www.forum4x4.pl

witam
sprzedałem swoja terenówke i szukam nowej co możecie poiedzieć na temat uaza

No Uaz jak to uaz charaszo maszina zależy do czego miał by Ci służyć....

tylko jako zabawka na hałde ewentualnie gdzie delikatne tereny miałem Pajero ale się rozsypał

Będzie Pan zadowolonyyyyy
W terenie wymiata zajebiście

Upalam od roku jest

...łaziores, łaziores.... to jest to

uaz też się rozsypuje i to mocniej niż pajero ale za to i tak jest najlepszy na świecie mosty mocne skrzynia i reduktor też kupuj łajze

a po ile takiego w miere sprawnego uaza mozna znabyc i na co uwagę zwracać

możesz i kupić za 5 tysi złom. Generalnie Rama czy nie zgnita, bude można zawsze wyspawać. mosty czy nie sikają olejem i rzecz jasna czy są sprawne. reduktor skrzynia, silnik - ile trza oleju dolewać ( bo jak dwusów to nie warto) No i czy masz jakieś pojęcie o mechanice bo jeśli nie to odpuść se to

harcownik1979g pisze:a po ile takiego w miere sprawnego uaza mozna znabyc i na co uwagę zwracać

Najlepiej zwrócić uwagę na mój nr. telefonu. Reszty możesz być pewien

Balu sprzedajesz uazika?

Wszystko zależy od kasy

A no to już co innego

Dziś lub jutro Ci wyślę ten mechanizm. Zabiegany jestem tyle, że szybciej nie dało rady Spakowany już jest

spoko. Narazie doszedłem do wprawy ze ściagaczką W najbliższym czasie będę montował GAZ więc zajmę się też wycieraczkami

Wczoraj wysłałem

to fanie dziękować Niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi

4 starczy Już inni w ten sam sposób dziękowali i zobacz jak się sprawdziło

Ja, to osobiście nie wyobrazowuję sobie innego aUta w błocie i chaszczach... A'propos: poszukuję chętnych UAZiarzy z okolic Brzydgoszczy do pobabrania się... Nudzi mi sie wieczne włóczenie z parchami i wyciąganie ich z byle papki

a masz gdzie pojeździć legalnie w pobliżu Bydgoszczy?
co masz dokładnie za maszynę?

A może i ja będę miał ładnego uazika do sprzedania. Stan wręcz muzealny bo to ze straży pożarnej auto będzie. Więcej stało w życiu niż jeździło, brak korozji, cała plandeka i generalnie w stanie bardzo dobrym. Cały czas w ciepłym garażu stało i dbane było, nawet lakier ma oryginalny Sam nim jeżdżę od czasu do czasu więc naprawdę baza pod przeróbki będzie super.

Talu, takie auto jak piszesz to aż żal przerabiać, lepiej niech w oryginalne pozostanie na najbliższe kilkaset lat

ps. musiałbyś to w testa mancie zapisać, ostatnią moją wolą jest dbanie o pożarnego uaza )))

Jak dotrę do domu i chwila będzie to go pokaże na fotkach Żal mnie go ale troszkę mało ekonomiczny i mało użytkowy jest.