...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

amigo-1972
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 10, 2010 10:21 pm

...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: amigo-1972 » ndz lip 11, 2010 12:52 pm

Jak na sprzęt z przed potopu to jest bardzo mało złośliwy :D Umarł w najlepszym możliwym miejscu.Zgasiłem go i już nie odpalił :cry: Mam pytanie odnośnie ew.zmiany silnika-planuję albo zupełnie zmienić silnik albo remontować ten.Pooglądałem różne motory i diesle i benzynki i mam dylemata :cry: Czy diesla od beczki,może 4C90,czy może S-21 albo 2.8 od 126 na gazniku? Ktoś się orientuje z czym było by najmniej p....enia?

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: Takayuki » ndz lip 11, 2010 1:31 pm

Z remontem oryginału, z przekładek z andorią, masz o tym samym temat dopiero co pisany.

amigo-1972
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 10, 2010 10:21 pm

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: amigo-1972 » ndz lip 11, 2010 2:43 pm

Podziękował kolego-a nie orientujesz się jak wygląda zawarcie małżeństwa między andorią a skrzynią Uazową? :o

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: Takayuki » ndz lip 11, 2010 3:10 pm

Nie... ale też było o tym pisane, poszukaj tematów z silnikami albo andoriami w tytule.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: wieprzowina » ndz lip 11, 2010 6:09 pm

zmieniasz motor bo raz nie chciał zapalić ?? :o :o

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: Wałek » ndz lip 11, 2010 7:14 pm

Jak już to bawił bym się z MB 3.0
a poza tym podpinam się pod pytanie @wieprzowiny:,
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

amigo-1972
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 10, 2010 10:21 pm

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: amigo-1972 » pn lip 12, 2010 6:07 am

He,he...Chce zmienić motór bo leci z niego jak z kranu,kompresja to może kiedyś była ale to było dawno :lol: W grę wchodzi jeszcze remont ale zastanawiam się jak to wyjdzie finans czy po prostu nie lepiej go zmienić.Czekałem z decyzją aż piardnie a ponieważ raczył więc czas na jakieś konkretne ruchy :evil:Pytanko mam do szanownej braci Uazowców: Czy ktoś próbował zamienić gaznik k 126 g na fiatowsko-polonezowski i z jakim skutkiem? Bo mam taki nówkę i leży a ew.mógłbym go wykorzystać :-?

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: wieprzowina » pn lip 12, 2010 6:15 am

a to w celu? kompresji mu od tego nie przybędzie :)13

Kolber
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: czw lut 21, 2008 11:45 am
Lokalizacja: Kraków

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: Kolber » pn lip 12, 2010 11:05 am

Ale przynajmniej gaźnik będzie nowy.Od czegoś trzeba zacząć.
Uaz 469b 1979r.
AS53 B8

Frolik
Posty: 393
Rejestracja: śr lut 25, 2009 10:52 am

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: Frolik » pn lip 12, 2010 12:13 pm

Kolber pisze:Ale przynajmniej gaźnik będzie nowy.Od czegoś trzeba zacząć.
Niektórzy stosuja gaźnik fiatowski i sobie chwalą, trzeba coś pokombinowac z dyszkami.

Gaźnik K126G jest chyba najbardziej ekonomicznym gaźnikiem jaki mozna zastosowac w Uazie (oczywiscie jak jest idealnie sprawny). K126 jest tez bardziej odporny na przechyły od polonezowskiego.

Awatar użytkownika
gasti
 
 
Posty: 136
Rejestracja: pn cze 19, 2006 3:32 pm
Lokalizacja: Korytów
Kontaktowanie:

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: gasti » pn lip 12, 2010 2:28 pm

amigo-1972 pisze:Podziękował kolego-a nie orientujesz się jak wygląda zawarcie małżeństwa między andorią a skrzynią Uazową? :o
pasuje bez większych problemów - trzeba tylko zanabyć silnik wraz z tzw. dzwonem - ja kupiłem silnik + skrzynia od Lublina I jako całość, zdjąłem skrzynię Lublinka i dokręciłem do skrzyni Uaza - pasowało idealnie.
był UAZ 31512/1985r prawie oryginał
jest GAZ 69M/1969r prawie oryginał

amigo-1972
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 10, 2010 10:21 pm

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: amigo-1972 » pn lip 12, 2010 10:39 pm

Dzięki koledzy :D za cenne rady-Czyli najrozsądniej będzie wyremo to co jest i zachować sprzęt w oryginale-przynajmniej na zlot wpuszczą :lol:

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: GikroV » wt lip 13, 2010 12:40 am

żeby nie zakładać nowego tematu tu zapytam bo coś mi chyba umarło w przednim moście...

Uazem można jeździć po twardym z napędem na przód z wyjętym tylnym wałem ?

Bo na mój rozum można, ale coś mi nieźle pier***neło gdzieś z przodu przy wjeżdżaniu do garażu... może jednak się myliłem :)21
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: Takayuki » wt lip 13, 2010 6:27 am

Jak coś padło w przodzie, to chyba na tyle samym lepiej jeździć... niemniej, da się wyjąć wał i jechać na samym przodzie - wracałem awaryjnie bez wału i półosiek jak mi most zmieliło.

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: ...i "umarł" wczoraj mój Uazik :((

Post autor: GikroV » pt lip 16, 2010 3:51 pm

jednak nic nie padło :) jeździłem bez tylnego wału bo oddałem go do wymiany krzyżaków.

dla informacji innych powiem że problem tkwił w poluzowanych śrubach przedniego wału - stąd te stuki
oraz w bębnie hamulca ręcznego - po zdjęciu tylnego wału dokręciłem bęben 4 śrubami żeby przypadkiem go nie zgubić + dwa wkręty mocujące bęben do flanszy... ale przez 20 min jazdy po betonowych płytach i trawie zgubił te 4 śruby a pod garażem jeden z wkrętów przez co bęben się przekrzywił i zaczął blokować o szczęki

ale efekt był jakby mi ukręciło przegub albo półoś :)21
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości