generalnie im wyzszy bieg a predkosc mniejsza tym gorzej, sekcja zwlok nie wykazala zadnych skutkow ani przyczyn

co to do cholery moze byc?
Moderator: Student
nie mam ani grama luzu nigdzie, na walkach, lozyskach itp,W³adek pisze:Chyba mam dok³adnie to samo. Od 3 miesiêcy szukam magika, który by³by w stanie to zdiagnozowaæ, opisywa³em to w temacie
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... rzegotanie
Uczeni w pi¶mie radzili mi tam du¿o ale bez powodzenia. Najprawdopodobniej jest to luz na wa³kach reduktora i ponoæ da siê to wyciszyæ. Przymierzam siê do takiego zabiegu.
Pewien magik twierdził, że jest to bezspornie kwestia reduktora i luzu na wałkach tamże. Ma mi to zrobić. Natomiast nie sprawdziłem jeszcze takiej inne sugestii. Czy u Ciebie problem ten pojawił się nagle czy też pojawił się najpierw cichutko i w miarę eksploatacji nabiera mocy? Ktoś mi wskazywał na kwestię wałów napędowych, że czasem ten dźwięk pochodzi od wałów obu lub jednego z nich. Sprawdzałeś to może? Ja, niejako przy okazji, wymieniałem docisk, był problem tego metalowego kołnierza na "słoneczku". U mnie był luźny, wymieniłem i nic, dalej mnie wkurza ten dźwięk i obawa, że coś wreszcie walnie! Dasz znać jak to zdiagnozujesz?pol pisze:nie mam ani grama luzu nigdzie, na walkach, lozyskach itp,
a napier....
to nie sa waly, to nie jest docisk, to zebatki w cos napierdzielaja, dziwi mnie tylko to ze dzieje sie to na "przeciazeniu" , tak jakby te zebatki/walki wtedy zblizaly sie do siebieW³adek pisze:Pewien magik twierdzi³, ¿e jest to bezspornie kwestia reduktora i luzu na wa³kach tam¿e. Ma mi to zrobiæ. Natomiast nie sprawdzi³em jeszcze takiej inne sugestii. Czy u Ciebie problem ten pojawi³ siê nagle czy te¿ pojawi³ siê najpierw cichutko i w miarê eksploatacji nabiera mocy? Kto¶ mi wskazywa³ na kwestiê wa³ów napêdowych, ¿e czasem ten d¼wiêk pochodzi od wa³ów obu lub jednego z nich. Sprawdza³e¶ to mo¿e? Ja, niejako przy okazji, wymienia³em docisk, by³ problem tego metalowego ko³nierza na "s³oneczku". U mnie by³ lu¼ny, wymieni³em i nic, dalej mnie wkurza ten d¼wiêk i obawa, ¿e co¶ wreszcie walnie! Dasz znaæ jak to zdiagnozujesz?pol pisze:nie mam ani grama luzu nigdzie, na walkach, lozyskach itp,
a napier....
w uazie, jak jedziesz bez redukcji, to tylko mala zebatka siedzi w duzejW³adek pisze:A mo¿e s± to luzy na zêbatkach w³a¶nie? Mierzy³e¶ to jako¶? A przede wszystkim - jak to siê "zaczê³o"???
KAZIK pisze:I to jest chyba to miejsce którego szukasz.pol pisze: mala zebatka siedzi w duzej
na walku zdawczym ze skrzyni,
pol pisze:po testach i sekcji zwlok chyba wiadomo, napewno napierdziela w zebatke
na walku srodkowym, a to dlatego ze jest ona bardzo blisko tej duzej
na walku zdawczym skrzyni, widzialem przez okienko jak ja lizalo, a nie powinno, resumujac napierdziela w zebatke a cala przesuwke trzyma wodzik, to rzezenie powinno sie czuc na wajsze od zalaczania 4x4
Miałem podobny problem i po prostu miejsce o którym pisałem było najbardziej podejrzane. Również pewne zastrzeżenia miałem do zębatki od przedniego napędu (pol o niej pisze), ale to tylko przypuszczenia bo nigdy tego nie naprawiłem. Nawet jak wymieniłem reduktor efekt był podobny. No i postąpiłem radykalnie- zmieniłem reduktor na robura. Ale to już inna historia i znowu mam pod górke.Władek pisze:
Kazik! Nie bądź małpai podziel się swoją wiedzą z niewiedzącymi.
znam to odczucieKAZIK pisze:Nie nie Władziu. Tak to by nie pasowało. Ja mam silnik i skrzynię biegów mercedesa i do tego reduktor robura. Przez to pozbyłem się problemów o których wyżej ale nabyłem nowe zupełnie inne.![]()
![]()
Ale se qrde z nimi też poradzę
mowimy o reduktorzeW³adek pisze:No i jeszcze jedno, najwa¿niejsze: masz jaki¶ pomys³ na usuniêcie tego problemu? Rzucisz jakim¶ rozwi±zaniem?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość