www.forum4x4.pl

panowie mam malenkie pytanko do tych co w swoich monsterach mja silniki z mercedesa beczki 2,4....a konkretnie na samym tylnym napedzie jak wam chodzi autko..ja mieszkam w gorach i drogi sa niektore lekko wznoszac i mojemu uazowi brakuje mocy na 4 nie uciagnie zaraz go muli...co jest czy to wina silnika czy to raczej ten typ tak ma czy moze cos jeszcze innego...drodzy koledzy prosze o wszelkie porady i wypowiedzi...z gory wielkie dzieki

I Ty myslisz ze ten silnik bedzie mocniejszy od oryginalnej benzyny?

wiem ze nie bedzie mocniejszy...ale wydaje mi sie ze ta 4 powinienem wlozyc i jechac spokojnie to 60 jak maluchem ...pytam tych co maja te silniki a nie prosze tu o wymadrzanie sie i przeblyski madrych...

UAZ ma przełożenia ciężarówkowe i jak każda ciężarówka musi redukować pod górkę

Znajomy ma 2,4D MB i też mu muli, mimo że nie mieszka w górach, więc możesz tak mieć
Trzeba było wstawiać od razu 3,0D

60km/h dla UAZ-a na wolnych mostach to już niezła prędkość, na pewno mocno wiecej niż 60km/h dla Malucha. Żeby dawało się robić górki na 4-ce to silnik musiałby mieć silną górę, co jest sprzeczne z potrzebami terenowymi.

Maluch to nawet Fiat 126 600tka jedzie na trzecim biegu 80km/h max, pod górę na czwartym to ok 70km/h (Mam i wiem)

A mercedesowskie silniki poniżej 3.0D to już dla mnie mija się z celem, teraz w UAZie mam wsadzone 3.0 i na podjazdach też ciężko bywa a co dopiero z 2.4... Inna sprawa że o ile 2.4 pasuje na SWAP bez większych problemów, to w 3.0 albo przesuwanie grodzi albo liftowanie autka.

2.4 to jedynie jako oszczędność, bo zadbany i solidny silnik oryginalny potrafi być mocniejszy, że o pełnej UAZoWołdze nie wspomnę.

Adampio pisze:60km/h dla UAZ-a na wolnych mostach to już niezła prędkość

8/37 liczymy jako wolne?

Szybkie; wolne to 8/41.

Didymos pisze:Szybkie; wolne to 8/41.

Fakt, zaćmiło mnie. W każdym razie w Krokodylu są 8/41 i 70-80 to normalna prędkość przelotowa po czarnym (pod długą górkę istotnie spada, oczywiście). Jak miałem problemy z prędkościomierzem a jechaliśmy w dwa samochody, to momentami tico ledwo nadążało...

A jak jest z afganami? Ojciec kiedyś miał rajdowego na afganach i z mocną prawie 120KM UAZoWołgą i spokojnie na trasie śmigał ponad 90km/h...

a masz skrzynie od Uaza? to co się stało z przednim napędem.

To może i ja coś napiszę jako użytkownik Uaza z silnikiem 2.4 z MB. Jechać to to jechało ale górki jeszcze nie było widać a on już ją czuł Do Wałcza i z powrotem dojechał na tym silniku gdzie i spalanie nie było duże.

Znalazł się kupiec na ten silnik więc go wymontowałem i teraz siedzi 3.0D też z MB. Też nie powala na kolana ale jedzie lepiej od 2.4D. Grodzi nie przerabiałem gdy miałem oryginalną skrzynię z Uaza. Teraz mam skrzynię z MB i też nie musiałem przerabiać. Założyłem filtr olejowy z kaczki skierowany w dół i problem grodzi zniknął.

Garberro pisze:A jak jest z afganami? Ojciec kiedyś miał rajdowego na afganach i z mocną prawie 120KM UAZoWołgą i spokojnie na trasie śmigał ponad 90km/h...

Tak bajwyłej, jak się robi 120KM z takiego silnika?
Miałem 20 lat w UAZ-ie silnik wołgi (GAZ24), mam teraz zwykły silnik i jakiejś kolosalnej różnicy nie wyczuwam.
No może poza szybszym wkręcaniem się na obroty z małym kołem zamachowym, co znowu słabo się sprawdza w terenie.

Głowica zmiana na okrągłe kanały wylotowe i kolektor, powiększenie i polerka tychże porting, wyważenie statyczne i dynamiczne silnika, rozwiert nie wiem od czego były tłoki, ostrzejszy wałek i inny gaźnik chyba był jakiś weber.

tkastelik pisze:wiem ze nie bedzie mocniejszy...ale wydaje mi sie ze ta 4 powinienem wlozyc i jechac spokojnie to 60 jak maluchem ...pytam tych co maja te silniki a nie prosze tu o wymadrzanie sie i przeblyski madrych...

Nikt się tutaj nie wymądrza,po przeczytaniu kilku wątków na temat silnika 2,4D powinieneś mieć świadomość że ten silnik to porazka na płaskim a Ty jeździsz po górach.

potwierdzam- porażka. Na płaski naprawdę się sprawdza. Natomiast każda górka to kilometr rozpędu I gdzie znaleźć w miarę dobry silnik?? Każdy z przebiegiem miliona km

vena81 pisze:potwierdzam- porażka. Na płaski naprawdę się sprawdza. Natomiast każda górka to kilometr rozpędu I gdzie znaleźć w miarę dobry silnik?? Każdy z przebiegiem miliona km

Nigdy nie miałem tego silnika ,lecz naczytałem się wypowiedzi użytkowników którzy go mieli i po płaskim to może daje rady ale na górkach...Benzyna oryginał w dobrym stanie daje rade 3,0 MB.

Zylion razy powtarzałem że stare silniki MB to nadają się do drezyn kolejowych , sprzętu rolniczego i walców drogowych

niech się chłopcy po podniecają jeszcze

UAZoWołga jest mocą podobna do 3.0D ale na benzynie... gazowane to jadą po równi z 2.4D

klucz13 pisze:Zylion razy powtarzałem że stare silniki MB to nadają się do drezyn kolejowych , sprzętu rolniczego i walców drogowych

A uazowy silnik do wiertnic, sztaplarek i jako datek do hut. Jakby był taki zajebisty to by go ludzie tak często nie wymieniali.

gri74 pisze:niech się chłopcy po podniecają jeszcze

Możecie się adorować na innym forum

I to................. "chłopcy" wiele mówiące jakie to ma być forum

BB-nie dziw się,ze to wkurza starszych stażem.Nie tylko zylion,ale zylion zylionów razy była o tym mowa,że mercowe diesle w uazie to porażka.Chyba że ktoś chce traktorka
Ja lansowałem zawsze 2.3 benzynę i do dzisiaj nie widzę lepszego zestawu.
Klucz miał,lub jeszcze ma tzw UZA czyli uaza z andorią i też to chwali.

Niektórzy chwalą też motor żuka w uazie toczyć toczy się....

Jak nie wiadomo o co chodzi... to chodzi o pieniądze A cena beny rośnie wciąż i rośnie

Może i 3.0D nie wkręca się na obroty jak benzyniak ale za to jest bardziej tolerancyjny na obciążenia ma lepszy ,,dół" i jest dość odporny na działanie wody, do pełzania i przeprawówek jak znalazł a RMPST to i tak UAZ-em nie zawojujesz w dobie dzisiejszych Tomcatów i innych cudaków.