Strona 1 z 1

zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 2:52 pm
autor: Adampio
Wczoraj demontowałem tylną piastę i nie mogę po dobroci zdjąć wewnętrznej części wewnętrznego łożyska z czopu pochwy mostu. MSZ według instrukcji lożysko powinno lekko zejść bo razem z obudową piasty schodzi wdług tej instrukcji osadzony w niej simering. U mnie piasta zeszła z trudem a simering zostal za łożyskiem :cry:
Ma ktoś jakiegoś pomysła co dalej. Wyrabać simering młotem i śruborkrętem a potem jakiś (jaki?) sciągacz?

Re: zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 2:56 pm
autor: Balu-Balu
A prosiłeś już łożysko po dobroci ?? :)21 To teraz ruski klucz został. Moje zawsze schodziły po dobroci :)13 :)21

Re: zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 3:01 pm
autor: Adampio
Balu-Balu pisze:Moje zawsze schodziły po dobroci :)13 :)21
Rozumiem, że powinno dać się je sciągnąc ręką tak jak zewnętrzne?
Jesli simering byl walniety to mogło zlapć rdzy...

Re: zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 5:48 pm
autor: dzikigor
Więc idziesz po katówke i nacinasz, potem majzel+ młotek= zwycięstwo... :roll:

Re: zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 6:08 pm
autor: Wałek
Tak to już w ostateczności i na łatwiznę :)21

Re: zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 6:13 pm
autor: Adampio
dzikigor pisze:Więc idziesz po katówke i nacinasz
Wystarcza dwa młotki. Po paru stuknięciach polecą wałeczki i można będzie spokojnie walić w samą wewnętrzna bieżnię aż odpuści od czopu.
P.S. poza tym w garażu z nie mam prądu :)21

Re: zdejmowanie tylnej piasty

: wt kwie 12, 2011 6:19 pm
autor: carinus
Dobry palnik tez może zdziałać cuda.