Blacharz do UAZa potrzebny

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

sdudi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: wt mar 13, 2007 5:39 am
Lokalizacja: Kraków

Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: sdudi » wt cze 07, 2011 12:12 pm

Cześć wszystkim :) nie wiem czy tu ale zapytam :) Szukam blacharza na terenie krakowa albo w okolicy co by się zajął blachą w Uazie jest troche do roboty a większość znajomych nie chce sie chytać tej robótki jak ktoś zna prosze o dane :) pozdrawiam Sylwia

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: bilans » wt cze 07, 2011 12:36 pm

co mam ci napisać ...
kup migomat i do dzieła ...
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

sdudi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: wt mar 13, 2007 5:39 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: sdudi » wt cze 07, 2011 12:47 pm

niestety ale nie umiem sie tym posługiwać może ktoś znajdzie sie kto bardziej kompetentny niż ja w tym temacie ;)

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: bilans » wt cze 07, 2011 12:50 pm

sdudi pisze:niestety ale nie umiem sie tym posługiwać może ktoś znajdzie sie kto bardziej kompetentny niż ja w tym temacie ;)
nic straconego
nauczysz się bez problemu :)12
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Takayuki » wt cze 07, 2011 1:43 pm

Dokładnie, też się uczyłem na UAZie spawać. Albo parę kilko blach ze złomu i do dzieła.
Żadni blacharze nie chcą się tym dziadostwem zajmować, za dużo pracy i zabawy wymaga... w tym czasie zrobią kilka osobówek/rozbitków za kilka razy większą kasę

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: wieprzowina » śr cze 08, 2011 6:34 am

Radzenie żeby kupić migomat i samemu zrobić se można w buty wsadzić. Nie każdy ma warunki, możliwości i do tego chce się uczyć na swoim.
Co do blacharza to pewnie każdy by się podjął - to kwestia ceny. Spuszczają Cię bo ile można wziąć za blacharkę w aucie wartym 3 tysiące?
Wyślij PW do Kasprola z forum - może by się podjął. Jeśli nie będzie chciał, napisz - dam Ci namiar na ludzi pod Niepołomicami - może by zrobili.

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Adampio » śr cze 08, 2011 1:56 pm

Nie wiem jak w Krakowie ale w Warszawie nikt od osobówek sie nie podejmie bo mu sie to nie opłaca. No chyba że wyraźnie zaznaczysz że cena nie gra roli :)21
Poszukaj gdzies na zabitej prowincji. Poza tym w UAZie potrafi taniej wyjść wymieniać całe blachy na nowe zamiast łatać dziury.
A co jest konkretnie do zrobienia?

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Adampio » śr cze 08, 2011 1:59 pm

A tak bajwyłej: czy ktoś z okolic Warszawy nauczyłby mnie porządnie spawać migomatem? Za zwrotem kosztów prądu + piwo :)21
Migomat miałbym swój.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: PiRoman » śr cze 08, 2011 2:49 pm

Chłopaki nie zauważyli Twojego podpisu jeszcze Sylwio... :)12
Dlatego kazali Ci se zrobić samemu pewnie... :)21
A na głebokiej prowincji u uczacego się blacharza juz auto raz robiłem... dziękuję, postoję...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Adampio » śr cze 08, 2011 3:18 pm

PiRoman pisze:A na głebokiej prowincji u uczacego się blacharza juz auto raz robiłem... dziękuję, postoję...
UAZ-a, czy współczesnego plaskacza?
Wiem co piszę bo UAZ to jeszcze nie odltimer, którego za faftyljon zlotych zrobią Ci na tip-top w specjalnym warsztacie, a dla baaardzo wielu to nie jest typowe auto, po którym wiadomo czego się można spodziewać.
Ja mam na ten przykład jako trzecie auto Poldiego 1998, 100kkm przebiegu, w jednych rekach od nowości, stale na syntetyku i tylko w trasach. A mimo to mało kto go w 100-licy chce palcem tknąć bo panuje stereotyp auta dla biedoty, która się o każde 50 groszy będzi targować. No i znalazłem sobie warsztat pod Warszawą, gdzie nie marudzą i do tego ciągle pamietają, że to ten Poldi któremu nakładali nowe nakładki plastikowe na rynienki :D
A UAZ-a przez ostatnie 20 lat serwisuje 70 km od Warszawy szosą na Białystok.

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: vandall1 » śr cze 08, 2011 8:05 pm

PiRoman pisze:Chłopaki nie zauważyli Twojego podpisu jeszcze Sylwio... :)12
Dlatego kazali Ci se zrobić samemu pewnie... :)21
.................
No parytety przeca modne teraz.
Kobitki tez spawają-widziałem w telewizi :wink: .
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: vandall1 » śr cze 08, 2011 8:08 pm

Adampio pisze:A tak bajwyłej: czy ktoś z okolic Warszawy nauczyłby mnie porządnie spawać migomatem? Za zwrotem kosztów prądu + piwo :)21
Migomat miałbym swój.
Jak masz swój migomat,to bierzesz i jedziesz-ot cała nauka :wink:
Tam akurat nie masz za wiele do regulacji.Wprawa przychodzi z czasem.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Adampio » śr cze 08, 2011 8:21 pm

vandall1 pisze:Jak masz swój migomat,to bierzesz i jedziesz-ot cała nauka :wink:
Mam udziały w takowym ale dotychczasowe próby (sprzed kilku lat) były baaaardzo mizerne bo tak właśnie "brałem i jechałem", aż się zniechęciłem :(

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: PiRoman » śr cze 08, 2011 9:16 pm

Taki prawie współczesny plaskacz. Zadanie było postawione jasno, robimy na wyjściowo jeśli jest co. Jedyne, co leszcz potrafił zrobić, to napierdzielić jakiegoś biteksu 1000 puszek tam gdzie najłatwiej. Ale zweryfikować porządnie przed robota czy warto i gdzie krzywe, to już nie potrafił. A od tego powinien zacząć łepek. Byle zerżnąć klienta co ma kasy więcej niż sąsiad na klepanie żuka. Od tej pory nie będę ratował świata i dawał zarobić komuś, co w potrzebie jest.
To już druga grupa zawodowa której nie ufam jak nie uf uf... pierwsza to informatycy... :)17
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Marcin_75
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 2:08 pm
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Marcin_75 » czw cze 09, 2011 12:04 pm

Niestety archetyp blacharza-dłubaka z prowincji, który przez zimę na spokojnie zrobi blacharkę za tanie pieniądze powoli odchodzi w niepamięć. Ja kilka lat temu zrobiłem na Mazurach kompletną blacharkę w UAZie za 1300 zł, dwa lata później kolega u tego samego blacharza za ciut większy zakres roboty zapłacił ponad 3000, teraz "tani" blacharz za wymianę reparaturek tylnych błotników chce 1000 zł + trzeba samemu kupić lakier...

Drugi raz blacharkę robił mi kumpel, ale teraz na widok UAZa zgrzyta zębami, drżą mu ręce i zaczyna się jąkać, więc on odpada :)21
Pozdrawiam!
Marcin

sdudi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: wt mar 13, 2007 5:39 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: sdudi » czw cze 09, 2011 2:01 pm

Adampio pisze:Nie wiem jak w Krakowie ale w Warszawie nikt od osobówek sie nie podejmie bo mu sie to nie opłaca. No chyba że wyraźnie zaznaczysz że cena nie gra roli :)21
Poszukaj gdzies na zabitej prowincji. Poza tym w UAZie potrafi taniej wyjść wymieniać całe blachy na nowe zamiast łatać dziury.
A co jest konkretnie do zrobienia?
No tutajn to ja sama nie wiem czy tylko łatki czy całe blachy - to najlepiej ocenić może ktoś kto to robi :) dzięki ale teren wawy i okolic zbyt daleki

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Adampio » czw cze 09, 2011 8:43 pm

sdudi pisze:No tutajn to ja sama nie wiem czy tylko łatki czy całe blachy - to najlepiej ocenić może ktoś kto to robi
Eeee, znaczy się Koleżanka nie leniwa tylko zwyczajnie niekumata????
No to wyrazy współczucia, bo nie wie jeszcze Koleżanka w co wdepnęła :o

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12629
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: lbl78 » czw cze 09, 2011 9:03 pm

@sdudi- możesz podjechać do Kostrza, i na ulicy dąbrowa jest gość który dłubie w blasze, potrafi coś tam z niej urzeźbiić i nawet to mu dobrze bez szpachli wychodzi :)2 pytanie czy będzie chciał się w ogóle roboty podjąć....
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
GikroV
 
 
Posty: 1041
Rejestracja: ndz lut 19, 2006 10:48 am
Lokalizacja: Koszalin, Rosnowo (Airport Zegrze Pomorskie)

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: GikroV » pt cze 10, 2011 12:15 pm

Marcin_75 pisze:...za wymianę reparaturek tylnych błotników chce 1000 zł + trzeba samemu kupić lakier...
yyyy... aż mi się gorąco zrobiło : / za progi pewnie ze 2500 weźmie :o
UAZ 469B: Radiostacja WD-43 / RD-115ZT (uazy.pl)

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: wieprzowina » pt cze 10, 2011 12:29 pm

no ale gdyby to był łopel czy inny folckwagen to by nikogo nie dziwiło. A on mniej się urobi przy tym czy co? Czy nogami ma robić, bo tanie auto?

Awatar użytkownika
opty
 
 
Posty: 152
Rejestracja: wt maja 22, 2007 4:23 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: opty » pn cze 13, 2011 11:14 pm

bilans pisze:co mam ci napisać ...
kup migomat i do dzieła ...
Nie zawsze trzeba spawać.
Elementy konstrukcyjne tak, ale dziury w błotnikach lub nadkolach można spokojnie żywicą załatać (lub innym syntetycznym środkiem - trochę tego jest). No i nie jest to wielka filozofia...
Jaromir Świerczyński
UAZ 31512 89 r., http://www.remek4x4.opty.com.pl/ - strona mojego pilota ;)

Awatar użytkownika
BROWAR_PL
Posty: 390
Rejestracja: czw mar 09, 2006 9:41 am
Lokalizacja: Spytkowice

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: BROWAR_PL » śr cze 15, 2011 2:33 pm

Jak Sylvia wolna to chętnie sam się pobawię :P

może wrzuć jakieś zdjęcia to podyskutujemy co tu do roboty :)

w struclu blacharkę robią tak że za grosze ze złomu kupują ćwiartki ewentualnie kilo szpachli i ważne ze by się świeciło jak psu jaja a z uazem trzeba się pobawić.

z tylnymi błotnikami najczęściej jest tak że gnije też poprzeczka przy nich, ale tak się składa ze można to łatwo naprawić za pomocą dużego młotka i profilu bodajże 5x4 który można wbić do starego

też się uczyłem na uazie posługiwać migomatem :lol:
Ostatnio zmieniony śr cze 15, 2011 2:46 pm przez BROWAR_PL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12629
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: lbl78 » śr cze 15, 2011 2:39 pm

Ty tylko o jednym :)21
dziewczynami byś sie zajął a nie UAZy spawał :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: Balu-Balu » śr cze 15, 2011 2:39 pm

Po co Ci foty Uaza ?? :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
BROWAR_PL
Posty: 390
Rejestracja: czw mar 09, 2006 9:41 am
Lokalizacja: Spytkowice

Re: Blacharz do UAZa potrzebny

Post autor: BROWAR_PL » śr cze 15, 2011 2:49 pm

Balu masz racje

Sylwia masz jakieś swoje zdjęcie?? :lol: :)21 :)21

A mój uazik niestety stoi, patynki się skończyły i przy okazji nie mogę zajarzyć co to za aparat w moim jeździ :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości