Strona 1 z 1

Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 8:55 pm
autor: majk999
Jechałem asfaltem, przedni napęd wyłączony na sprżegiełkach na 100%, i nagle głośne trach myślałem że tłumik odpadł i go ciągne za sobą, potem jedno koło się zblokowało i zjechałem na pobocze. Na chwilę obecną brak napędu, po wkręceniu sprzęgiełek troszkę ruszył przód ale po dosłownie 3 sekundach też przestał ciągnąć. Przy wciąganiu na lawetę cykliczne trzaskanie z tyłu.
Auto stou mechanika i w tygodniu będę wiedział co i jak.
Ale moze ktoś zgadnie co to albo co obstawiać??
Dla tego kto trafi browar na jakimś zlocie :)21

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 9:00 pm
autor: wieprzowina
może uaz się zepsuł ? :lol:

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 9:07 pm
autor: Takayuki
Wysypany tylni most? Podnieś tył poruszaj kołami, wałem będziesz wszystko wiedział :)

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 9:17 pm
autor: Browning
Albo któreś łożysko w kole...

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 9:23 pm
autor: ub40
...stawiam na awarie tylnego mostu, jak odkręcisz półosie i wał tylny to powinieneś jechać na przednim napędzie

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 9:32 pm
autor: uazens
Skoro po załączeniu przodu tez przestał ciągnąc to może coś z reduktorem? Chyba że źle zrozumiałem

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 9:48 pm
autor: majk999
no też w sumie obstawiam tylni most ale czemu przód nie ciągnął???

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 10:01 pm
autor: GikroV
przód nie ciągnął bo tył blokował, półosie tylne trzeba byłoby wyciągnąć żeby na samym przodzie jechać możliwe że tylny wał również zdemontować

Re: Co zepsułem....

: ndz lip 24, 2011 10:24 pm
autor: ub40
...koniecznie trzeba wykręcić również wał

Re: Co zepsułem....

: pn lip 25, 2011 6:12 am
autor: majk999
czekam na "wyrok" od mechanika :(

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 1:20 pm
autor: tomaszb2
majk999 pisze:czekam na "wyrok" od mechanika :(
wiadomo już jaki wyrok ? :)24

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 1:52 pm
autor: majk999
tylny most zmielony ale już jeździ :wink:

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 3:20 pm
autor: tomaszb2
majk999 pisze:tylny most zmielony ale już jeździ :wink:
A używkę kupiłeś czy wymiana środka ?

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 4:04 pm
autor: majk999
używkę, wyszło taniej niż sam środek

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 4:19 pm
autor: tomaszb2
To jak coś to poproszę na PW ile taka używka o ile to nie tajne ;)

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 8:53 pm
autor: pixak
ja remontowałem most tylny (8x41)z miesiąc temu,części tarmotowe: atak, talerz, łożyska: podporowe i podwójne, podkładki wałka atakującego (kilka małych i jedno zajebiste , kuźwa za 30zł :o ), komplet śrub 12 (miałem 10-tki bo talerz to chyba od nowości był i na 10, auto 1981 rok) no i komplet korków spustowych bo moje spawane za bardzo trawę ryły :lol: to mnie wyszło 610zł, dyfer cały na szczęście. Jakby poszedł dyfer kupiłbym używkę, za 500zł można kupić pewnie

Re: Co zepsułem....

: czw sie 18, 2011 11:31 pm
autor: majk999
kompletny (półosie, bębny) most 8/41 za 300zł wyrwałem
dyfer tez był do roboty także spraw nie opłacalna, została mi obudowa i półosie

Re: Co zepsułem....

: pt sie 19, 2011 7:48 am
autor: Rainer
tanioszka...to rzeczywiście nie opłaca się grzebać

Re: Co zepsułem....

: pt sie 19, 2011 3:13 pm
autor: majk999
powiem szczerze że nawet taniej da się kupić niestety na miejscu nie było nic więcej

Re: Co zepsułem....

: czw sie 25, 2011 10:47 am
autor: tomaszb2
tak tylko żeby zawsze rozpoznać dobrze stan techniczny takich używek ... :)21

Re: Co zepsułem....

: czw sie 25, 2011 12:29 pm
autor: majk999
prawda

rozebrałem na miejscu, w środku wszystko ok było więc wziąłem