jak i gdzie podłączyć szperacz?

[winicjusz7]

witam
może mi ktoś podpowiedzieć jak podłączyć szperacz do instalacji elektrycznej?

[morte36]

jedne przewód do + drugi do -

[vandall1]

I pstryczek po drodze

[nie_mientki]

Chyba że ten sterowany z kabiny, on ma własny pstryczek.

[ub40]

.....możesz poza stacyjką, czasem przydaje się jak silnik nie pracuje

[winicjusz7]

no to w końcu do których kabelków? że do i do to się domyślam, ale tak konkretnie do których?

[nie_mientki]

Masę z tego co wiem złapie sobie sam. Plusa weź sobie na przykład z puszki bezpieczników, według uznania przed lub po zapłonie. Na kablu zasilającym dajesz pstryczek-wyłącznik i montujesz go w wygodnym dla siebie miejscu. Wystarczająco prosto?

Tu masz instalację z Gaza ale to jeden czort. W wersji z przekaźnikiem:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/files- ... a_1812.jpg

I bez:
http://obrazki.elektroda.pl/2055160100_1320612861.jpg

[cowboy_3151]

według obowiązujących przepisów speracz -czyli "światło do oświetlania przedmiotów przydrożnych" ( taki zapis istnieje o tym świetle) może być włączany tylko przy zatrzymaniu lub postoju pojazdu.
I tu zagwozdka jak to rozwiązać technicznie jak by kto chciał aby nie był możliwości włączenia gdy auto jedzie.
Ale przepisy przepisami, a życie życiem każdy podłącza jak mu wygodniej.

Acha jeszcze jedno w temacie szperacza taka zagadka jakie powinny być parametry tego światła ( np moc) i gdzie jest mowa o nim w przepisach. Bo w warunkach wyposażenia technicznego pojazdów, gdzie są opisane parametry i ilości możliwych świateł nic na ten temat nie ma. Takie światło tam nie istnieje. Oczywiście nie jest to światło robocze które jest tam opisane.

[bobbik]

przekaźnik ze stykiem nc 87a pod szperacz , 85 pod plus po kluczyku, 86 pod kontrolkę ładowania, 30 pod plus.
I zgaśnie po zgaśnięciu kontrolki.

[nie_mientki]

Jeśli chodzi o przepisy to jest tylko ta wzmianka że podczas postoju i żeby innych nie oślepiać. Moim zdaniem, jak ktoś bardzo się boi kontroli policyjnej to podczas jazdy wystarczy go wozić w czymś rodzaju pokrowca. I po problemie.