www.forum4x4.pl

Mam w UAZie 2.4D MB i myśle o zmianie na 3.0D MB ...
I teraz mam takiego dylemata jak duży bedzie problem z przystosowaniem wszystkiego do 3.0D ...
Mam skrzynie Uaza, czy flansza od 2.4D bedzie pasować pod 3.0D
A gdybym zakładał 3.0D z orginalną skrzynią MB to jak rozwiązać sprawe
reduktora Jakich przerubek to wymaga Jakie rozwiązanie jest
bardziej trwałę i praktyczne
Jak wygląda sprawa z miską olejową bo wiem z własnego doswiadczenia że przy 2.4D są z tym problemy , jeśli chodzi o uderzanie
o most ...
Proszę o opinie i rady
Pozdrawiam

nie warto zyskujesz z 10km i wagowo z 30kg jak juz to załurz benzynke 2,3 mb masz około 115km

Marci pisze:nie warto zyskujesz z 10km i wagowo z 30kg jak juz to załurz benzynke 2,3 mb masz około 115km

tak! benzyna 2,3

Jestem zakochany w tym rozwiazaniu

RudeBoy pisze:

Marci pisze:nie warto zyskujesz z 10km i wagowo z 30kg jak juz to załurz benzynke 2,3 mb masz około 115km

tak! benzyna 2,3
Jestem zakochany w tym rozwiazaniu

hehe

RudeBoy pisze:

Marci pisze:nie warto zyskujesz z 10km i wagowo z 30kg jak juz to załurz benzynke 2,3 mb masz około 115km

tak! benzyna 2,3

Jestem zakochany w tym rozwiazaniu

jak juz sie zakochiwac to przynajmniej w jakims V8

Benzyna ... feee
Diesel to jest
Tylko diesel ... A a nie chodzi mi o duży skok mocy, wystarczą przwoite osiągi, dobry moment, bez awaryjność i odporność na kompiele

A pozatym moje pytanie brzmiało JAK a nie CZY
Moge rozwarzyć propozycje innych dieselków ale woątpie że w tej gamie
cenowej i wytrzymałościowej znajdzie się coś lebszego od 3.0D MB

3,0D ma dodatkowo piaty gar i wchodzi z lekkimi przerobkami budy na styk pozatym trzeba przestawic chlodnice max do przodu. Jesli chcesz rozwiazac sprawe osobnego reduktora to ja to walkowalem niedawno- poszukaj na forum uaza "osobny reduktor".

przyznam sie bez bicia mam tego 3.0D pod maską..

chłodnica z przodu silnik opiera sie niemalże o przegrodę z kabiną, przespawane uchwyty do skrzyni biegów, skrzynia Uazowska zsynchronizowana.. a w obudowe sprzęgła od meśka jest sprzęgiełko żukowskie..które już zdąrzyłem spalić.. (tak, Ci początkujący..)
co do flanszy to nie wiem warto by przyłożyć gdzieś na złomie..ale obawiam się że ten numer nie przejdzie..
co do miski olejowej to młotek do ręki i wyprofilować.. ja mam jeszcze odbój dodatkowy na moście który "chroni" miske..
ogółem troche roboty będzie...
a autko ciężkie jak czołg..
jakbyś był w okolicach łodzi i chciał looknąć to się odezwij..

Jak w dieselku i masz dobre (patrz oryginalne)mosty uazowe to proponuje silniczek patrolka SD 33 razem ze skrzynią komplecik Co prawda troszeczkę przyciężkawy Mysle że waga jest porównywalna do tego 3.0 MB ale za to jakie osiągi Fakt że trzeba ciąć przegrode ale za to pasuje na oryginalne mocowania silnika uazowego tylko przerabiasz mocowanie skrzynki i skracasz wały i rura Ja mam taki komplecik u siebie na mostach uaza i dwa wały po 74 cm i puki co chodzi pięknie (ale i tak zakładam mosty od patrolka )

Marci pisze:nie warto zyskujesz z 10km

znów wiedza książkowa i dane techniczne...między 2.4 a 3.0 jest taka różnica ja luazem a uazem...

flansza pasuje - te same mocowania w 5 cyl co w 4 cyl

A gdyby tak wsadzić silnik i skrzynię od mesia, reduktor przerobić na wałek i dać go do tyłu, a wały zamienić miejscami, już od jakiegoś czasu nie daje mi to spokoju tylko ja wsadziłbym 2,9d od busa, mój stary ma takiego w blaszance i fruwa jak rakieta zdaje się 98 KM i 192 Nm

Nie da rady zamienic wałow przod z tylem. To nie zdaje egzaminu.

A dlaczego nie zdaje przedni wał jest chyba bardziej obciążony od tylnego, jedyny problem może być z kątami na krzyżakach, ale można by obrócić trochę most.

No wlasnie problem z katami ale jak ci sie chce obrocic most to nie ma problemu.

Samo obrócenie mostu to żaden problem, problemem jest jak na razie brak $ , ale jak sprzedam obecny wózek to kto wie.

No widzisz ja mam ten sam problem. Stoje z robota bo brak kaski i tez musze sprzedac nivke.

Brak kasy, tak to prawie karzdy ma

Jeszcze taka sprawa ...
Chłodnice z czego najlepiej dopasować bo mojej do przodu się już
przesunąć nie uda ? 3.0D MB ma chłodnice oleju
A jeśli chodzi o skrzynie to skoro śruby bedą pasować to i wałek też
#

Killer17 pisze: przesunąć nie uda ? 3.0D MB ma chłodnice oleju
A jeśli chodzi o skrzynie to skoro śruby bedą pasować to i wałek też

chłodnice oleju ma ale nie musi mieć
ze skrzynią i sprzęgłem pasuje wszystko - to taki sam blok tylko jeden cyl. więcej

Kumpel mial silnik 2,4 z dostawczego macka i skrzynie z 3litrowki i pasowala bez problemu, a chlodnice oleju mozna wywalic tak jak banan napisal

A może dać chłodnice na tył i obłozyć wentylatorami ( mówie o chłodnicy wody )??

Didymos pisze:A gdyby tak wsadzić silnik i skrzynię od mesia, reduktor przerobić na wałek i dać go do tyłu, a wały zamienić miejscami, już od jakiegoś czasu nie daje mi to spokoju tylko ja wsadziłbym 2,9d od busa, mój stary ma takiego w blaszance i fruwa jak rakieta zdaje się 98 KM i 192 Nm

silnik wołga 24 => 190Nm i 80,96kW (110KM) dodatkowo można porzeźbić...

romanowicz_z3 car469b pisze: silnik wołga 24 => 190Nm i 80,96kW (110KM) dodatkowo można porzeźbić...

no ale wiesz, koszta

Killer17 pisze:A może dać chłodnice na tył i obłozyć wentylatorami ( mówie o chłodnicy wody )??

Jak chcesz zobaczyć 300D w uazie to zerknij tu http://members.lycos.co.uk/uazfrelki/fo ... c05-10.jpg
ogónie proponował bym ci 300D 6-cylinder

chiquito83 pisze:

romanowicz_z3 car469b pisze: silnik wołga 24 => 190Nm i 80,96kW (110KM) dodatkowo można porzeźbić...

no ale wiesz, koszta

jakie koszta? ile kosztuje silnik mesia? ile ksoztuje wołga - jaki masz dostęp do oryginalnych części ruskich, kwesita cen...

nie chcę tu rospędzać kolejnej jałowej dyskusji na temat wyższości bądź niższości jednego nad drugim ale jak ktoś chce pogadać na temat silnika wołgi który mi zbywa to na PW zapraszam