Strona 1 z 2

Wał Korbowy

: pt sty 10, 2014 10:55 pm
autor: Paweł93
Witam po raz kolejny, ostatnio często mam jakieś pytanie ale cóż, każdy kto ma UAZa wkońcu musi przeprowadzić remont silnika ;d pytanie raczej z tych pierdółek ale wolałbym być świadomy wszystkiego co robię :)

Więc tak wał korbowy miałem w takim stanie że nie nadawał się zbytnio nawet do szlifu a napewno było by to nieopłacalne bo za 150 zł kupiłem nowy wał z kompletem panewek, tzn ma troszkę lat ale nigdy nie używany :) Silnik już wywalony, rozebrany i teraz będę zakładał nowy wał i tu moje pytanie, otóż na starym wale na pierwszej głównej panewce za którą siedzi kółko do napędzania rozrządu (już zbite) są luzem takie dwa widoczne na zdj "pierścienie" wiem że można składać tak jak było czyli założyć je na nowy wał, jednak chciałbym się od Was dowiedzieć do czego one służą i jak to czasem bywa w ruskich technologiach czy są one konieczne ? :D

Obrazek

Re: Wał Korbowy

: pt sty 10, 2014 11:26 pm
autor: Lorado
Te pierścienie mają za zadanie kasować luz poosiowy czyli wzdłużny na wale po osadzeniu w bloku.Mają różną grubość i raczej tego sam nie zmontujesz bo to zadanie dla szlifierza.

Re: Wał Korbowy

: sob sty 11, 2014 1:44 am
autor: vandall1
Te pierscienie to panewki wzdłużne/oporowe/.Muszą być zamontowane.Można je samemu wymienić,kontrolując luz wzdłużny wału.Nie pamietam,ale dopuszczalny luz wzdł wału jest bodaj 0.2mm/??/.Nadwymiary występują,ale temat jest czesto olewany.Radzę chociaż wymienic na nowe nominały.
Jak nie trudno sie domysleć utrzymują wał w odpowiedniej pozycji wzdłuż i co ważne w momencie naciskania sprzęgła przenoszą obciążenie od sprężynek sprzegła/lub spreżyny talerzowej/na korpus silnika.

Re: Wał Korbowy

: sob sty 11, 2014 1:14 pm
autor: Lorado
Z tym o,2mm to lekka przesada

Re: Wał Korbowy

: sob sty 11, 2014 7:25 pm
autor: vandall1
Dokładnie nie pamiętam a szukać mi się nie chce.Może ktoś poda dokladniej.

Re: Wał Korbowy

: sob sty 11, 2014 7:44 pm
autor: Telewizor
0,2 luzu na oporowym to mają silniki większe od całego uaza, więc raczej będzie to mniej.

Re: Wał Korbowy

: sob sty 11, 2014 8:39 pm
autor: Lorado
Szlifierz ustawia ten luz na 0.05,dlatego musi mieć blok z mostkami do panewek głownych(no i panewki).W warunkach garażowych jest to niewykonalne.A prawidłowo to należy jemu dodać koło zamachowe ze sprzęgłem w celu wyważenia.Tłoki i korbowody można wyselekcjonować we wlasnym zakresie.

Kol.vandall radzi wymienić na nominały,jeżeli tak to szczelinomierz do ręki i chociaż zmierzyć ten luz.

Re: Wał Korbowy

: sob sty 11, 2014 11:45 pm
autor: zippo68
Przecież w instrukcji remontowej są dokładne wymiary.

Obrazek

Obrazek

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 12:26 am
autor: vandall1
A praktika i tak jeb....teoriu :wink:
Niejeden silnik uazowski widziałem w którym wał wykazywał bardzo wyrażny ruch posuwisto-zwrotny w zależności od dodania-odjęcia gazu.
No dopszsz...czyli max luz wzdłuzny ma być 0.175.

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 12:39 am
autor: Paweł93
No więc kolejny temat szybko i sprawie rozwiązany :)2 Po raz kolejny dzięki :)

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 12:56 am
autor: vandall1
ale tą instrukcję to se zorganizuj :roll:

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 2:32 am
autor: Paweł93
vandall1 pisze:ale tą instrukcję to se zorganizuj :roll:
W sumie to mam :D ale bardziej ufam wieloletniej praktyce kolegów z forum a akurat z tym tematem to nie myślałem nawet że coś tam może być a jednak :D

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 9:08 am
autor: Lorado
Ten silnik z dużym luzem to był chyba jako poglądowy bo do pracy raczej wątpliwe.Otóż duży luz poosiowy powoduje degradację uszczelniaczy z przodu i tyłu wału korbowego a co dalej to wiadomo,jazda na otwartym obiegu oleju.
A tak na marginesie,to jak zmierzyć 0,175 mm?

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 12:46 pm
autor: vandall1
Czujnik zegarowy ma?
To zastosuje....
Szczelinomierz ma?
To zastosuje.../listek 0.2 ma nie wchodzić/
Prowokacja chyba :wink: :roll:
"pompowanie oleju"z powodu zbyt dużego luzu wzdłuż-mozliwe,ale zauważ że wał nawet z dużym tym luzem ,dalej porusza się gładzią po uszczelnieniu.

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 4:23 pm
autor: Lorado
Obawiam się że kol.paweł 93 nie posiada ani czujnika zagarowego a nawet jeżeli tak to jeszcze potrzebne coś do tego,a szczelinomirzem to wspomniane 0,175 mm po prostu nie zmierzy.Dlatego powtarzam że jest to robota dla szlifierza.Remont silnika nie polega na wymianie poszczególnych części na chybil trafił.Dlatego dobry remont kosztuje dobre pieniądze.
Wał z dużym luzem osiowym oczywiście będzie nadal się poruszal ale nie po uszczelnieniu bo takowego tam już nie ma

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 10:55 pm
autor: bobbik
łiii tam. Widziałem Iveco czy tam mastera z takim luzem osiowym że jak wduszałeś sprzęgło to gasł, bo czujnik wału wylatywał poza zasięg zębatki. ale poza tym chodził :P

Re: Wał Korbowy

: ndz sty 12, 2014 11:57 pm
autor: vandall1
:o Dobre :wink:

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 12:43 pm
autor: Paweł93
Mam do Was jeszcze takie pytanko, otóż silnik już złożony i założony do samochodu jednak pomimo narazie nie zbyt mocnego przykręcenia stopek panewek głównych i korbowodowych jest wielka trudność z obróceniem silnika a wiadomo że trzeba będzie to jeszcze poodkręcać, już teraz rozrusznik zapewne nie da rady a nie mowa już po podokręcaniu i tu moje pytanie jakie są najlepsze sposoby na rozruszanie/ uruchomienie takiego silnika, znajomy kiedyś w identycznej sytuacji w silniku Żuka rozciągał go ciągnikiem ale to chyba nie zbyt zdrowo dla nowego wału i panewek ? :o

Oczywiście wszystkie materiały cierne przed założeniem smarowane olejem :)

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 12:45 pm
autor: Takayuki
Powinno się dać rękoma obrócić, no ewentualnie zwykłym kluczem na kole pasowym co by się z kompresją nie szarpać... jak trudność jest tak wielka, że rozrusznikiem tego nie zakręcisz - coś jest źle zrobione...

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 1:13 pm
autor: cowboy_3151
Takayuki pisze:Powinno się dać rękoma obrócić, no ewentualnie zwykłym kluczem na kole pasowym co by się z kompresją nie szarpać... jak trudność jest tak wielka, że rozrusznikiem tego nie zakręcisz - coś jest źle zrobione...
Nie do końca musi być źle zrobione.
W swojej praktyce kontaktu z uazami miałem tak spasowany silnik po remoncie (do tej pory chodzi bez zarzutu), że po próbie zakręcenia korbą tak się spasował ( przed kręceniem z korby normalnie odpalał i chodził) , że nie dało go razy przekręcić rozrusznikiem. Dopiero po poluzowaniu śruby wału od korby i dokręceniu jej znowu silnik zaczął się obracać i chodzi do dziś dzień.
Oczywiście luz po-osiowy w wyniku eksploatacji zrobił się większy i teraz już normalnie obraca się korbą

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 5:08 pm
autor: bobbik
a sznur masz założony?

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 9:48 pm
autor: Paweł93
bobbik pisze:a sznur masz założony?
Tak sznur oczywiście założony.

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 10:13 pm
autor: vandall1
Któraś śrubka z obudowy rozrządu bodaj/dokładnie nie pamietam/potrafi być za długa i przyblokować koło takstolitowe.weno sprawdz.

Re: Wał Korbowy

: śr sty 15, 2014 10:16 pm
autor: cowboy_3151
Paweł93 pisze:
bobbik pisze:a sznur masz założony?
Tak sznur oczywiście założony.
Co ma brak sznura czy obecność sznura do trudności obrotu wału :o
Dawno się tak nie uśmiałem.
A tak na poważnie- Paweł93
Czy aby na pewno składając silnik do kupy umieściłeś obudowy panewek tak samo jak były to jest zarówno korbowodowe jak i główne.
Ma to kolosalne znaczenie bo inaczej to ...... upa.
Sprawdź oznaczenia na obudowach i zmontuj poprawnie jak nie dokręcone i nie da się obrócić to ja stawiam na pomylenie obejm panewek. Są one wzajemnie obrabiane (znaczy się wspólnie) i nie można ich zamieniać

Re: Wał Korbowy

: czw sty 16, 2014 12:23 am
autor: Paweł93
cowboy_3151 pisze:
Paweł93 pisze:
bobbik pisze:a sznur masz założony?
Tak sznur oczywiście założony.
Co ma brak sznura czy obecność sznura do trudności obrotu wału :o
Dawno się tak nie uśmiałem.
A tak na poważnie- Paweł93
Czy aby na pewno składając silnik do kupy umieściłeś obudowy panewek tak samo jak były to jest zarówno korbowodowe jak i główne.
Ma to kolosalne znaczenie bo inaczej to ...... upa.
Sprawdź oznaczenia na obudowach i zmontuj poprawnie jak nie dokręcone i nie da się obrócić to ja stawiam na pomylenie obejm panewek. Są one wzajemnie obrabiane (znaczy się wspólnie) i nie można ich zamieniać
No właśnie w tym problem że tu na 100% jest tak samo jak było z tymi stopkami panewek, Kolega vandall1 pisze o śrubce rozrządu ale to też odpada bo jak jeszcze miałem silnik na luzie i od strony sprzęgła zakładałem sobie konkretną przedłużkę to silnik się obracał, nic nie tarło itp tylko że bardzo ścisło się obracał a przecież jeszcze nie podkręcałem tych stopek panewek tak jak powinny a jestem pewny że to na nich tak blokuje a wał jest nowy i panewki też nowe nominalne, wygląda to tak jakby wał był nowy a panewki np 2 szlif :D no ale tak napewno nie jest, tak jak już mówiłem znajomy w Żuku miał podobnie tylko że po szlifie wału i On wtedy rozciągał tą Nysę ciągnikiem i się dotarło jednak mi troszkę szkoda odrazu na powitanie po remoncie tak traktować nowy wał i panewki ale w sumie to ciężko znaleźć jakąś alternatywę :o