Problem-gażnik

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Gienia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 20
Rejestracja: wt lip 20, 2004 2:37 pm
Lokalizacja: Gdańsk-Starogard Gdański

Problem-gażnik

Post autor: Gienia » ndz gru 05, 2004 10:27 am

Mój uaz po dodaniu gazu "dusi się" zanim wejdzie na obroty.
Sprawdzieł elektrykę, przewody,zapłon, kondenstaor itd i praktycznie został tylko do sptrawdzenia i ewentualnej regulacji gaznik.
uaz jest z 86 r. moze ktos zna specyficzne zachowania tego ustrosjtwa(regulacja powietrza) etc. Może cholerstwo się zapchało?
bede wdzieczny za rady

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: Problem-gażnik

Post autor: SebastianS » pn gru 06, 2004 10:41 am

Gienia pisze:Mój uaz po dodaniu gazu "dusi się" zanim wejdzie na obroty.
Sprawdzieł elektrykę, przewody,zapłon, kondenstaor itd i praktycznie został tylko do sptrawdzenia i ewentualnej regulacji gaznik.
uaz jest z 86 r. moze ktos zna specyficzne zachowania tego ustrosjtwa(regulacja powietrza) etc. Może cholerstwo się zapchało?
bede wdzieczny za rady
Może się zapchało... Może pompka przyspieszająca nie robi... każde naciśnięcie gazu powinno generować wtryśnięcie dodatkowego paliwa w gardziel. Czy na ustalonych obrotach (np 2500) silnik chodzi prawidłowo?

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn gru 06, 2004 8:26 pm

Moze za niski poziom w komorze plywakowej 8)

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

gaznik

Post autor: ub40 » pn gru 06, 2004 11:28 pm

Ja to na poczatku sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala i oczywiscie poziom w komorze plywakowej rowniez
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: gaznik

Post autor: SebastianS » wt gru 07, 2004 1:51 am

ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...
A co to jest takiego? :-o

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Re: gaznik

Post autor: KleryK » wt gru 07, 2004 7:31 am

SebastianS pisze:
ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...
A co to jest takiego? :-o
Moze chodzi o pompe przyspieszacza ;) bo tam innej pompki chyba nie ma

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

gaznik

Post autor: ub40 » wt gru 07, 2004 10:38 am

to praktycznie te same urzadzenia tylko inne nazwy. Oba sluza do tego samego celu. Wstrzykuja niewielka ilosc paliwa tuz przed otwarciem przepustnicy i dlatego jest potrzebne do prawidlowego dzialania gaznika.
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Re: gaznik

Post autor: Artur » wt gru 07, 2004 10:48 am

SebastianS pisze:
ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...
A co to jest takiego? :-o
Takzw "pompka zrywu"

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

"duszenie sie" po dodaniu gazu

Post autor: ub40 » wt gru 07, 2004 10:49 am

Wracajac do tematu chcialem rowniez zwrocic uwage Koledze ze punkt zaplonu w silniku ma duzy wplyw na "dziure w gazie".W moim uazie rozni sie znacznie od tego z instrukcji. Trzeba go ustawic doswiadczalnie.
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: gaznik

Post autor: SebastianS » wt gru 07, 2004 12:06 pm

ub40 pisze:to praktycznie te same urzadzenia tylko inne nazwy. Oba sluza do tego samego celu. Wstrzykuja niewielka ilosc paliwa tuz przed otwarciem przepustnicy i dlatego jest potrzebne do prawidlowego dzialania gaznika.
Człowiek się całe życie uczy... :)21 Ciekawe, jak ta pompka wie, kiedy zamierzasz nacisnąć gaz? :)20

No dobra, czepiam się... :)21

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: gaznik

Post autor: SebastianS » wt gru 07, 2004 12:08 pm

Artur pisze:
SebastianS pisze:
ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...
A co to jest takiego? :-o
Takzw "pompka zrywu"
Artur, wiem o co koledze chodziło, żartuje sobie tylko, bo do rozruchu to ta pompka w zasadzie nie jest, tylko do skompensowania zubożenia mieszanki przy otwarciu przepustnicy - pompka zrywu/przyspieszająca - to tak...

No ale - jak mówiłem - czepiam się - dla jaj :)21

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

"dziura w gazie"

Post autor: ub40 » wt gru 07, 2004 8:49 pm

Ja to bym jeszcze z ciekawosci sprawdzil czy dziala podcisnieniowy przyspieszacz zaplonu poniewaz brak kilku tych rzeczy o ktorych wspominalismy moze faktycznie spowodowac niezla "dziure"
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: "dziura w gazie"

Post autor: SebastianS » czw gru 09, 2004 12:54 am

ub40 pisze:Ja to bym jeszcze z ciekawosci sprawdzil czy dziala podcisnieniowy przyspieszacz zaplonu poniewaz brak kilku tych rzeczy o ktorych wspominalismy moze faktycznie spowodowac niezla "dziure"
Ja podciśnieniowy w pizdu odłączam na stałe... tylko przeszkadza, cykle wypadają na wolnych przez niego... W zamian o 2 stopnie większy kąt statyczny i jest git...

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw gru 09, 2004 12:58 am

Sebastian a powiedz mi czy wtedy zaslepiasz podcisnienie w gazniku??
Ja mam głowice od wołgi splanowana i ile Ci wychodzi kat zapłonu?
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw gru 09, 2004 1:06 am

tak sie składa ze głowica jest splanowana aż do świec a w twojej odpowiedzi do tego".........." , który tak sie o tobie wyraził ,cos wspominałeś o wpływie tej operacji.
Mógłbys cos blizej napisac na ten temat?
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » czw gru 09, 2004 9:56 am

gri74 pisze:Sebastian a powiedz mi czy wtedy zaslepiasz podcisnienie w gazniku??
Ja mam głowice od wołgi splanowana i ile Ci wychodzi kat zapłonu?
Nie, mam je w dupie :)
A kąta - przysięgam - nigdy nie mierzyłem... Ustawiony doświadczalnie zawsze - i śmigał jak złoto...

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » czw gru 09, 2004 10:04 am

gri74 pisze:tak sie składa ze głowica jest splanowana aż do świec a w twojej odpowiedzi do tego".........." , który tak sie o tobie wyraził ,cos wspominałeś o wpływie tej operacji.
Mógłbys cos blizej napisac na ten temat?
Samo planowanie niewiele daje w sumie, jeśli nie jest połączone z operacjami zwiększającymi napełnianie cylindrów - w tym usunięcie przeszkód w postaci niezgranych świateł kanałów w głowicy i kolektorze, niewypolerowanych kanałów, gwałtownych uskoków w ich geometrii itp...

Planowanie zwiększa bezpośrednio stopień sprężania, a nie ciśnienie sprężania - jak nie doprowadzisz do cylindrów odpowiedniej ilości mieszanki, to sprężaj sobie zdrów!
Zwróć uwagę na takie dane: wołga ma st. spr. 8,2 a ciśnienie sprężania 9,8. Z kolei polonez 1.5 (akurat mam książkę pod ręką :)21) ma stopień sprężania 9,3 a ciśnienie - 14... Ot - widać pracę łebskich panów nad napełnieniem cylindra... Dlatego wołgowski silnik zyskuje na mocy głownie w wyniku pracy nie nad stopniem sprężania a nad napełnieniem garów (mój kierunek ewolucji tego silnika celuje w turbinę)

Awatar użytkownika
maruda
Posty: 497
Rejestracja: śr lip 28, 2004 5:46 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: maruda » czw gru 09, 2004 10:23 am

Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw gru 09, 2004 10:42 am


Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !
Na pewno nie znam sie tak jak Sebastians, ale to, że nieosiowe kanały ,karby i przeszkody w układzie dolotowym uniemozliwiaja skutyeczne napełnianie i obnizaja parametry to wiem juz od conajmniej lat 10 !!
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
maruda
Posty: 497
Rejestracja: śr lip 28, 2004 5:46 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: maruda » czw gru 09, 2004 11:50 am

gri74 pisze:

Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !
Na pewno nie znam sie tak jak Sebastians, ale to, że nieosiowe kanały ,karby i przeszkody w układzie dolotowym uniemozliwiaja skutyeczne napełnianie i obnizaja parametry to wiem juz od conajmniej lat 10 !!
To więcej niz pewne, ale na obrotach normalnej pracy a nie przy badaniu cisnienia sprężania

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob gru 11, 2004 11:51 am

maruda pisze:Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !
Po pierwsze - policz sobie jaką prędkość mają gazy przy tych ok. 400 obrotach w kolektorze ssącym (przepustnica max otwarta oczywiście) - możesz się zdziwić. Dla działającej na wyobrażnię aproksymacji przyjmij tak:
- 400 obr./min = c.a. 6,7 obr/s
- co każde 1/2 obrotu następuje suw ssania w którymś cylindrze, czyli trwa on ok. 1/13 sekundy
- pojemność jednego cylindra wynosi w wołgowskim silniku 611 cm3
- średnica kanału ssącego wynisi c.a. 43 mm, czyli pole przekroju - ok. 14.5 cm2
Czyli w ciągu 1/13 sekundy przez kanał o przekroju 14.5 cm2 przelatuje 611 cm3 powietrza...

Ale fakt - przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny. Za to fazy rozrządu są dla napełniania cylindrów kluczową sprawą przy każdych obrotach - odpowienim wałkiem można cuda zrobić... oczywiście też obowiązuje zasada coś za coś. Właściwie zmodyfikowanym wałkiem można znacznie podnieść performens wołgi... nawet pozostawiając obecny stopień sprężania.

Awatar użytkownika
maruda
Posty: 497
Rejestracja: śr lip 28, 2004 5:46 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: maruda » sob gru 11, 2004 1:10 pm

SebastianS pisze:
maruda pisze:-
Czyli w ciągu 1/13 sekundy przez kanał o przekroju 14.5 cm2 przelatuje 611 cm3 powietrza...

Ale fakt - przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny. Za to fazy rozrządu są dla napełniania cylindrów kluczową sprawą przy każdych obrotach - odpowienim wałkiem można cuda zrobić... oczywiście też obowiązuje zasada coś za coś. Właściwie zmodyfikowanym wałkiem można znacznie podnieść performens wołgi... nawet pozostawiając obecny stopień sprężania.
powiem więcej, predkość przepływu mieszanki nie jest liniowa w ciagu cyklu ssania, więc ta maksymalna jest jeszcze wieksza niżby wynikało z tej 1/13 sekundy.
Niemniej jednak cieszę się, że zgadzamy się , że:
"przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny."
Jeszcze jeden drobiazg, mianowicie splanować głowicę można bez problemu i tanio, natomiast skąd wziąć wałek ze zmodyfikowanymi krzywkami ??

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob gru 11, 2004 1:16 pm

maruda pisze:
SebastianS pisze:
maruda pisze:-
Czyli w ciągu 1/13 sekundy przez kanał o przekroju 14.5 cm2 przelatuje 611 cm3 powietrza...

Ale fakt - przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny. Za to fazy rozrządu są dla napełniania cylindrów kluczową sprawą przy każdych obrotach - odpowienim wałkiem można cuda zrobić... oczywiście też obowiązuje zasada coś za coś. Właściwie zmodyfikowanym wałkiem można znacznie podnieść performens wołgi... nawet pozostawiając obecny stopień sprężania.
powiem więcej, predkość przepływu mieszanki nie jest liniowa w ciagu cyklu ssania, więc ta maksymalna jest jeszcze wieksza niżby wynikało z tej 1/13 sekundy.
Niemniej jednak cieszę się, że zgadzamy się , że:
"przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny."
Jeszcze jeden drobiazg, mianowicie splanować głowicę można bez problemu i tanio, natomiast skąd wziąć wałek ze zmodyfikowanymi krzywkami ??
Ależ tak - tanio i... bez wielkich efektów! O tym mówię od początku!

Awatar użytkownika
R_Pol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: ndz cze 02, 2002 1:00 am

Post autor: R_Pol » sob gru 11, 2004 1:32 pm

Moze ktos sie pokusi o zrobienie wydechu policzonego do silnika teoria np. tu:
http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... c&start=90

Ciekawe ile by dalo w uazie, gazie itp.

Awatar użytkownika
SebastianS
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SebastianS » sob gru 11, 2004 3:28 pm

R_Pol pisze:Moze ktos sie pokusi o zrobienie wydechu policzonego do silnika teoria np. tu:
http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... c&start=90

Ciekawe ile by dalo w uazie, gazie itp.
Dałoby przede wszystkim co najmniej 1800-3000 PLN konstruktorowi :)21
Do mojego auta, zrobiłem sobie wydech, przy konstrukcji którego użyłem kalkulatora a jakże, choć zdecydowałem się na mnóstwo kompromisów z przyczyn finansowych. Zostawiłem seryjny kolektor, w charakterze puszki (komory rozprężnej) użyłem gotowego produktu, za to starałem się umieścić go w odległości, która przy jego narzuconej z góry pojemności da własciwy efekt... No i dała - ci co widzieli mojego stworka w akcji, wiedzą. Głównie ludzie z www.autko.com - bo to z nimi na zlotach się bujałem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość