www.forum4x4.pl

koledzy mam wielka prosbe potrzebuje pomocy...mam sinik 2.4 mb i chce wlozyc skrzynie od mesia zamiast tej uazowej...przegladalem cale forum czytalem posty ale niebardzo wszystko rozumiem...wiec prosil bym bardzo zeby ktos kto to robil albo ma pojecie wyjasnil mi na spokojnie i dokladnie jak to zrobic dobrze...

koledzy a po wlozeni tej skrzyni reduktor sie przesunie i trzeba bedzie waly przerabiac albo zmieniac..jak to wyjdzie...
korzystajac z okazji zapytam jeszcze czy do tego musi byc orginalna galka zmiany biegow bo tam sie chyba wsteczny podnosilo czy cos,czy da sie to przerobic pod ta z uaza..

koledzy no prosze o pomoc bede bardzo wdzieczny i to zajeb... prosze o kontakt..z gory wielkie dzieki

piszcie na forum a najlepiej na gg:9107178 zebysmy mogli pogadac spokojnie....czekam na jakiegos szefa szefow ;D

Hej, poszukaj tematu UAZ 300 turbodiesel, masz tam jeszcze obrazki z takiej przeróbki... prościej wytłumaczyć się nie da. Nie wiem jak w manualnej skrzynie w mercedesie jest mechanizm rozwiązany to nie powiem co z przełączaniem. Przerobić da się wszystko, pytanie czy warto. Wały napędowe do zamiany miejscami albo przeróbki.

witam jest z tym trochę motania
ja do swojego zakładałem taki zestaw i ma się bardzo dobrze
wały pozostały oryginalne nic nie skracane ani wydłużane
musisz dorobić dodatkowe mocowania na reduktor
tu masz moje gg11159037 jak chcesz to mogę foto podesłać i opisać wszystko

apeluje do was koledzy wypowiedzcie się jak wam się jeździ na oryginalnej skrzyni biegów uaza czy chcieli byście coś w niej zmienić?

koledzy chce zmienic skrzynie uaza na marcka pod silnik 2.4 mercedes...
wiem juz jak to zrobic kolega wyzej mi juz wszystko super wytlumaczayl jak by ktos chcial to walic do niego...

tylko nurtuje mnie jedno pytanie czy warto sie za to zabierac..uzywam uaza dosc duzo na asfalcie,jezdze po duzych terenach tez i uzywam go w lesie do wozenia drzewa i roznych rzeczy kolo domu(paka zaladowana i dotego pelna przyczepa)..skrzynia uaza jakos daje rade a z mesia...koledzy prosze wypowiedzcie sie na ten temat doradzcie czy sie oplaca czy gra jest warta swieczki...

czekam na opinie z gory dzieki

Silnik 2.4 = sprawny uazowy, skrzynia fajniejsza - ale pod obciążeniem najsłabszym elementem będzie łączenie z reduktorem - jak to dobrze wykonasz to ok. Moim uazem ciągałem po 10 ton i żyje.

Zrób tak i będzie grało. U mnie gra. Może nie estetycznie ale jest dość trwałe. Nie ja robiłem ale się nie sypie i jeździ





A co do uazowej skrzyni to jeśli chodzi to ok. Ale jak się zaczną problemy, blokowanie i wyskakiwanie biegów to to jest pełna walka i bez remontu się nie obejdzie. Łatanie nic nie daje. I ten brak synchronizacji w starszych skrzyniach

panowie ale powiedzcie oplaca sie przerabiac wszystko i czy jest jakas roznica...i czy jest jakas zmiana sily...

Silnik 2.4D z mb jest trochę słaby do Uaza. Jeździć się tym da ale szaleństw nie ma. Miałem kiedyś zestaw 2.4D z merca + skrzynia Uaza. Górki jeszcze nie było widać a on już ją czuł na 4. Najpierw wymieniłem silnik na 3.0D też z mb a skrzynię zostawiłem z Uaza. Jak mi padła uazowa skrzynia to założyłem skrzynię z mb. Czy jest lepiej Myślę, że bardziej bezproblemowo a to oznacza lepiej. Nie ma takiej przepaści między 2 a 3.

balu a powiedz mi taka rzecz jak przesunol ci sie reduktor musiales skrocic i wydluzyc waly ....a czy przez to nie masz z nimi problemow...a i czy jest jakas roznica w mocy

i powiedzcie czy sie oplaca??

Z wałami nie ma problemów.
Opłaca-sraca cytując klasyka... ja powiem, że włożenie w mój projekt 10k pln się opłacało i jestem strasznie zadowolony, ktoś inny powie, że mnie pogięło... tyle kasy w złom pakować, zamiast kupić jeżdżącego plaskacza czy coś Wszystko zależy czego oczekujesz - co się na koszty przekłada, i czy Ci się chce...

tkastelik pisze:balu a powiedz mi taka rzecz jak przesunol ci sie reduktor musiales skrocic i wydluzyc waly ....a czy przez to nie masz z nimi problemow...a i czy jest jakas roznica w mocy

i powiedzcie czy sie oplaca??

Przecież na focie widać oryginalne mocowanie reduktora i nowe. Wały były przerabiane bo nie chciałem mieć reduktora na pace.

A co z pomysłem na wstawienie silnika 2.9 V6 od forda?Ten silnik z tego co widziałem był często wstawiany,a cena uzywki to kwota ok.1000zł.Ja od roku szukam sposobu na sprzęzenie silnika 2.0 benzyna,toyoty ze skrzynią uazową i w końcu muszę to zrobić bo mi ten silnik zardzewieje.

Koledzy wypowiedzcie sie cos wiecej do tematu...korde pomozcie podajcie jakies konkrety dajcie do myslenia...bo nie wiem co robic a straszsnie mnie korci...tylko zebym czegos nie spiepszyl tak zeby nie bylo gorzej...konkrety prosze...

a jak z walami jak przesune reduktor skroce waly to kat sie zmieni to nic nie zaszkodzi nie bedzie ukrecac walow czy cos...

walcie smialo ze wszystkimi argumentami czekam

Od złych katów na wale najwyżej Ci krzyżaki padną. Zobacz na fotkach jak jest z moim 5-cylindrowym silnikiem... ty chciałeś 2.4 to masz bliżej reduktor i mniejszy kąt. U mnie po kilkunastu tysiącach luzów itp. nie na wałach nie widać.
I nie oczekuj, że ktoś ci powie co masz robić - Twoje pieniądze, samochód, potrzeby, możliwości warsztatowe itp itd.

Jak masz wiedzę to rób po swojemu,jeżeli jej nie masz to powielaj to co inni zrobili i powiedzieli że działa lepiej niz fabryka zrobiła.