www.forum4x4.pl

Najpierw pomyślałem, że te dwie pompy sprzęgła zastosowane do hamulców /każda na inny obwód/ to jakiś domorosły wykon jest, ale po zgłębieniu tematu okazuje się, że ten typ tak ma fabrycznie Ruska myśl techniczna jest jednak nieobadana
http://969m.ru/20/disel_kon/

Jak on spasował skrzynie z silnikiem dorabiał obudowę ?
Miska olejowa majstersztyk

cordoba_2004 pisze:Jak on spasował skrzynie z silnikiem dorabiał obudowę ?

Na moje oko, to tam jest dorobiona flansza między silnik, a oryginalny dzwon luaza.

też mi się tak wydaje

Flansza jest na pewno,pomysł ze skrzynią nietypowy jak na UAZ-a.

To LuAZ, nie UAZ, poza podobną nazwą, auta nie mają ze sobą nic wspólnego.
Luazy robili w łucku na ukrainie w oparciu o podzespoły zaporożca.

Pierwszy raz słyszę o tym modelu,ale nie powiem,ciekawy.

carinus pisze:Pierwszy raz słyszę o tym modelu,ale nie powiem,ciekawy.

taki ukraiński konkurent nissana qaskai

To nie ruska myśl techniczna tylko znak czasu. Widać że tam są jeszcze bezrobotni, kumaci mechanicy. U nas już jak ktoś ma głowę na karku, to ma tyle roboty i z tego też kasy, że nie rzeźbi już w gównie.

wieprzowina pisze:To nie ruska myśl techniczna tylko znak czasu.

Pisząc ruska myśl techniczna miałem na myśli nie rzeźbę, a te dwie pompy hamulcowe.
Jest prawda czasu i prawda ekranu /monitora/
Prawda czasu mówi, że te dwie pompy to oryginał, a prawda ekranu to potwierdza

jak można zrobic auto terenowe na takich małych kołach. dziwię się, bo ruskie mają chyba największe na świecie doświadczenie w jeździe po bezdrożach i to na wielkie dystanse.

żeby coś takiego kupic trzeba chyba upaśc na głowę. weźcie to porównajcie do samuraja. auto podobnej klasy za podobne pieniądze.

luaz ma mosty portalowe i prześwit lepszy niż niejedna terenówka

[/quote]żeby coś takiego kupic trzeba chyba upaśc na głowę. weźcie to porównajcie do samuraja. auto podobnej klasy za podobne pieniądze.[/quote]
Tyle ,że Samurajem ciężko by było pływać po jeziorze ,a niektóre typy Luaza to potrafią. W terenie też z niego diabeł wychodzi. To autko ma potencjał.
http://www.youtube.com/watch?v=8KQzzzbwPJA

Jak go zieloni namacają, że myje autko w jeziorku to nie będzie mu lekko

bibol pisze: Tyle ,że Samurajem ciężko by było pływać po jeziorze ,a niektóre typy Luaza to potrafią. W terenie też z niego diabeł wychodzi. To autko ma potencjał.
http://www.youtube.com/watch?v=8KQzzzbwPJA

Nie porównuj amfibii ze zwykłą terenówką, równie dobrze porównując np. ziła z unimogiem mógłbyś napisać, że BAW to och, ach, a unimog kupa, bo nie pływa
Dla mnie największą wadą luaza jest zastosowanie odwróconego układu napędowego z zaporca, przez to silnik zwisa bezsensownie daleko przed przednią osią i auto ma nieproporcjonalnie długi ryj.

Didymos pisze:

bibol pisze: Tyle ,że Samurajem ciężko by było pływać po jeziorze ,a niektóre typy Luaza to potrafią. W terenie też z niego diabeł wychodzi. To autko ma potencjał.
http://www.youtube.com/watch?v=8KQzzzbwPJA

Nie porównuj amfibii ze zwykłą terenówką, równie dobrze porównując np. ziła z unimogiem mógłbyś napisać, że BAW to och, ach, a unimog kupa, bo nie pływa
Dla mnie największą wadą luaza jest zastosowanie odwróconego układu napędowego z zaporca, przez to silnik zwisa bezsensownie daleko przed przednią osią i auto ma nieproporcjonalnie długi ryj.

Nie ode mnie wyszło porównanie. Luaz to też terenówka w takiej samej bryle karoserii ,tylko w opcji pływającej A co do estetyki i wyglądu, o gustach się nie dyskutuje... Niektórym się nie podoba. Ale znam gorsze szkaradztwa .
Zresztą połowa aut terenowych wygląda jak by projektowano je "na drugi dzień" I może dla tego są tak brzydkie, że aż ładne.

bibol pisze:Luaz to też terenówka w takiej samej bryle karoserii ,tylko w opcji pływającej

Nie do końca chytam, whatever, nie mylisz przypadkiem modeli 967 i 969, jeden jeździ i pływa, drugi tylko jeździ.
Na fotach od @zippo68 jest jednak wersja tylko jeżdżąca.

miałem kiedyś luaza ale wilka z tavrią pod maską auto z wyglądu ciekawe ale ogólnie to porażka nie chciał bym obrażac ludzi którzy nimi jeżdżą ale to nie auto to wielkie G... mam takich kolegów maniaków tych aut mają 7 i pływające też dobrze nie wyjadą z garażu już awaria gdyby auto miało mocniejszy silnik normalny przedni most i skrzynie z reduktorem to by to nieżle śmigało bo prześwit świetny ma , blokady 100% i zwolnice dotego niezależne zawieszenie czego chciec więcej może jedynie cierpliwości i lepszych części.