www.forum4x4.pl

tak jak w temacie spotkalem taki patent wezyk wpiety w pokrwe i do zegara co to mierzy cisnienie doladowania czy co? bo jakos niemam pomyslu na opowiedz

ciekawa koncepcja, doładowanie dekla ... sam to wygooglałeś czy fachowiec podpowiedział ?

bylem ogladac ze znajomym auto i tam byl taki patent

tak jak w temacie spotkalem taki patent wezyk wpiety w pokrwe i do zegara co to mierzy cisnienie doladowania czy co? bo jakos niemam pomyslu na opowiedz

A ja mam pomysł :Toto mierzy ciśnienie spiep....ce przez nieszczelne zawory

no bylo by tylko po co to na stale? wskazowka troche sie ruszala pod 0,5bar przy wisnieciu do fula

ciekawe czy na wydechu miał sitko albo podbierak pod silnikiem zamontowany ...

poza tym wynalazkiem to wszystko seryjne nic nie grzebane

tuareg1989 pisze:tak jak w temacie spotkalem taki patent wezyk wpiety w pokrwe i do zegara co to mierzy cisnienie doladowania czy co? bo jakos niemam pomyslu na opowiedz

w touaregu?

Bosze co to za bzdura-mierznie ciśnienia na pokrywie zaworów

w starym mercu

jest to pomiar zużycia silnika
kiedyś się to ręką zatykało wlew oleju, jak się ciśnienie wytwarzało i waliło z odmy można było na oko określić stan zajechania pieca.
Ale żeby ktoś to mierzył na zegarze ?

Widocznie silnik ma założone beznadziejne pierścionki i właściciel chce wiedzieć kiedy się sypną na dobre.