Strona 1 z 1
Pasowanie synchronizatorów.
: wt lip 06, 2010 4:50 pm
autor: zippo68
Jak pisze mądra książka, synchronizatory mają być pasowane na stożkach 0,8-1,25mm.
Mam pytanie, macie jakiś sprawdzony sposób na ich dopasowanie? Może na paście do szlifowania zaworów? Bo jakoś inny sposób nie przychodzi mi do głowy, a mam do zebrania około 3mm.

Re: Pasowanie synchronizatorów.
: wt lip 06, 2010 7:49 pm
autor: EDEK:):):):)
Re: Pasowanie synchronizatorów.
: wt lip 06, 2010 8:30 pm
autor: zippo68
Ja kupiłem nowe łożyska, wałek sprzęgłowy, główny i wszystkie koła wraz z przesuwką i synchronizatorami. Koło trzeciego biegu przysłali inne prawdopodobnie ze skrzyni w pełnej synchronizacji, a łożysko dwurzędowe - jedyne ruskie jakie kupiłem /bo innego producenta było niedostępne/ jest felerne

Jutro odsyłka z powrotem. Reduktor po remoncie już czeka, a ja stoję z robotą i się fqrwiam
Re: Pasowanie synchronizatorów.
: śr lip 07, 2010 4:57 pm
autor: uazevo1
zippo68 pisze:
Ja kupiłem nowe łożyska, wałek sprzęgłowy, główny i wszystkie koła wraz z przesuwką i synchronizatorami. Koło trzeciego biegu przysłali inne prawdopodobnie ze skrzyni w pełnej synchronizacji, a łożysko dwurzędowe - jedyne ruskie jakie kupiłem /bo innego producenta było niedostępne/ jest felerne

Jutro odsyłka z powrotem. Reduktor po remoncie już czeka, a ja stoję z robotą i się fqrwiam
FAG ma dostępne w oferce łozysko dwurzędowe ja takie kupiłem. Rowek ustalający tajemnym sposobem wykonał tokaż i po problemie

Re: Pasowanie synchronizatorów.
: śr lip 07, 2010 8:33 pm
autor: zippo68
uazevo1 pisze: Rowek ustalający tajemnym sposobem wykonał tokaż i po problemie

Łożysko 3207 jest do dostania bezproblemowo nawet polskie z Kraśnika za aż 11,-netto, ale żeby tokarz wytoczył rowek musi mieć płytkę tej szerokości, ponieważ standardowy nóż łożyska nie złapie. Odwiedziłem pięciu fachmanów i wszyscy rozkładali ręce. Trzeba by zakupić płytkę a to koszt około 80,- a w Tarmocie mają po 45,- z tym, że przyszło zjebanane

, ale jutro ma dojść dobre. O ile ruskie można takim nazwać

Re: Pasowanie synchronizatorów.
: śr lip 07, 2010 8:48 pm
autor: uazevo1
Mój nadworny tokaż nie przepłaca na technologie

Rowek wykonal przy pomocy tokarki i specjalnie rodobionego uchwytu pod małą szlifierke grawerską. zużył na to 3 ciękie kamienne tarczki szlifierskie. twierdził że to dosyć powszechna modyfikacja łozysk do skrzyń biegów. Skasował mnie na 10,- a łozysko kosztowało 95,- a w sumie wszystkie łożyska do skrzyni i reduktora niecałe 700,-

Re: Pasowanie synchronizatorów.
: śr lip 07, 2010 9:49 pm
autor: zippo68
uazevo1 pisze:a w sumie wszystkie łożyska do skrzyni i reduktora niecałe 700,-

No toś pięknie utopił kasiorę.
Tu masz cennik łożysk w cenach netto. Realizują też sprzedaż wysyłkową.
http://www.rakandroll.pl/Oferta
Reduktor
6306 N - 4szt
6307 - 1szt
NJ 305 - 1szt
Skrzynia
6305 - 1szt - wałek pośredni
6306 N - 1szt - wałek pośredni
6208 N - 1szt - wałek sprzęgłowy
3207 - 1szt-niestety nie mają z rowkiem osadczym/wałek główny/
Bosze ile by to było gorzały za tą różnicę w cenie

Re: Pasowanie synchronizatorów.
: czw lip 08, 2010 2:37 pm
autor: uazevo1
zippo68 pisze:uazevo1 pisze:a w sumie wszystkie łożyska do skrzyni i reduktora niecałe 700,-

No toś pięknie utopił kasiorę.
Tu masz cennik łożysk w cenach netto. Realizują też sprzedaż wysyłkową.
http://www.rakandroll.pl/Oferta
Reduktor
6306 N - 4szt
6307 - 1szt
NJ 305 - 1szt
Skrzynia
6305 - 1szt - wałek pośredni
6306 N - 1szt - wałek pośredni
6208 N - 1szt - wałek sprzęgłowy
3207 - 1szt-niestety nie mają z rowkiem osadczym/wałek główny/
Bosze ile by to było gorzały za tą różnicę w cenie

Było by gorzały sporo, ale z doświadczenia wiem że są łożyska i łożyska ja postawiłem na jakoś żebym tam nie musial kilka lat zaglądać. A powodem wymiany było rozpadnięte łożysko na wałku sprzęgłowym. Szalka zewnętrzna pękła wzdłużnie na puł i wszystko wpadło do skrzyni. Inne łożysko było w końcowej fazie rozpadu (brak wianka) a wszystkie opisane jako made in Poland. Tylko dwurzędowe produkcji cccp. Decyzje o wyborze łożysk firmy FAG podjąłem ze względu że są to elementy stosowane na pierwszy montaż w skrzyniach biegów i innych tego typu urządzeniach wiodących marek. Jakość przede wszystkim
Re: Pasowanie synchronizatorów.
: pn sie 02, 2010 5:59 pm
autor: Hugon
ja zakładam synchronizatory bez szlifowania i działa bez problemu najlepsze no i oryginale są takie na których jest nabita zielona pieczątka a one są takie mocno świecące.
Re: Pasowanie synchronizatorów.
: pn sie 02, 2010 6:01 pm
autor: Hugon
poza tym jest parę rodzajów główna różnica jest w układzie zębów i szerokości.