Strona 1 z 3

Osobny reduktor

: ndz paź 24, 2004 3:32 pm
autor: Bart03
Wkladam 2,7 z BMW ze skrzynia i musze dorobic do reduktora wyjscie na krotki wal napedowy poniewaz w tym momencie reduktor bedzie osobno tak jak w gazie. Myslalem zeby wykorzystac walek ze skrzyni , wpakowac jakos lozysko podporowe i zamocowac na tym walku flansze BMW. Problem w tym ze ten walek jest cholernie twardy i z toczeniem bedzie troche roboty. Moze ktos wykombinowal to prościej ??

: ndz paź 24, 2004 4:12 pm
autor: tomekuaz
siema. ja u siebie przerobiłem reduktor dorabiajac osobny wałek, tak aby był krótszy od tego orginalnego bo zależało mi na miejscu. Nie wiem ile kosztuje dorobienie takiego wałka ale napewno więcej niż przerobić orginalny więc lepiej pokombinuj cos.Co do flanszy to ja mam po koleji od strony silnika : flansza bmw, sprzegło gumowe, flansza bmw zespawana z flanszą uazową i to dokręcone do flanszy uazowej na wałku (takiej jak na wyjściu z reduktora na wał przedni)
pozdrawiam

: ndz paź 24, 2004 4:25 pm
autor: Bart03
I ja wlasnie kombinuje tak samo tylko myslalem zeby miedzy flansza BMW a flansza uaz wstawic krzyzak coby mialo to jakies pole manewru. A ten walek to wykorzystales ze skrzyni czy zapodales jakis z innego reduktora uaz.

: ndz paź 24, 2004 4:38 pm
autor: tomekuaz
wałek dorobiony jest kompletnie inny, stary posłużył tylko jako częściowy wzór. Zastanów się nad krzyzakiem. Będzies zmiał więcej obrotów i cichszy silnik to ci wibracje od tych krzyżaków będą przeszkadać
jak coś to na gg sie odezwij fotkę moge pokazać 2486757

: ndz paź 24, 2004 5:01 pm
autor: Marci
zobacz w offroadzie tam jest opisany uaz dla twardzieli i tam jest zrealizowane takie płączenie jak cos moge słurzyc swoim filmikiem z takiego montarzu

: ndz paź 24, 2004 5:28 pm
autor: Bart03
ktory numer??

: ndz paź 24, 2004 7:46 pm
autor: Marci
przedostatmi chyba 8 lub 9 z tego roku

: ndz paź 24, 2004 8:39 pm
autor: Bart03
Znalazlem ale tam pisze ..."Do reduktora zostala dorobiana przystawka, ktora umozliwia jego polaczenie ze skrzynia biegow"... i to by bylo na tyle. Troche malo jak dla mnie. Ja wlasnie potrzebuje informacji o samej przystawce. 8)

: ndz paź 24, 2004 8:44 pm
autor: Marci
wysle ci filmik jak ja to zrobiłem
mam silnik mb i skrzynie a reduktorek uaz
jest tego troche tylko 23 paczki w sumie 40mb

: ndz paź 24, 2004 8:48 pm
autor: Bart03
ok :lol:

: ndz paź 24, 2004 10:31 pm
autor: moralez
Bart03 pisze:Znalazlem ale tam pisze ..."Do reduktora zostala dorobiana przystawka, ktora umozliwia jego polaczenie ze skrzynia biegow"... i to by bylo na tyle. Troche malo jak dla mnie. Ja wlasnie potrzebuje informacji o samej przystawce. 8)
http://members.lycos.co.uk/uazfrelki/fo ... c07-11.jpg
wiecej popytaj artura, jest tu na forum a to jego mail arturrr4x4@interia.pl

: ndz paź 24, 2004 11:52 pm
autor: vandall1
Już pisałem,ze to gówniane rozwiazanie,bo wałek musi być dwuprzegubowy/sprzęgło gumowe też jest przegubem/.
Co do obróbki wałka głównego ze skrzyni w celu wykorzystania do "przystawki" to nie jest tak żle-mój tokarz zawsze go obrabia bez problemu.

: pn paź 25, 2004 8:32 am
autor: Szarbia
Na mojej stronie jest fota mojej przystawki.
Walek wejsciowy jest zrobiony z walka posredniego skrzyni UAZa.
Jest tam dokladnie taki sam modul wieloklina jak potrzeba (wpadl na to P. Jarczynski z Sulejowka).
Przerobka walka polegala tylko na jego skroceniu z obu stron.
Tam, gdzie byla kiedys zebatka nalozylem kolnierz z odpowiednia flansza
i przyspawalem do walka.
Uwaga praktyczna:
Jesli bedziesz stosowal wal wejciowy na przegubach krzyzakowych to powinien on miec co najmniej 35cm.

: pn paź 25, 2004 5:16 pm
autor: L80
a czy nie lepiej przestać kombinowac i wstawic reduktor gaza?
ma to pare zalet
przedewszystkim przełożenie na terenowych 2.78
chyba żaden reduktor nie jest tak wolny
poza tym jest odrazu w komplecie krótki wałek
aby go do skrzyni dopasować

: pn paź 25, 2004 5:34 pm
autor: pooweck
L80 pisze:a czy nie lepiej przestać kombinowac i wstawic reduktor gaza?
ma to pare zalet
przedewszystkim przełożenie na terenowych 2.78
chyba żaden reduktor nie jest tak wolny
poza tym jest odrazu w komplecie krótki wałek
aby go do skrzyni dopasować
ale jest o wiele slabszy od reduktora uaza

: pn paź 25, 2004 6:04 pm
autor: Bart03
Wlasnie dlatego nie chce gazowskiego 8)

: pn paź 25, 2004 7:24 pm
autor: vandall1
Szarbia pisze:Uwaga praktyczna:
Jesli bedziesz stosowal wal wejciowy na przegubach krzyzakowych to powinien on miec co najmniej 35cm.
:o :o :o A dlaczego?

: pn paź 25, 2004 10:10 pm
autor: Bart03
Własnie dlaczego ??

Szarbia a czy tak mozna spawać na wreda ten walek do flanszy.To twarda stal. Ta cholera jest jeszcze nawęglana więc sie obawiam czy spaw nie peknie jak dam buta.

: wt paź 26, 2004 11:25 am
autor: Szarbia
vandall1 pisze:
Szarbia pisze:Uwaga praktyczna:
Jesli bedziesz stosowal wal wejciowy na przegubach krzyzakowych to powinien on miec co najmniej 35cm.
:o :o :o A dlaczego?
Bo strasznie brzeczy zebatka na walku wejsciowym.
Bart03 pisze:Szarbia a czy tak mozna spawać na wreda ten walek do flanszy.To twarda stal. Ta cholera jest jeszcze nawęglana więc sie obawiam czy spaw nie peknie jak dam buta.
U mnie na razie dobrze dziala.
L80 pisze:a czy nie lepiej przestać kombinowac i wstawic reduktor gaza?
ma to pare zalet
przedewszystkim przełożenie na terenowych 2.78
chyba żaden reduktor nie jest tak wolny
poza tym jest odrazu w komplecie krótki wałek
aby go do skrzyni dopasować
Od GAZa jest za duzy jak dla mnie i tam po wylaczeniu przodu stale sie kreci za duzo zebow.
Jeep Rubicon ma 4.0

: wt paź 26, 2004 2:41 pm
autor: Bart03
A kit z tym spawam tak jak Szarbie i olewka. Zaleje ladnym spawem i zobaczymy jak to bedzie. Miejmy nadzieje ze strzyma :lol:

: wt paź 26, 2004 3:45 pm
autor: L80
ale mi Szarbia klina zadełeś
naprawde 4 x
lece do jeepowców

: wt paź 26, 2004 5:27 pm
autor: vandall1
Bart03 pisze:Własnie dlaczego ??

Szarbia a czy tak mozna spawać na wreda ten walek do flanszy.To twarda stal. Ta cholera jest jeszcze nawęglana więc sie obawiam czy spaw nie peknie jak dam buta.
Spawasz spokojnie.Te wałki sa twarde na wierzchu,ale dają sie toczyc i spawać bez problemu :)2

: wt paź 26, 2004 5:37 pm
autor: Bart03
vandall1 pisze:
Bart03 pisze:Własnie dlaczego ??

Szarbia a czy tak mozna spawać na wreda ten walek do flanszy.To twarda stal. Ta cholera jest jeszcze nawęglana więc sie obawiam czy spaw nie peknie jak dam buta.
Spawasz spokojnie.Te wałki sa twarde na wierzchu,ale dają sie toczyc i spawać bez problemu :)2
Coraz lepiej mi sie to zaczyna podobac :D

: śr paź 27, 2004 1:03 am
autor: vandall1
Jakby Ci sie nie chcialo tego motać-to pw.

: śr paź 27, 2004 6:46 am
autor: Artur
Bart03 pisze:
vandall1 pisze:
Bart03 pisze:Własnie dlaczego ??

Szarbia a czy tak mozna spawać na wreda ten walek do flanszy.To twarda stal. Ta cholera jest jeszcze nawęglana więc sie obawiam czy spaw nie peknie jak dam buta.
Spawasz spokojnie.Te wałki sa twarde na wierzchu,ale dają sie toczyc i spawać bez problemu :)2
Coraz lepiej mi sie to zaczyna podobac :D
Zależy co sie spawa bo twardego wałka z żeliwem nie pospawasz a np. trójkąt mercedesowy to żeliwo trza dotoczyć ten trójkącik czy co innego z dobrej stali i wtedy jest na wieki wieków amen.