pomysł na zastąpienie blokady

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

pomysł na zastąpienie blokady

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 12:25 pm

Witam wszytkich przeczytalem sobie wiekszosc postów na temat blokady mostów oraz kosztów i problemów z nią zwiazanych.:-?
Zadawoałem sobie pytanie czy nie mozna by tego czymś jakoś nie zasatąpic (co moze wydac sie dziwne bo niby jak??)
Na pomsył wpadłem jeżdząc Preszakiem mojego brata (czerwony kabriolet). :P
Nie dziwcie sie nie byl to klasyczny Porszak tylko ok. 50 letn ciagnik rolniczy, który ma zrówno blokade jaki i (tuuu jest ten pomysł) NIEZALEŻNE HAMULCE NA KAŻDE Z KÓŁ.
Moze zalozyc drugi obieg do tylnego mostu i jak sie którez zacznie slizgac to je przychamowac drugie pociagbnie wtedy cala moca??
Panowie specjalici co wy nato?
Czy nie było by to tańsze i moze calkiem praktyczne rozwiazanie??
:roll: ??

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5560
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kpeugeot » śr wrz 08, 2004 12:30 pm

było juz o tym kiedyś

to tylko półśrodek i wajch by trza mieć dużo

lepiej wsadzić blokade :)21
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 12:35 pm

ale czy mozemy sie zastanowic nad stsunkiem kosztow do sprawnosci ja wiem ze blokada jest lepsza ale lubi ciche pieniadze pompe hamulcowa komplet dzwigni i troche wezykow to za te brzeczace bym kupil.
a dwie dzwignie wiecej to chyba nie tak duzo??(przy jednym moscie oczywiscie)

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » śr wrz 08, 2004 12:37 pm

Widze ze temat wraca jak bumerang :)21
W opowiesciach to sa ludzie ktorzy wyszli z bagna dzieku lekkiemu przyciskaniu hamulca.
Moim zdaniem musialbys zapodac jakis komputer i mialbys ABS albo traktowac to jako rozwiazanie awaryjne. Tylko potrzeba do tego czterech ludzi: kierowca, pilot operujacy hamulcami i dwoch obsertwatorow kol :o
A w takiej sytuacji latwiej byloby wypchnac samochochod recznie :)21
A w UAZ-ie trzeba by zapoac jeszcze mechanizmy klasycznego hamulca recznego. Czyli taniej jest kupic blokade ;-)

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 12:42 pm

to powiedzcie dlaczego to swietnie dziala w/w ciagniku?? klopotliwe w urzyciu az tak niejest bo probowalem. a o blokadzie to mozna zapomniec bo jeszcze nie byl w takiej sytuacji by musiac ja wlanczac mimo iz w lesie w gorach nie raz drzewa wyciagał??aupieram sie nada ze koszt instalacji nie byl by duzy??

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5560
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kpeugeot » śr wrz 08, 2004 12:43 pm

a przypadkiem to takie cos nie wspomaga skręcania w ciagniku???
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 12:48 pm

zdadza sie jak se jedn koło zatrzyma w sytuacji gdy ma sie przyczepnosc na obu to biorac pod uwage male kolka z przodu a wielkie z tylu kreci se w kolo. jednak w uazie kolka sa takie same (przynajmiej powinny :)) nio i w dodatku uzywa se tego porzy kole np zaweszonym lub bez przyczepnosci.


PS: a moze by zwrotnosc poparawiło:)

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » śr wrz 08, 2004 12:56 pm

Popieram przedmówcę :)2 a dodam że te systemy anty poślizgowe to są dobre ale nie w ekstremie już widzę ten zaskok ABS i to pulsacyjne przy hamowywanie które pomaga jak umarłemu kadzidło. Ludziska się podniecają LSD no to jak robię wykrzyża takim i co dupa dalej jak stał tak stoi przejechać i tak nie przejedzie bo lsd i tak nieda całej mocy na koło coby fure przenieść tylko czasem jak sie pobuja to sie wycofa i tyle.

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 1:26 pm

widze ze temat wszytkim dobrze znany ale czy tylko z gadaniny??czy moze tez ktos rzeczywiscie mial cos takiego i moze sie wypowiedziec w praktyce??

pozatym kazdy tu sie wypowiada jak by to mialo byc idealne rozwiazanie??
a ja poprostu pytam czy to wgule bedzie dzialac i nie na rajdzie tylko w ciezkim terenie ale bez pospiechu gdzie meta jest miejsce pracy a blokada byla by najlepsza jednak szelestow brak!!
oddajmy blokadzie poklon i zajmijmy sie alternatywnym rozwiazaniem biorac pod uwage jak juz wyzej wspomnialem:
1.stosunek nakładów do skutecznosci.

a blokada i tak bedzie najpesza ale uzanjmy ze jej niema :evil:

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: LSD » śr wrz 08, 2004 1:34 pm

Taka zmota może czasami pomóc. Szczegolniej jak się ma do pomocy pilota. Samemu trudno będzie obsługiwać takie ustrojstwo w ferworze walki z błotem.
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » śr wrz 08, 2004 1:36 pm

Jak masz czas to zapodaj dwie dzwignie od recznego linkowego. Koszt maly (poza zdobyciem/zrobieniem rozpieraczy do szczek) i na pierwszym sliskim sie zweryfikuje.

P.

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 1:43 pm

zdaje sie ze bedzie trzebatak zrobic a potem opisac co se dzialo.o ile wroci sie z takiej przygody. mysle ze do zimy to zrobie :).

jka jednakktos ma jescze jakies uwago o niech pisze pociagne temat z przyjemnoascia dalej!!

moze ktos naprawde ma z tym jakies doswiadczenia chocby na ciagniku tak jak ja!! :wink:

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » śr wrz 08, 2004 3:12 pm

Pogrzeb na www.uazbuka.ru
bylo cos o instalowaniu wolgowskich rozpieraczy do tylnych hamulcow.

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 5:49 pm

kpeugeot pisze:było juz o tym kiedyś

to tylko półśrodek i wajch by trza mieć dużo

lepiej wsadzić blokade :)21
moze bedziesz laskawy wskazac miejsce na forum gdzie to bylo?? moze wycztrac cos wiecej bo ostatnio cos wszycy przymilkli.
a jak nie miejsce to przynajmiej jakie temu haslo nadac do szukania:)

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 08, 2004 5:51 pm

mialem kiedys (a bylo to dawno) Forda Taunusa 74r. z napedem na tylna os i z bebnowymi hamulcami z tylu, dwie linki spotykaly sie w tunelu pod dzwignia od hamulca recznego wiec dolozylem jeszcze jedna dzwignie po przesunieciu orginalnej troche w bok...wygladalo fajnie...dzialac dzialalo ale nie jezdzilem jeszcze wtedy offroadowo...pomagalo mi to w zime przy wygrzebywaniu sie z zaspy...ale wtedy nigdzie sie nie spieszylem i wygladalem sobie przez otwarte drzwi na lewe kolo i obserwowalem przyczepnosc w razie W najwyzej ochlapalo mnie sniegiem...nie powiem nie raz przydalo sie i dzialalo ale nie wyobrazam sobie wygladania i obserwowania kola w trakcie kopania sie w lesnym klejacym sie blocie....chyba, ze w masce do nurkowania...ale w przypadku Uaza gdzie hamulec reczny jest na wale mozna zrobic inaczej...zalozyc na przewody hamulcowe zaraz przed cylinderkiem hamulcowym zawory mechaniczne lub elektro-zawory np.z starego ABS-u i po wcisnieciu pedalu hamulca zamknac zawor doprowadzajacy plyn do tego kola ktore chcemy unieruchomic i puscic hamulec... w innych kolach plyn wroci i odblokuje kola a w tym jednym nie....pomysl ten nie jest tylko teoretyczny...spotkalem sie z takim blokowaniem dwoch kol przez taki zawor jako zabezpieczenie anty-kradziezowe....wciskalo sie hamulec mocno do konca, przekrecalo kluczyk ktory przekrecal zawor na przewodzie hamulcowym i puszczalo sie hamulec....cylinderki czy zaciski hamulcowe nie luzowaly szczek lub bebnow i auto teoretycznie bylo unieruchomione....
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » śr wrz 08, 2004 6:39 pm

Dobra :)21 czysto teoretyczna sytuacja. Stisujemy w UAZie zaawansowany system blokujacy slizgajace sie kola :)2q.
W terenie slizgaja sie nam dwa tylne lub dwa przednie kola :) no i sytem je hamuje. To co ma auto napedzac? :)21 znowu pilot ma przewalone i plecami bedzie napieral. moze cos to zdziala przy miedzyisiowym i na lekkim lodzie ale w terenie dupa. Tam potrzeba momentu, obrotow i trakcji. Ten system tniczego takiego nie zapewnia. Przyhamowanie jednego kola powoduje przyspieszenie drugiego co juz samo w sobie zabiera moment i powoduje poslizg.

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 08, 2004 6:51 pm

Bocian pisze:Tam potrzeba momentu, obrotow i trakcji. Ten system tniczego takiego nie zapewnia.
dobra....a miales w terenie taka sytuacje: gdy jedno przednie i jedno tylnie kolo nie ma kontaktu z podlozem ? a dwa pozostale stoja na w miare twardym ? i co ? blokujesz kolko wiszace w powietrzu i jazda...przeciez teren to nie tylko bloto....
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » śr wrz 08, 2004 6:51 pm

Takie dzielone hamulce widziałem na ostatniej rundzie w Gliwicach (miał je Schwartz)
o ile się nie myle Borman w uazie też tak ma.

:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 08, 2004 6:55 pm

ooo prosze......Mag widzial...skoro maja to potrzebne co ? jak myslisz Mag moja teoria jest bliska praktyki ?... a co do dzielenia ...to podzielone mechanicznie czy hydraulicznie ?
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » śr wrz 08, 2004 6:59 pm

miskiller pisze:
Bocian pisze:Tam potrzeba momentu, obrotow i trakcji. Ten system tniczego takiego nie zapewnia.
dobra....a miales w terenie taka sytuacje: gdy jedno przednie i jedno tylnie kolo nie ma kontaktu z podlozem ? a dwa pozostale stoja na w miare twardym ? i co ? blokujesz kolko wiszace w powietrzu i jazda...przeciez teren to nie tylko bloto....
W takiej sytuacji napieram na suze plecami :) 21 albo zapinam wincha.
Albo blokade :)21.

Chodzi mi ze systemy cudownie elektroniczne nie maja miejsca przy dolaczanym napedzie. Jedyne wyjscie to rozlaczyc linki od recznego i osobno reczny.

Ale powiem Ci ze uzyjesz to moze ze dwa razy na ruski rok. W wiekszosci przypadkow z jakimi sie spotkalem w terenie z taka sytuacja takie cos malo by dalo. Brak dobrej przyczepnosci, bloto, luzna sciolka, dwa Unimogy przed Toba na trasie :)21 i bez blokady z tylu albo wincha pupa.

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 08, 2004 7:16 pm

Bocian pisze:W takiej sytuacji napieram na suze plecami 21 albo zapinam wincha.
Albo blokade .
no tak...ja w tej chwili mam tylko jedna z tych 3 rzeczy... plecy i auto ciezsze niz suza....a mialem taka sytuacje kiedys: wydawal sie maly i plytki to rowek merioracyjny i lezala tam taka betonowa drena dla ludzi bo to sciezka z lasu na pole byla i ja ta sciezka...sam bez nikogo bo to nie rajd...blisko 2 km mojego domu na wsi i noga w gipsie i jade sobie ta sciezka wawowiasta...i nagle ten rowek po wyjechaniu z lasu i ta drena...mysle sobie drena na 50 moze 70 cm to plytko...i jednym kolem na drene a drugim do rowu i nagle plum...row okazal sie 2 metrowy i jedno kolo przednie na twardej betonowej drenie drugie przednie wraz z 1/2 maski pod woda wisi sobie i jedno tylne na twardym korzeniastym podlozu bo to skraj lasu a drugie 160 cm nad ziemia....noga w gipsie...brak zasiegu...gdybym mogl zablokowac to przednie w wodzie i tylnie wiszace w powietrzu to wygrzebal bym sie tam sam do tylu a tak to balansowalem 3 godziny na otwartych drzwiach w upale....czekajac na pomoc....
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » śr wrz 08, 2004 7:17 pm

miskiller pisze:ooo prosze......Mag widzial...skoro maja to potrzebne co ? jak myslisz Mag moja teoria jest bliska praktyki ?... a co do dzielenia ...to podzielone mechanicznie czy hydraulicznie ?
z Grinchem to oglądaliśmy ,są hydrauliczne ,dwie pompki ,dwie wajchy i zbiorniczek na płyn,zabudowane jest to na tunelu i wpięte w układ hamulcowy.
Wydaje mi się ,że takie rozwiązania bardzo pomocne są przy szybkim wchodzeniu w ostry zakręt,
Szwartz wykręcił najleprzy czas na prologu.

:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » śr wrz 08, 2004 7:21 pm

Mam takie coś i jestem zadowolony.Autonomiczny układ hamulcowy na tylną os.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 08, 2004 7:26 pm

Vandall1 pisze:Autonomiczny układ hamulcowy na tylną os.
hydrauliczny ? jak to wykorzystujesz ? tz. kiedy ?
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Dudu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: śr lis 12, 2003 7:28 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Dudu » śr wrz 08, 2004 7:29 pm

miskiller pisze:mialem kiedys (a bylo to dawno) Forda Taunusa 74r. ....
pomysł kolegi na blokowanie zaworkaii mi sie bardzo podoba mozna to zrobic szybko i tanio na pozcatku myslalem o rozwiazaniu jakie ktos tu opisal(pompa, zbiorniczek itd). a na zaworkach elektryccznie uruchamianych sie troche znam. sa m.in na 12 V i w dodatku jedne przy braku napiecia sa zamknieta a 2 otwarte mozna by to jakos zastosowac jako wspomniany "antywłamaniow system" np. jak zlodziej nie lwczy to nie zahamuje
:lol: :lol: :lol:
tylko trzeba stawiac tam gdzie niem za duzo drzew :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość