www.forum4x4.pl

Witam wszystkich po dłuższej przerwie.
Piszę do was z małym problemem.
Mam dwa silniki oryginalne z różnych lat i różnych stanach muszę wybrać lepszy.

1.
Rok produkcji 1984
Mam go od 4 lat i nie sprawia problemu.
Sprężanie I,II,III,IV = 8;8;7;8
Potrafi zmielić MTkami w ziemi przy 4x4.
Odpala na gazie w mrozy -20
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/1-1.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/1-2.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/1-3.jpg

2.
Rok produkcji 1990.
Mam go od paru dni (dwa lata nie chodził).
Sprężanie 9;9;6,5;7
Na tej samej powierzchni i przy 4x4 ruskimi kapciami nie bardzo mieli.
Teraz nie bardzo pali długo trzeba kręcić a czasami od pierwszego.
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-1.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-2.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-3.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-4.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-5.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-6.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-7.jpg
http://allegro.morte.pl/uaz_silnik/2-8.jpg

Chcę wybrać lepszą sztukę do odrestaurowania.
Ja się bardziej przychylam do nr 2 ale martwi mnie mniejsza moc nie może za bardzo zmielić. Praca jego jest równiutka. Chodzi ciszej. A przy przygazówkach słychać tylko świst. Silniki różnią się lekko budową i osprzętem. Nr 1 chodzi ładnie ale głośniej i nie tak równo. W nr 2 sprężanie na III leży ale jak wlałem trochę oleju na tłok to podskoczyło z 6,5 na 7 czyli to chyba raczej zawory.

Który byście wybrali?? Może jakieś inne testy przeprowadzić.

Teoretycznie dobrze zrobiony nr. 2 powinien mieć odczuwalnie większą moc od nr. 1

Który byście wybrali?? Może jakieś inne testy przeprowadzić.

podłącz sobie obrotomierz i sprawdż ile wyciągają
a jak z ciśnieniem oleju na wolnych, na rozgrzanym?
nr 2 - sprawdź dokręcenie śrub głowicy
no i pooglądaj świece

ok sprawdzę to co będę w stanie.
Zastanawia mnie tylko czemu ten nr 2 nie odpala od razu.
Jak parę razy kręciłem to zdarzyło mi się tak że jak już przestawałem kręcić rozrusznikiem to ułamek sekundy później w końcu odpalał. I się zastanawiam czy przypadkiem rozrusznik nie pobiera za dużo prądu i nie ma dobrej iskry w tym czasie.
A jak odpuszczę rozrusznik to iskra się pojawia dobra i jeszcze rozpędem silnik załapuje. A może instalacja do rozrusznika słaba albo masa marna.

dmuchawiec pisze: podłącz sobie obrotomierz i sprawdż ile wyciągają
a jak z ciśnieniem oleju na wolnych, na rozgrzanym?
nr 2 - sprawdź dokręcenie śrub głowicy
no i pooglądaj świece

Obrotomierza nie ma.
Ciśnienie oleju rozumiem że mam sprawdzić na oryginalnym wskaźniku na desce. (Nr2 sprawny, Nr1 chyba nie albo ciśnienie bardzo małe)
A co mi da sprawdzenie dokręcenia głowicy??
Świece są dobre w obu.

PS: jak jeden cylinder ma słabe sprężanie i wleje mu trochę oleju i o 0,5 bara podskakuje ale nadal jest znacząco niskie to czy to jest wina zawodów??
PS2: Jakie sprężanie miały te silniki bo w instrukcji pisze 6,7bara??

mam ten numer 2 i jak tak piszesz to mi się wydaje że właśnie o moim silniku to jest
może poza odpalaniem bo odpala sprawnie
ciśnienie też leży na dwóch ostatnich cylindrach, idzie też gorzej niż starsze silniki

A czy ktoś wie jakie są różnice w budowie i parametrach miedzy tymi silnikami??

jakbyście napisali kodowe oznaczenie silników to momentalnie można poczytac co tez bracia słowianie pisza o nich i co sugeruja na :
http://www.uazbuka.ru/engine.htm

ja ich niestety na foto nie rozpoznaje.

No właśnie czy ktoś po tych zdjęciach może zgadnąć jakie to są silniki?
PS: wyjąłem rozrusznik wymieniłem tulejki i kręci trochę lepiej przez co odpala za pierwszym razem.

Ten drugi to chyba wołga bo kolektory są inne.

carinus pisze:Ten drugi to chyba wołga bo kolektory są inne.

Wołga to ma filtr oleju z lewej strony (od przodu samochodu patrząc), tam gdzie temu odma wychodzi. A kolektory po prostu jak w nowszym uazowskim.

tarhim pisze:

carinus pisze:Ten drugi to chyba wołga bo kolektory są inne.

Wołga to ma filtr oleju z lewej strony (od przodu samochodu patrząc), tam gdzie temu odma wychodzi. A kolektory po prostu jak w nowszym uazowskim.

Nie wiedziałem że są inne kolektory oprócz kwadraciaków.Mam jeszcze przy okazji pytanie czy te nowe kolektory są zamienne z tymi starego typu?

Nie są - zupełnie inne kształty wyjść kanałów z głowicy.

morte36 pisze: Ciśnienie oleju rozumiem że mam sprawdzić na oryginalnym wskaźniku na desce. (Nr2 sprawny, Nr1 chyba nie albo ciśnienie bardzo małe)

Raczej nie bo te oryginalne wskaźniki to mam czasami wrażenie ,że są wskazaniami czysto orientacyjnymi. I różne cuda potrafią pokazać. Chcesz sprawdzić w miarę dokładnie , to zastosuj ciśnieniomierz zewnętrzny. Z doświadczenia Ci powiem ,że wskaźnik na desce pokazywał ,że silnik umiera i należy mu się albo szybka reanimacja albo złom, a w rzeczywistości po porządnym pomiarze motor hula do dziś bez grzebania. I jak zapewne się domyślasz nie pomiar go uzdrowił, tylko uazowski wskaźnik łgał.

No wskaźnik w nr 1 chyba łże bo wskazuje przeważnie 0 chyba że jest zima odpalam go pierwszy raz to 2. A w tym Nr 2 nowszym to na wolnych obrotach 2 a przy wysokich nawet 5-6.
Ten nowszy silnik ma z prawej strony bagnet a stary w lewej patrząc od chłodnicy.

PS: a czy ktoś wie ile ma mieć kompresji.

morte36 pisze:
PS: a czy ktoś wie ile ma mieć kompresji.

jeśli napiszesz kodowe oznaczenie silnika, np. spisz z bloku , to znajdę i podam ci fabryczne dane motoru.

Kiedyś,dawno temu był obszerny temat porównujący Uazy z różnych lat produkcji. I ich silniki także. W każdym razie - stary typ głowicy na kwadratowe kolektory, diametralnie różni się od głowicy na kolektory okrągłe (pomijając oczywiśie kształt kolektorów i kanałów w głowicy). Głowica starego typu nie jest także wymienna z głowicą "nowego typu" z powodu znacznej różnicy ich wysokości. Od lat nie mam już kontaktu z Uazami, ale kiedyś robiło się przeróżne kombinacje typu "uazo - wołgi" gdzie dół silnika był z Uaza (większe koło zamachowe i mocniejsze sprzegło) a góra (głowica) z Wołgi Gaz 24. Same silniki stosowane w starszych Uazach (takie jak w Wołdze Gaz 21) tez były w kilku wersjach (mocniejsze i odprężone) różniące się detalami (np: mocowanie bagnetu oleju w bloku silnika albo w misce olejowej).
Cierpliwym polecam odszukanie starych wątków.

piotr759 pisze: Cierpliwym polecam odszukanie starych wątków.

Archeologia a tematy bezrozumnie pomoderowane

archeologia jest tutaj wskazane, ale nie daje pełnego obrazu sytuacji..
W uazach stosowany est cała paleta motorów.
W Polsce jest tez sporo uazów z nowszymi niż wołgi i s21 motorami..

Jeśli oprzeć się o model nadwozia 31514 to wychodziła ona z taśmy z takimi to motorami:
http://www.uazbuka.ru/engine.htm#dvmod

Ponadto tutaj linijka motorów rodziny ZMZ 406:
http://www.uazbuka.ru/eng406x.htm

Ponadto najnowsze motory ZMZ 2,3 2,5 i 2,7 Zavolzskiego Motornogo Zavoda:
na 3 czy 4 stronie "księgi" jest ich wygląd zewnętrzny:
http://www.uazbuka.ru/lib/zmz_eng/cat_zmz409.pdf

Gdzieś czytałem o 3 litrowym silniku wyglądającym z zewnątrz jak zwykły uazowy - miał po prostu rozwiercony blok i wstawione cylindry i tłoki od jakiegoś ziła : )

GikroV pisze:Gdzieś czytałem o 3 litrowym silniku wyglądającym z zewnątrz jak zwykły uazowy - miał po prostu rozwiercony blok i wstawione cylindry i tłoki od jakiegoś ziła : )

Z czego tłoki to akurat nie ma decydującego znaczenia, aby średnica była odpowiednia.
Jasne , że Rosjanie nie barany i unifikowali sobie produkcję i te same części wykorzystują w wielu maszynach.

Jeśli piszesz o 3-litrowym (dokładnie 2.89) motorze, to jest to motor z fabryki UMZ.. i jest to "wiekszy" brata motora 2,4. Ma blok analogiczny do rodziny silników UMZ
Bazując na UAZBUKA.ru:
http://www.uazbuka.ru/engine.htm#dv3


- średnica wyrosła z 92 do 100mm ( tłoki i pierścienie 130 ZIŁA)
- Nie ma gilz!! zalane w bloku- niewymienne.. Głowica identyczna z 2,4.
- gumowy simering wału zamiast nawijki.
- wentylator nie pracuje ciągle (wiskoza)
- inny termostat - wyższa temp otwierania
- 86 KM i o 17% większy moment obrotowy.

Co ciekawe spalanie na 1-1,5 litra mniejsze niż klasycznego 2,445

po więcej odsyłam do uazbuki