Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
marecki1331
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: wt gru 29, 2009 11:40 pm
Lokalizacja: GSL

Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: marecki1331 » wt kwie 19, 2011 6:10 pm

Tak jak w temacie uszczelka wytrzymuje około pół roku,przebieg w tym czasie to jakieś 3-3,5 tys.km.Przy poprzedniej wymianie była robiona cała głowica tj.planowanie,zawory,gniazda.Silnik jest na kwadratowych kolektorach,na głowicy widać cyfry 21,numer silnika zaczyna się od 451,bagnet oleju w misce.Dodam że jazda jest na LPG,na Pb odpalam tylko przy ujemnych temperaturach.Jaka może być przyczyna tak często,szybko padającej uszczelki?.
Uaz 452D 2.45b 88r,Fiat Stilo 1.8 16v 2003,Honda CB500 99r

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: zippo68 » wt kwie 19, 2011 7:30 pm

Krzywy blok.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
marecki1331
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: wt gru 29, 2009 11:40 pm
Lokalizacja: GSL

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: marecki1331 » wt kwie 19, 2011 10:52 pm

Może i krzywy blok, ale po zdjęciu głowicy i badaniu organoleptycznym bloku, a w szczególności miejsc w których są tuleje to jakby 3 tuleja była "na równo" z blokiem,a pozostałe lekko "wystają" ponad blok.Czy pomiedzy tuleją a blokiem powinna być jakaś podkładka?.Ewentualny brak tej podkładki może powodować uszkodzenie uszczelki pod głowicą?.
Uaz 452D 2.45b 88r,Fiat Stilo 1.8 16v 2003,Honda CB500 99r

Awatar użytkownika
dmuchawiec
 
 
Posty: 123
Rejestracja: śr maja 10, 2006 12:10 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: dmuchawiec » wt kwie 19, 2011 11:00 pm

marecki1331 pisze:a pozostałe lekko "wystają" ponad blok.C
lekko wynosi 0,005-0,055mm, sprawdz sobie szczelinomierzem

pzdr
Hilux Surf KZN130 '93
Uaz 315126 '87

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: zippo68 » śr kwie 20, 2011 6:39 am

marecki1331 pisze:Może i krzywy blok, ale po zdjęciu głowicy i badaniu organoleptycznym bloku, a w szczególności miejsc w których są tuleje to jakby 3 tuleja była "na równo" z blokiem,a pozostałe lekko "wystają" ponad blok.Czy pomiedzy tuleją a blokiem powinna być jakaś podkładka?.Ewentualny brak tej podkładki może powodować uszkodzenie uszczelki pod głowicą?.
1. W pierwszym poście nie opisałeś sprawy niższej tulei, dlatego moje przypuszczenia padły na krzywy blok.
2. Nie opisałeś również czy przestrzał jest do oleju czy płynu./w większości do płynu, ale do oleju też się zdarza/
3. Po ściągnięciu uszczelki zazwyczaj widać w którym miejscu przepuszcza.
4. Pod tuleją jest uszczelka http://www.moto-trans.koszalin.pl/produ ... Z/?id=2135
5. Jeżeli tuleja rzeczywiście opadła to trzeba zdemontować tłok z korbowodem, wyjąć tuleję ściągaczem i wymienić uszczelkę.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
marecki1331
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: wt gru 29, 2009 11:40 pm
Lokalizacja: GSL

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: marecki1331 » śr kwie 20, 2011 7:08 am

Faktycznie w pierwszym poście podałem za mało informacji.Uszczelka "strzeliła" w obie strony-bo w płynie jest trochę "oczek" oleju,ale więcej było płynu w spuszczanym oleju.Dzisiaj zdemontujemy feralną tuleję i sprawdzimy uszczekę pod nią.Obrazek

Uploaded with ImageShack.usTak wygląda korek od chłodnicy,na korku w pokrywie zaworów był podobny osad tylko jaśniejszy.
Uaz 452D 2.45b 88r,Fiat Stilo 1.8 16v 2003,Honda CB500 99r

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: benes » śr kwie 20, 2011 1:19 pm

Moja tuleja 4 cylindra była na równo nie zmieniałem uszczelek pod głowicą... ale to UAZ co u jednego robi to u drugiego nie koniecznie... Dziwiłem się że tak jest ale robiło...
Założenie nowej gumowej uszczelki pod cylinder nie za wiele da, ponieważ ona jest na dole cylindra a cylinder ogranicza "kołnierz" w bloku na górze. Puki ten kołnierz będzie za mocno "wgnieciony" to cylinder zawsze wciśnie się głębiej, guma się podda. Można by wsadzić podkładkę miedzianą pod ten kołnierz, ale sam tego nie testowałem. To miejsce nie musi być uszczelnione w 100% uszczelnia to uszczelka pod głowicą. Ja dawałem czerwonego silikonu pod tą uszczelkę gumową. Pytanie którędy leci woda czy przez uszczelkę pod głowicą czy przez gumową pod cylindrem.

Awatar użytkownika
marecki1331
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: wt gru 29, 2009 11:40 pm
Lokalizacja: GSL

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: marecki1331 » śr kwie 20, 2011 8:33 pm

Płyn poszedł do oleju,a także na cylinder-chyba czwarty(na zaworach biały nalot),z tłumika leciał biały,gęsty dym z wyczuwalnym zapachem płynu chłodzącego.
Uaz 452D 2.45b 88r,Fiat Stilo 1.8 16v 2003,Honda CB500 99r

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: zippo68 » czw kwie 21, 2011 5:17 am

No to jest już jakiś konkret. Białe naloty świadczą ewidentnie o nieszczelności na czwartym, więc uszczelkę pod trzecią tuleją możesz sobie odpuścić. Jak się przyjrzysz uszczelce i blokowi, to będziesz widział dokładnie w którym miejscu puściła. Szkoda tylko, że nie wiadomo czy awaria powtarza się cyklicznie na tym samym cylindrze, byłoby to potwierdzeniem jakiejś krzywizny bloku, lub bardziej wystającej tulei. Głowicę sobie odpuszczam bo jak pisałeś była planowana.
Przed założeniem nowej uszczelki wyczyść dokładnie blok i głowicę, i odtłuść np. rozpuszczalnikiem.
W okolicach kanałów wodnych i olejowych, możesz położyć cienką warstwę wysokotemperaturowego uszczelniacza samochodowego np. z firmy Elring, choć niekoniecznie-inne też są dobre. Mniej więcej tak http://www.truck-tychy.pl/p/s3/2397_3909_1297936043.jpg
Po złożeniu wszystkiego do kupy, odpal silnik, niech nabierze odpowiedniej temperatury i pochodzi sobie jakiś czas. Jak ostygnie dociągnij jeszcze raz głowicę. Po przejechaniu około 300-500 km powtórz dociąganie.
Roboty trochę jest, ale czasami warto, aby zapomnieć o problemie.
A gdyby uszczelka padła kolejny raz, to niestety zostaje Ci planowanie bloku, które możesz wykonać w warunkach domowych za pomocą papieru ściernego 600/800 i szyby, ale wiąże się to z demontażem układu korbo tłokowego, wszystkich tulei i szpilek, a to kupa roboty.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: GikroV » pt gru 23, 2011 5:24 pm

Czy cieniutka (max 1 mm) warstewka czegoś koloru kawy zbożowej z mlekiem na powierzchni płynu w chłodnicy świadczy o przedmuchach na uszczelce?

Żadnego bulgotania ani piany nie ma. Zastanawia mnie czy to jakiś syf z racji dłuższego przestoju czy uszczelka - która niedawno była robiona. A jeśli to uszczelka czy dociągnięcie głowicy coś da, bo akurat patrząc na przebieg podchodziłoby dociąganie :roll:
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: zippo68 » pt gru 23, 2011 6:39 pm

Może to być pozostałość po poprzedniej wymianie uszczelki. Dociągnij głowicę. Kup jakiś środek do mycia układów chłodzenia, ale nie jakieś żrące świństwo, tylko do mycia z resztek oleju /ewentualnie Ludwik, ktoś już na forum opisywał proces mycia/
I obserwuj, a jak dalej będzie to samo to.... coorva jeszcze raz czeka Cię robota z uszczelką lub coś gorszego.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: GikroV » pn gru 26, 2011 8:46 pm

Obrazek

Masłowy nalot : / Ale na zaworach i górnej powierzchni głowicy czysto, z chłodnicy też syf zniknął. Dociągnąłem głowicę momentem z instrukcji, wszystkie nakrętki jednakowo trzeba było dociągać.

To jest możliwe żeby uszczelka przepuszczała tylko na zimnym ?
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: Didymos » wt gru 27, 2011 5:31 pm

Jak będziesz jeździł na krótkich dystansach i niedogrzanym silniku, to taki nalot może się pojawiać, nawet jak uszczelka i głowica są OK.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: GikroV » wt gru 27, 2011 6:57 pm

Poskładałem, płynu do chłodnicy dolałem, pojeździłem - ale bez katowania. Wygląda na to że wszystko jest okej, w chłodnicy czysto.

Jutro mam zrobić kilkanaście km z dużym obciążeniem, zobaczymy czy oleju nie przybędzie :)21
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

Awatar użytkownika
opty
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt maja 22, 2007 4:23 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: opty » wt gru 27, 2011 10:41 pm

GikroV pisze:Czy cieniutka (max 1 mm) warstewka czegoś koloru kawy zbożowej z mlekiem na powierzchni płynu w chłodnicy świadczy o przedmuchach na uszczelce?

Żadnego bulgotania ani piany nie ma. Zastanawia mnie czy to jakiś syf z racji dłuższego przestoju czy uszczelka - która niedawno była robiona. A jeśli to uszczelka czy dociągnięcie głowicy coś da, bo akurat patrząc na przebieg podchodziłoby dociąganie :roll:
W moim przypadku ta "cieniutka (max 1 mm) warstewka czegoś koloru kawy zbożowej z mlekiem na powierzchni płynu w chłodnicy" była efektem pękniętej tulei cylindra,..
Można to było stwierdzić dopiero po zdjęciu głowicy (na początku miałem nadzieję, że to tylko uszczelka...).
Wyszedł z tego w efekcie prawie kapitalny remont silnika ;)
Jaromir Świerczyński
UAZ 31512 89 r., http://www.remek4x4.opty.com.pl/ - strona mojego pilota ;)

Awatar użytkownika
Marcin_75
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 2:08 pm
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: Marcin_75 » pn sty 09, 2012 12:17 pm

Wiem, że teraz napiszę "druciarską" mądrość - ale doświadczenie nauczyło mnie, żeby wszelkie "cieniutkie warstewki" ignorować. No, chyba że ma się w planach podróż 5000 km :) U mnie olej walił do płynu chłodzącego - taki stan trwał chyba ze 2 lata, co pół roku wlewałem świeżą wodę, pół flaszki ludwika, robiłem kółko, spuszczałem mamałygę i było OK. W końcu stwierdziłem - zrobię. I skończyło się oddaniem silnika na złom - okazało się, że blok jest tak masakrycznie krzywy, że żadne planowanie nie ma sensu, zresztą i tak nie dało się ruszyć kilku szpilek. Póki wszystko było w kupie głowica zwichrowała się razem z blokiem i puszczała ciut-ciut, po planowaniu głowicy lało się ciurkiem.
Jakbym nie ruszał, to bym jeździł do tej pory na tym silniku...
Pozdrawiam!
Marcin

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Uszczelka pod głowicą-co 6 miesięcy wymiana

Post autor: GikroV » pn sty 09, 2012 6:48 pm

Jedno z praw Murphy'ego:
Rozłożenie dowolnego urządzenia na części jest proste, ponowne jego złożenie, tak żeby działało, jest niemożliwe. :)21

Silnik pracuje poprawnie, oleju nie przybywa, płynu chłodzącego nie ubywa - czysty jest, kolektor wydechowy nie jest zaciapany palonym olejem. Kompresję sprawdzałem, nie jest przekroczona maksymalna różnica między poszczególnymi cylindrami. (sprawdzę jeszcze raz innym przyrządem i przeprowadzimy próbę olejową)

Dziwi mnie to wszystko bo przy dociąganiu głowicy nakrętki wykonały pełny obrót (klucz dynamometryczny sprawdzony)

Po wcześniejszym zakładaniu silnika pojawił się problem ze stukaniem zaworów, niby wyregulowane ale przy pracy na jałowych obrotach cyklicznie pojawia się co kilka sekund i znika cykanie - na moje ucho identyczne jak z za dużymi luzami na zaworach. Jeszcze raz postaram się wyregulować, może musiały się dotrzeć czy poukładać...
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość