na sam koniec budy.Jak zostawisz napinacz to same się napną i będą trzymac napięcie jak struna.

Re: pasy ściągające stelaż

: czw kwie 08, 2010 4:40 pm
autor: Wałek
carinus pisze:Ja założyłem stare pasy bezpieczeństwa które idą od ramki szyby na sam koniec budy.Jak zostawisz napinacz to same się napną i będą trzymac napięcie jak struna.
masz fotę jak to założyłeś

Re: pasy ściągające stelaż

: pt kwie 09, 2010 8:21 am
autor: carinus
Wałek pisze:
carinus pisze:Ja założyłem stare pasy bezpieczeństwa które idą od ramki szyby na sam koniec budy.Jak zostawisz napinacz to same się napną i będą trzymac napięcie jak struna.
masz fotę jak to założyłeś
Do tego nie jest potrzebna fotka tylko bierzesz pasy i jedziesz z robotą.Nie mam już oryginalnego stelaza tylko klatkę z rury i pasy muszą podtrzymać plandekę.Moja fotka nic Ci nie da.Mam co prawda na tyle budy mocne ścięcie i długość jednego pasa wystarcza ,przy oryginalnym stelażu może byc konieczne przedłuzenie odcinka albo zakończenie na górnej rurce.