Strona 1 z 1

Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pn lis 22, 2010 1:01 am
autor: kb-autostyle
Sam nie mam i nigdy nie miałem UAZA... ale czuję że będę miał :) i to chyba "buhankę" - wydaje mi się najbardziej odpowiednia do moich potrzeb... i pojemna i pospać można (niedźwiedzie syberyjskie nie zjedzą)

Ale mam pytanie, co myślicie nad sensownością i celowością ocieplania plandeki, oraz podłogi (szum i ciepło)

Jest przedsiębiorca co szyje:

Plandeki na :
УАЗ 3303-10
УАЗ 3151
УАЗ 3151 (bardzo gruby materiał)
УАЗ 33036

a chodzi o ocieplenia pod plandekę na :
УАЗ-469


Ocieplenie podłogi:
УАЗ-3151
УАЗ-452
«Хантер»


Co to daję i czy jest przydatne ?

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pn lis 22, 2010 8:25 pm
autor: cezii
Po syberii na codzień nie jeźdzsz więc lepiej zainwestować w sprawny układ ogrzewnia niż okładać uaza kocami.
Sprawny ; miałem na myśli nie orginalny ale taki żeby na nózki nie ciekło i szybki nie parovały.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pn lis 22, 2010 10:06 pm
autor: opty
kb-autostyle pisze:...Ocieplenie podłogi:УАЗ-3151...
Włąśnie pracuję nad podłogą. Po oczyszczeniu i pomalowaniu kładę na tył (bagażnik, za tylną ławeczką) gumę "drobno ryflowaną" 5 mm. Na czym polega ocieplanie? Może jeszcze coś dołożę przed zimą ;)

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: wt lis 23, 2010 12:27 am
autor: kb-autostyle
opty pisze:
kb-autostyle pisze:...Ocieplenie podłogi:УАЗ-3151...
Włąśnie pracuję nad podłogą. Po oczyszczeniu i pomalowaniu kładę na tył (bagażnik, za tylną ławeczką) gumę "drobno ryflowaną" 5 mm. Na czym polega ocieplanie? Może jeszcze coś dołożę przed zimą ;)

co do Twojej wypowiedzi, to są to jakieś wykrojniki gotowe, pod podłogę Uazów, mające na celu ocieplenie, i w jakimś stopniu i wyciszenie, choć to drugie raczej mało odczuwalne.
Nie wiem z jakiego materiału to jest. Trzeba się dowiedzieć.

dziękuje za powyższe odp.

mnie zastawiło czy jakby w "buhance" 452 zastosować to ocieplenie , to czy bardzo by szum znikł jednocześnie.
Uaza (albo nivę) potrzebuję na wyprawę do Magdanu. Może wrzesień 2011.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: wt lis 23, 2010 7:40 am
autor: cezii
Jeśli chodzi o wygłuszenie to polecam masę wygłuszającą - taką jak się stosuje do wygłuszania samochodu przy montarzu dobrego sprzetu audio. Masa jest bitumiczna więc nie ma problemu z korozją , na to wspomniane wyżej gumowe dywaniki o dowolnie wybranym wzorku i gotowe . Kwestie ocieplenia rozwiąże tylko dobre ogrzewanie.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: śr lis 24, 2010 11:37 pm
autor: Marcin_75
W 452 moożesz władować wełnę mineralną między blachy a "boczki". Na pewno trochę go to wyizoluje, ale na ile to pomoże - nie jestem w stanie powiedzieć. W nim ważne byłoby wyizolowanie przedniej ściany, bo podczas jazdy najbardziej się oziębia, a ma bezpośredni kontakt z kabiną. To z kolei mozna by załatwić jakimś "ocieplaczem" nakładanym od zewnątrz...

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: czw lis 25, 2010 4:08 pm
autor: kb-autostyle
Marcin_75 pisze:W 452 Możesz władować wełnę mineralną między blachy a "boczki". Na pewno trochę go to wyizoluje, ale na ile to pomoże - nie jestem w stanie powiedzieć. W nim ważne byłoby wyizolowanie przedniej ściany, bo podczas jazdy najbardziej się oziębia, a ma bezpośredni kontakt z kabiną. To z kolei można by załatwić jakimś "ocieplaczem" nakładanym od zewnątrz...
Masz rację, kiedyś wszystkie stary, jelcze itd miały w taki sposób ocieplony przód.
A co do wygłuszenia to pewnie masa bitumiczna będzie dobra, tylko nakładanie jest to prawdopodobnie brudna robota.
cezii pisze:Jeśli chodzi o wygłuszenie to polecam masę wygłuszającą - taką jak się stosuje do wygłuszania samochodu przy montażu dobrego sprzętu audio. Masa jest bitumiczna więc nie ma problemu z korozją , na to wspomniane wyżej gumowe dywaniki o dowolnie wybranym wzorku i gotowe . Kwestie ocieplenia rozwiąże tylko dobre ogrzewanie.
Cezii ona nie jest przypadkiem jakaś toksyczna ? jak się nagrzeje, żeby nie oddychać jakimiś wodorowęglanami.. ??

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: czw lis 25, 2010 6:54 pm
autor: carinus
Maty bitumiczne przyklejane są na własny klej i robota jest super czysta.Polecam jednak podjechac do chłopaków handlujących częściami do TIR-ów i wyszarpac zbędne wygłuszenie kabin.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: czw lis 25, 2010 9:17 pm
autor: bibol
Marcin_75 pisze:W 452 moożesz władować wełnę mineralną między blachy a "boczki". Na pewno trochę go to wyizoluje, ale na ile to pomoże - nie jestem w stanie powiedzieć. W nim ważne byłoby wyizolowanie przedniej ściany, bo podczas jazdy najbardziej się oziębia, a ma bezpośredni kontakt z kabiną. To z kolei mozna by załatwić jakimś "ocieplaczem" nakładanym od zewnątrz...
Tu bym był ostrożny z ta wełną. Ogórek szczególnie przeszklony ,niestety lubi się pocić. Nie wiem dlaczego, ale na łączeniach powierzchni blach dachowych niby szczelnych robią się mikro pęknięcia i woda dostaje się pomiędzy ścianki. Przez łączenia uszczelek szyb bocznych też potrafi mokre drogę znaleźć. Ja na razie patentu na wygłuszenie i ocieplenie nie znalazłem. Jednakowoż po zdjęciu boczków u mnie była pianka tapicerska, nasiąknięta jak kąpielowa gąbka. A rude szalało aż strach.Na pewno więcej żadnego materiału nasiąkliwego nie założę. Latem to nie problem bo blaszanka tak się nagrzewa ,że co się wleje to i wyparuje ,ale jesienią to grzyby i w lesie i w uazie.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: sob lis 27, 2010 12:30 pm
autor: andek
Witam. W moim uazie na podłogę po gumę ryflowną dałem piankę taką którą daje się pod panele podłogowe gr. 6 mm. Wody zbytnio nie chłonie, a jak już woda wejdzie to podnoszę gumę (jest nie przymocowana) i wietrzę, suszę i znowu wietrzę...... i przy okazji mam wyciszenie podłogi. Pozdrawiam

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pn lis 29, 2010 10:11 am
autor: Balu-Balu
Nie przesadzacie z tym wygłuszaniem ?? :)21 :)21 Uaz to Uaz a nie komfortowa fura :)21 :)21

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pn lis 29, 2010 1:13 pm
autor: chudy2
to może i ja zabiorę głos :)
z moich doświadczeń wynika że najlepszy efekt daje uszczelnienie uaza, tak żeby nie wiało, czyli uszczelki nadstawek, drzwi i pozakrywane wszelkie dziury, do tego sprawna nagrzewnica (BTW dzieki Marcin, Iza zadowolona że w końcu ciepło ;) ) i co najważniejsze oddzielenie szoferki od części pasażerskiej ;)
nasz kolega z mojuaz.com jak kiedyś gdzieś pisał że stosował folię bombelkową pod plandeke, moim zdaniem świetny pomysł.. straż graniczna oddzielała szoferke kocami co też podobno znakomicie działało
często wożę ze sobą psa, jemu się nie podobają te zasłony, więc między siedzeniami stawiam skrzynke z kluczami, świetnie odbija ciepło z nagrzewnicy

z ciepłym pozdrowieniem, chudy :)21

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: czw gru 02, 2010 9:43 pm
autor: Adampio
W sprawie wygłuszenia to na UAZBUCE jest tekst o uszczelnieniu samej tylnej klapy Kozlika przez co ponoć znakomicie spada głośność w kabinie. Na 100% jest ciszej jak sie da na tylną część podłogi dywanik.Wiem bo sam to robiłem. A jak tył jest zawalony bagażem wakacyjnym to jest jeszcze ciszej.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pt gru 03, 2010 8:08 am
autor: dmuchawiec
chudy2 pisze: często wożę ze sobą psa, jemu się nie podobają te zasłony, więc między siedzeniami stawiam skrzynke z kluczami, świetnie odbija ciepło z nagrzewnicy
z ciepłym pozdrowieniem, chudy :)21
tak z ciekawości - gdzie siedzi pies? ja mam owczarka, niestety musiałem kupic hiluxa bo w uazie się nie mógł odnaleźć ;-)

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pt gru 03, 2010 10:53 am
autor: Takayuki
Mój siedzi między przednimi a tylnymi fotelami, albo całkiem z tyłku przy złożonych fotelach... odnajduje się bez problemów, ba nawet zdażało mu się zasnąć w uazie ;)

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pt gru 03, 2010 6:21 pm
autor: GikroV
chudy2 pisze: ...straż graniczna oddzielała szoferke kocami co też podobno znakomicie działało...
Działanie kocowego patentu potwierdzam, gruby koc powieszony na przednim pałąku stelaża od dachu do samej podłogi dość szczelnie przylegający po bokach jest dobrze działającą ścianką działową. Może i będzie nawet ciszej (nie zwracałem uwagi) ale jeśli chodzi o grzanie to jak najbardziej działa. Zmniejszenie kabiny powoduje że po 5 min jazdy jest już naprawdę cieplutko :) patent przydatny jeśli Uaz ma w danej chwili być dostawczakiem.
Myślę że powieszenie takiego koca za tylną kanapą też sporo da.

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pt gru 03, 2010 6:47 pm
autor: chudy2
dmuchawiec pisze:
chudy2 pisze: często wożę ze sobą psa, jemu się nie podobają te zasłony, więc między siedzeniami stawiam skrzynke z kluczami, świetnie odbija ciepło z nagrzewnicy
z ciepłym pozdrowieniem, chudy :)21
tak z ciekawości - gdzie siedzi pies? ja mam owczarka, niestety musiałem kupic hiluxa bo w uazie się nie mógł odnaleźć ;-)
zwykle nie wożę ze sobą tylnej kanapy i tam siedzi pies, między siedzeniamy by się nie zmieścił bo za duży jest, kiedyś wypadło mi trójkątne okienko z tyłu i on tam ciągle wygląda, przy dłuższej trasie kładzie się i śpi, po dwóch wyjazdach był już przyzwyczajony... co mnie cieszy to że nie rzyga jak miały to w zwyczaju inne moje psy :)

Re: Ocieplenie podłogi i pod plandekę + plandeka

: pt gru 03, 2010 9:23 pm
autor: Edgarowski
W moim U-469B dwa psy jeżdzą na tylniej podniesionej kanapie/pod spodem butla z gazem/.Bardzo lubią tam siedzieć zwłaszcza jak zdjęta plandeka.Jeden lubi bardzo siedzieć na miejscu pasażera ale go z tamtąd usuwam.Latem jak jest bardzo gorąco leżą na podłodze.Z tyłu za kanapą jest siatka rozpięta miedzy stelażem aby im do głowy nie przyszło wyskakiwać i przez tych pasażerów nie zdejmuje nadstwek.Jak któryś rzygnie to nie ma problemu jak np. w Trooperze czy Vitarze bo sie blache wymyje i spokój co również śwaidczy o wyższości Uazów nad innymi brykami.
Na ocieplenie Uaza polecam ciepłe gacie dobrą kurtkę a nie naklejać nic na blachy bo korozja tylko czeka na takie okazje.