Strona 1 z 1

Numery ramy

: śr gru 05, 2012 2:41 pm
autor: mr. UAZ
Problem z numerami na forum jest znany, a ja trochę z innej strony chciałem problem ugryźć, ale wszystko po kolei.
Byłem na przeglądzie gdzie koleś się do tego przyczepił, ja też tych numerów nie znalazłem bo uznałem, że były malowane i przeszły do historii. Więc poszedłem do rzeczoznawcy, a on na to, że w tym roczniku (uaz z roku 1991) numery były już bite, facet nie młody uznałem, że może ma i rację. Tylko mimo czyszczenia ramy (różne specyfiki antykorozyjne na niej były) w miejscu jak podaje mądra księga, jak i po przeciwnej stronie nic nie znalazłem. Rama nie jest na tyle zżarta przez rdzę żeby numery poszły w ...
Pytanie:
Od którego roku były bite numery, gdzie były bite i może ktoś ma zdjęcie takich numerów.
Nie powiem jakbym jednak je znalazł to na pewno bym się lepiej poczuł.
Pozdrawiam.

Re: Numery ramy

: śr gru 05, 2012 10:10 pm
autor: Paweł93
Nie jestem pewny czy mam rację jeśli nie to niech ktoś mnie poprawi ale w UAZach to od początku produkcji numery były bite a w GAZach 69 były malowane z tego co ja słyszałem :)

Re: Numery ramy

: śr gru 05, 2012 10:25 pm
autor: GikroV
wg. instrukcji - "miejsce oznaczenia numeru ramy" na rysunku podłużnica za tylnym prawym kołem z namalowanym numerem.

" 2. Numer podwozia
Numer podwozia samochodu jest wytłoczony na tabliczce fabrycznej, a oprócz tego jest namalowany farbą na tylnej części prawej podłużnicy ramy"

Re: Numery ramy

: śr gru 05, 2012 10:39 pm
autor: Edgarowski
Nr ramy jest na tabliczce umieszczonej na przednim pasie po prawej stronie przenajmniej w moim r.89.Kupiłem już zarejestrowany z Nadlesnictwa i nie było problemu w czasie przeglądów.
Na tylnim nadkolu chyba nic nie znajdziesz nawet jak cos było to dawno zniknęło.Pewnie masz sztuke z wojska a z tym są problemy przy rejestracji i pewnie trzeba bedzie nowe nabijac.

Re: Numery ramy

: czw gru 06, 2012 4:42 pm
autor: mr. UAZ
Tabliczkę z numerem na przednim pasie mam, UAZ zarejestrowany (z tym nie było żadnych problemów). Jedyny problem to upierdliwy diagnosta, tłumaczyłem, że numery były malowane i przeszły do historii. Nie uwierzył poszedł sprawdzić w komputerze (bazy danych, internet), nie było go około 20 minut albo i więcej, nic nie znalazł. Numery na tabliczce też mu się nie spodobały, bo nie tak nabite.
Jak przeczytałem post na temat nowych numerów ramy to mnie :)11 :)11 :)11 ciśnienie skoczyło. Mam latać po urzędach, wywalić w .... kasy z powodu braku paru cyferek.
A można tak załatwić, że rzeczoznawca robi swoje, daje papier i idziemy żeby nabili numery na ramie takie jak mamy na tabliczce (ale jestem naiwny).
Dzięki za odzew. Pozdrawiam.

Re: Numery ramy

: czw gru 06, 2012 5:02 pm
autor: zippo68
A nie lepiej dać zrobić szablon, psiknąć numer na ramie, lekko przybrudzić i zmienić diagnostę?

Re: Numery ramy

: czw gru 06, 2012 8:12 pm
autor: GikroV
W ten sposób rozwiążesz problem ale na pewien czas. Nie wiadomo ile stacji obskoczysz ale w końcu znajdziesz taką że przepuszczą. Zasadniczo numer malowany nie jest uznawany. Podejrzewam że nawet do rejestracji Uaza na zabytek dopieprzyliby się o brak nabitego numeru...

Re: Numery ramy

: czw gru 06, 2012 8:52 pm
autor: vandall1
wziąć numeratory i namalować.

Re: Numery ramy

: czw gru 06, 2012 10:36 pm
autor: klucz13
vandall1 pisze:wziąć numeratory i namalować.
Jedyna słuszna opcja :)2 a numery bili jak popadło , lasy inaczej ,pgr-y też , geodezja tez miała swoje zdanie czyli każdy uj na swój strój a diagności tego nie trybią
:)21

Re: Numery ramy

: pt gru 07, 2012 9:10 pm
autor: mr. UAZ
Dzięki za rady, będę kombinował, a po urzędach latać nie mam zamiaru. Cóż posiadanie UAZ-a zobowiązuje do kombinowania :wink: :wink: .

Re: Numery ramy

: sob gru 08, 2012 8:59 pm
autor: Bachus8
mialem juz kilkanascie uazów,tylko w jednym znalazlem nr. ramy byly to bardzo duze grube cyfry wykonane metodom delikatnego punktowania koloru bialego,znajdowal sie on na prawej tylnej podluznicy i oczywiście rama w tym miejscu byla nieskorodowana ale pomijając to wszystko myslę że na ten temat moglby wypowiedzieć się jakis przedstawiciel znanej firmy TARMOT bo wiem że oni też czytają nasze forum i mają duże wiadomosci na temat Uaza

Re: Numery ramy

: sob gru 08, 2012 10:13 pm
autor: pixak
byłem na jednej stacji, miałem nr na pasie pod maską wybity na tabliczce, to chciał i pod prawym nadkolem. Pokazałem instrukcję obsługi, że towarzysze napisali "namalowane 30lat temu na ramie za kołem" i że teraz nie będzie bo intensywny offroad i solenie zimą, to kazał pomalować samemu. Pojechałem do domu, wydrukowałem na drukarce literki i cyferki, wyciąłem, kupiłem biały spray, psiku psiku, pojechałem, podbili i tak już 3 rok podbijają. Nie ta stacja to inna, mi diagnosta na jednej wmawiał że ręczny to lewarek biegów, a na kolejnej zapytał czy może się przejechać bo zawsze marzył. Ludzie są różni i tyle, nie ma co się przejmować. Padlina-Uaz więcej trosk dostarczy :wink:

Re: Numery ramy

: ndz gru 09, 2012 10:02 am
autor: djmorasko
Mój z 1990 ma numer na wybity na tabliczce fabrycznej na przednim pasie, i ten zawsze pokazuję. Drugi jest wybity bezpośrednio na ramie dostępnej w przestrzeni tylnego prawego nadkola, ale nie pokazuje go bo powoli znika pod warstwami biteksu, i jest mało czytelny. Ale póki co nikt z diagnostów go nie szukał.

Re: Numery ramy

: ndz gru 09, 2012 10:07 pm
autor: Edgarowski
Masz jakiegos złośliwego diagnostę.Jeżdę juz 8 lat co roku na przeglądy i zawsze tabilczka na pasie wystarcza,Sprawdzane są hamulce światła i to co do bezpieczeństwa jazdy trzeba ,przy przerejestrowaniu nie było zadnych problemów ani z gazem ani z jakim szukaniem głupoty gdzies na nadkolu z tyłu po tylu latach.