www.forum4x4.pl

Mam pytanie odnośnie polożenia zacisku hamulcowego lucas założonego w uazie mianowicie dzisiaj założyłem heble z zestawem wiadomym ( tarcza vitara + zacisk lucas girling + tarcza kotwiczna pod zacisk grubości 8 mm ) Umiejscowiłem go w tylnym położeniu z przewyższeniem tak mniej więcej na godzinie 10:00 używając nomenklatury wojskowej gdyż inaczej nie szło go założyć ( no chyba że założyć go na dole po prawej ) i czy w tej pozycji będzie dobrze hamował ( uaz ) czy tylna pozycja nie pozbawia go skuteczności .Dopiero usiadłem do kompa nawet nie miałem czasu go przetestować bo już ciemno i żona krzyczy

Hamuje jak diabli zwłaszcza w połączeniu z pompą uaza i oryginalnym wspomaganiem,ja być bardzo zadowolony z tego rozwiązania,ja zapomnieć co to problemy z hamulcami
To moja prywatna opinia,może się różnić od opinii ekspertów

Ja mam serwo z merca a pompę z lublina tą dużą i na razie tylko tarczowe przód a mój montaż czytaj położenie zacisku poprawne

Mam też z tyłu z jedną różnicą,moje są na godz.22.00

Moja wypowiedz dotyczyła zegara 12-to godzinnego czyli też mam na 22:00

Z tyłu zostawiłem bębny hamują OK nawet na śliskim tył przy hamowaniu nie wyprzedza przodu
nie chcę komplikować sobie życia eksperymentami z korektorami siły hamowania choć marzą mi się tarczówki na tył z hamulcem ręcznym

Zasadniczo posiadam zestaw gotowy do montażu z zaciskami toyoty cariny tylko wpierw oblukam średnicę tloczkow

A może ktoś z kolegów wypowie się czy zaciski z cariny\camry nadają się do współpracy z zaciskami z poldolota na przodzie i czy oby nie będą za duże

Witam chyba za szybko pochwaliłem montaż hamulców tarczowych a mianowicie z rana dokonałem próby hebli i okazało się że dramat.Po odpowietrzeniu okazało się że pompa nawet nie ruszyła tłoczków z przodu.Rozebrałem cały układ jeszcze raz a w szczególności przewody czy oby nie zablokowało przepływu płynu ale nie były nie drożne .Następnie sprzawdziłem po kolejnym montażu sprawdziłem czy tył hamuje i tył hamował i pytanie czyżby pompa od lublina była tak mało wydajna Posiadam pompę z merca oryginalną czy warto spróbować założyć ją czy może szlag trafił uszczelnienia ( gumki ) w pompie Wnioskuję to tym iż po odkręceniu przewodów i pompowaniu płyn nie tryskał tylko tak jakoś niemrawo wypływał.Podczas odpowietrzania też niemrawo tryskało Czy ktoś ma zamontowaną taką pompę z lublina i zaciski ze zbliżoną pojemnością tłoczków .Opiszcie proszę wasze doświadczenia w tym temacie
Ponadto przy odpowietrzaniu pedał nie chciał urosnąć ( stać się twardy ) jednakże nie wpadał w podłogę po prostu utrzymywał stan odbijania.Dodam że przewody hamulcowe nówki elastyczne też

EDEK:):):):) pisze:A może ktoś z kolegów wypowie się czy zaciski z cariny\camry nadają się do współpracy z zaciskami z poldolota na przodzie i czy oby nie będą za duże

Zacisk toyoty jest znacznie większy od lukasa i wstaw go na przód.Zamocowanie zacisku musisz umiejscowić tak aby nie przeszkadzał w pracy piasty i odpowietrznik był na samym szczycie zacisku.Dziwnie sie zachowuje ta Twoja pompa,moze zmień na tę z merca jeśli mozesz.

Poprzeglądałem trochę forum i poszedłem za radą jednego kolegi i zamieniłem przewody w pompie tzn. tył na przód i ta sekcja co odpowiada za hamowanie tyłu ( mały zbiorniczek przód pompy ) po kilku pompnięciach wysunęła tłoczki na przodzie czyli wnioskuję iż sekcja odpowiedzialna za hamowanie przodu ( duży zbiorniczek od strony serwa ) jest uszkodzona ( gumki ).Już wymontowałem pompę i rozebrałem jutro podskoczę do sklepu może dobiorę uszczelnienia i wtedy się zobaczy.Przecież tak wielka pompa musi dać radę tak małym zaciskom jakie ma polonez .A czy połączenie tej pompy z serwem merca w123 jest dostatecznie wydajne chodzi mi o ten popychacz co wciska tłoczyska pompy czy oby nie jest za krótki.Na cylinderkach uazowych auto dęba dawało ale tu mam wątpliwości

Odnośnie zacisku toyotowskiego to mam te tylne nie przednie a raz przez głupotę już je miałem na przodzie i owszem hamowały ale wiadomo dosyć słabo dopiero mnie kolega uświadomil co zrobilem to sam z siebie się uśmiałem po pachy

EDEK:):):):) pisze: dopiero mnie kolega uświadomil co zrobilem to sam z siebie się uśmiałem po pachy

Na szczęście śmiech to zdrowie,a zdrowia Ci trzeba zeby skończyć te hamulce.

Dokładnie ale mam jedną zasadę której się nauczyłem przy uazie że jak już jestem mocno zmęczony przychodzi wkurwie.... e pomysły się skończyły to trzeba szybko odejść od auta iś do domu posiedzieć uspokoić się bo jak nie to na bank coś się spier....papier przy sprzęcie a to śrubkę urwie a to indziej czego nie dokręci i od nowa rozbieranie

EDEK:):):):) pisze:Dokładnie ale mam jedną zasadę której się nauczyłem przy uazie że jak już jestem mocno zmęczony przychodzi wkurwie.... e pomysły się skończyły to trzeba szybko odejść od auta iś do domu posiedzieć uspokoić się bo jak nie to na bank coś się spier....papier przy sprzęcie a to śrubkę urwie a to indziej czego nie dokręci i od nowa rozbieranie

Taaa spokojność, tylko spokojność może nas uratować. Nerw nie wskazany

W przypadku walenia w gumy przez Uaz-a nalęży pokazać mu się z aparatem fotograficznym,wypowiedzieć magiczną formułę:(koniec tego ty s.......synie wystawiam cię na alledrogo)
Mnie to pomaga a on nawet bez naprawy ze strachu robi jeszcze 50 km zanim zdechnie

Nie wiem jak u innych ale u mnie zestaw z zaciskami lucasa nie dziala .Po prostu tylko się tarcze cieple robią i nic poza tym się nie dzieje , tył hamuje jak głupi i tylko on zatrzymuje autko nawet na piachu nie zrobił nawet markowania próby zablokowania kół .Nie wiem co żle zrobiłem ale dziesiątki razy odpowietrzało się heble i robiło ale to już powoli mnie przerasta .Czy w polonezie też tak trudno się hamuje czy jak.Dzisiaj dałem nówkę zestaw naprawczy pompy hamulcowej , powietrza nie ma w układzie , tłoczki chodzą ładnie, wsio nowe i dupa W amoku wstawiłem pompę oryginał pompę merca w123 i efekt jest ten sam tył żyleta przód dupa.Poradzcie co robić i gdzie te legendarne heble tarczowe

EDEK:):):):) pisze:....Poradzcie co robić i gdzie te legendarne heble tarczowe

Jak to gdzie,u mnie i kilku innych którzy nie kombinowali tylko założyli sprawdzone zestawy.Sam zakładałem u siebie przednie zaciski z cariny a tylne od Vitary i lepszych hebli nie trzeba.Pompa jest tez z cariny razem z servem.Kapcie mam 265 i mocniejsze depnięcie hebla pali opony na suchym czarnym.Nigdy nie uwazałem wynalazków w polonezie za udane i chyba cos w tym jest.

EDEK:):):):) pisze:Nie wiem jak u innych ale u mnie zestaw z zaciskami lucasa nie dziala .Po prostu tylko się tarcze cieple robią i nic poza tym się nie dzieje , tył hamuje jak głupi i tylko on zatrzymuje autko nawet na piachu nie zrobił nawet markowania próby zablokowania kół .Nie wiem co żle zrobiłem ale dziesiątki razy odpowietrzało się heble i robiło ale to już powoli mnie przerasta .Czy w polonezie też tak trudno się hamuje czy jak.Dzisiaj dałem nówkę zestaw naprawczy pompy hamulcowej , powietrza nie ma w układzie , tłoczki chodzą ładnie, wsio nowe i dupa W amoku wstawiłem pompę oryginał pompę merca w123 i efekt jest ten sam tył żyleta przód dupa.Poradzcie co robić i gdzie te legendarne heble tarczowe

sprawdź cy nie pomyliłeś zacisków L/P

tuz przed rajdem montowałem tarczówki i w ferworze walki pomyliłem, odpowietrznik był nie na samej górze i zostawało powietrze

Pisał ze odpowietrzał to chyba źle nie założył.

Zaraz jeszcze raz wszystko posprawdzamy i jeszcze raz poodpowietrzamy i zobaczymy w profesjonalnym zakładzie bo już tracę cierpliwość do siebie oczywiście bo prawa mechaniki są niezmienne i dam znać co i jak coby innych szlag nie trafiał a czy przekrój przewodów miedzianych ma znaczenie wielkie bo ja dałem standardowe jak do tej pory miałem przy których hamował b.dobrze

Dzisiaj niestety nie ruszyliśmy hebli tylko sprawy pośrednie - krzyżaki , jutro jak czas pozwoli końcówki drążków i wreszcie heble i tu po uwadze kolegi na temat zamiany zacisków L/P pojawia się wątpliwość że mogłem zamienić zaciski .Zaciski na przodzie mogą wylądować tylko na 22:00 ( motając samemu ) wiadoma sprawa i jakby ich nie motać ( piszę o polonezowym zacisku ) to odpowietrznik ma być na samym szczycie razem z przewodem elastycznym w górnym położeniu skierowany do przodu tak .I w takim położeniu jak twierdzą osoby mające tak zmotane musi działać Więc mam odwrotnie ,jednak odpowietrzałem na zdjętym zacisku zblokowanym stalową kostką o rozmiarze wciśniętego tłoczka z odpowietrznikiem na szczycie i nie ma bata że jakiekolwiek powietrze zostało .No chyba że założenie konstrukcyjne zakłada ( i zasada działania całości zacisku ) że ma być prawo na prawo i lewo na lewo co zasadniczo jest logiczne jak cholera i inaczej być nie może

witam. a ja mam problem tego typu ze hamulec jest na tzw trzy, razy z przodu mam zaciski od golfa, tył orginał bębny, pompa i serwo są jakieś małe takie miałem pod rekom może być od jakieś bmw lub reno firmy bosch, czy przyczyna może być zamała pompa?, czy jaką trefna złożyłem? pozdrawiam

cmegorz pisze:zamała pompa?, czy jaką trefna złożyłem? pozdrawiam

Tak jak piszesz-pompa za mała i w dodatku trefna.

załuzmy ze by była dobra to mozliwe ze jest za mała?