Strona 1 z 1
LPG - Przełączanie: GAZ-BENZYNA
: sob wrz 18, 2004 10:13 am
autor: Bartek z Wrocka
Witam. Mam pytanko? Często przełączacie z gazu na benzynę i odwrotnie? Przy zapalaniu i kończeniu jazdy zawsze powinno się na benzynce? Ja np. jeżdżę non-stop na gazie (sporadycznie przełączam jak gazu już brak) i nie mam większych kłopotów z odpalaniem Uazo-wołgi nawet przy dużych mrozach, ALE NIE WIEM JAK TAKIE POSTĘPOWANIE ODDZIAŁOWUJE NEGTYWNIE NA MÓJ SILNIK. Kiedyś jeden z wrocławskich "speców" mi tak poradził i tak robię...
PS> Z wtryskiem to już chyba nie ma problemów bo tam to jest automatyczne przełączanie przy wyższych obrotach...
: sob wrz 18, 2004 10:44 am
autor: Kasprol
powinno sioe odpalac na benzynie bo to zle wpływa zwłaszcza w zimie na membrany
: sob wrz 18, 2004 11:17 am
autor: Adampio
W lecie mozesz spokojnie odpalac tylko na gazie ale w zimie, tak jak to napisal Kasprol, skatujesz membrany parownika. Ja kiedys zamrozilem parownik przy 30 stopniowym upale bo przypadkiem odcialem doplyw cieplej wody do parownika (idiota gazownik wlaczyl mi parownik szeregowo z nagrzewnica

)
: sob wrz 18, 2004 11:25 am
autor: romanowicz_z3 car469b
Sam rozruch jest nie fajny dla silnika - złe smarowanie. Zimny silnik potrzebuje zupełnie innego typu mieszanki;
Trzeciak pisze:
Do uruchomienia zimnego silnika potrzebna jest bardzo bogata mieszanka, nawet o proporcji 0,5 kg benzyny na 1 kg powietrza w temperaturze powietrza poniżej 0 stopni. Również praca na biegu jałowym chłodnego silnika oraz faza jego nagrzewania wymagają odpowiednio bogatej mieszanki.
Twoja instalacja gazowa to potrafi?? Widziałem jedną ze ssaniem ale to nie chodzi przeca tylko o ssanie...
pozdr
: ndz wrz 19, 2004 1:05 am
autor: SebastianS
romanowicz_z3 car469b pisze:Sam rozruch jest nie fajny dla silnika - złe smarowanie. Zimny silnik potrzebuje zupełnie innego typu mieszanki;
Trzeciak pisze:
Do uruchomienia zimnego silnika potrzebna jest bardzo bogata mieszanka, nawet o proporcji 0,5 kg benzyny na 1 kg powietrza w temperaturze powietrza poniżej 0 stopni. Również praca na biegu jałowym chłodnego silnika oraz faza jego nagrzewania wymagają odpowiednio bogatej mieszanki.
Twoja instalacja gazowa to potrafi?? Widziałem jedną ze ssaniem ale to nie chodzi przeca tylko o ssanie...
A co to za problem zassać więcej gazu? Wystarczy, jak dasz ujście gazu jako wwiertkę w gardziel - pod przepustnicą ssania
pozdr
: ndz wrz 19, 2004 9:55 pm
autor: Adampio
SebastianS pisze:A co to za problem zassać więcej gazu? Wystarczy, jak dasz ujście gazu jako wwiertkę w gardziel - pod przepustnicą ssania
Noo, dobrze gada. Znam jednego takiego UAZ-a co pali z gazu przy 30 stopniowym mrozie. Poniewz moj juz przy +5 mowi zebym sie wypchal z tym gazem to sprawdzilem i ten mrozodoporny jest na wwiertce.
Re: LPG - Przełączanie: GAZ-BENZYNA
: pn wrz 20, 2004 1:37 pm
autor: moralez
Bartek z Wrocka pisze:, ALE NIE WIEM JAK TAKIE POSTĘPOWANIE ODDZIAŁOWUJE NEGTYWNIE NA MÓJ SILNIK.
gniazdo zaworu moze peknac i wpasc do komory spalania( znane z autopsji)

: pn wrz 20, 2004 5:20 pm
autor: Slawquu
mam takie pytanko a propo LPG i gaznika uazowego a dokładnie pływaka to co sie z nim dzieje kiedy auto chodzi na LPG, po prostu rozbija sie o dno gaznika jak jest sucho a potem jak w awaryjnej sytuacji potrzeba na benzyne przerzucic to wtedy pływak robi bul bul...i po zawodach, a jest podobno jakis patent na to, wiem ze temat był poruszany jesli ktos ma linka to bardzo prosze i z góry dziekuje
: pn wrz 20, 2004 5:22 pm
autor: wupasek
: pn wrz 20, 2004 5:54 pm
autor: romanowicz_z3 car469b
Przeca tam tylko o bimbrze i jabolach
Prawie

: wt wrz 21, 2004 7:09 am
autor: cowboy_3151
Slawquu pisze:pływak robi bul bul...i po zawodach, a jest podobno jakis patent na to, wiem ze temat był poruszany jesli ktos ma linka to bardzo prosze i z góry dziekuje
odbierz priv, tam jest rozwiązanie.
: wt wrz 21, 2004 9:22 am
autor: Slawquu
cowboy_3151 pisze:Slawquu pisze:pływak robi bul bul...i po zawodach, a jest podobno jakis patent na to, wiem ze temat był poruszany jesli ktos ma linka to bardzo prosze i z góry dziekuje
odbierz priv, tam jest rozwiązanie.
Wielkie dzieki za pomoc.pOzdrawiam

: wt wrz 21, 2004 12:39 pm
autor: wupasek
a czy to rozwiazanie to jakies wstydliwe jest? czy jak?
mysle ze wiele osob chcialoby wiedziec co z tym plywakiem

: wt wrz 21, 2004 10:12 pm
autor: vandall1
Podłozyc mu poduszeczke

Re: LPG - Przełączanie: GAZ-BENZYNA
: wt wrz 21, 2004 10:23 pm
autor: SebastianS
wojtekd pisze:Bartek z Wrocka pisze:, ALE NIE WIEM JAK TAKIE POSTĘPOWANIE ODDZIAŁOWUJE NEGTYWNIE NA MÓJ SILNIK.
gniazdo zaworu moze peknac i wpasc do komory spalania( znane z autopsji)

Ty, no proszę Cię... A z jakiejż to kosmicznej przyczyny? Że Ci źle zawalcowane gniazdo wpadło do cylindra - uwierzę... Ale co to ma wspólnego z gazem
