Problem-gażnik
Moderator: Student
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 20
- Rejestracja: wt lip 20, 2004 2:37 pm
- Lokalizacja: Gdańsk-Starogard Gdański
Problem-gażnik
Mój uaz po dodaniu gazu "dusi się" zanim wejdzie na obroty.
Sprawdzieł elektrykę, przewody,zapłon, kondenstaor itd i praktycznie został tylko do sptrawdzenia i ewentualnej regulacji gaznik.
uaz jest z 86 r. moze ktos zna specyficzne zachowania tego ustrosjtwa(regulacja powietrza) etc. Może cholerstwo się zapchało?
bede wdzieczny za rady
Sprawdzieł elektrykę, przewody,zapłon, kondenstaor itd i praktycznie został tylko do sptrawdzenia i ewentualnej regulacji gaznik.
uaz jest z 86 r. moze ktos zna specyficzne zachowania tego ustrosjtwa(regulacja powietrza) etc. Może cholerstwo się zapchało?
bede wdzieczny za rady
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Problem-gażnik
Może się zapchało... Może pompka przyspieszająca nie robi... każde naciśnięcie gazu powinno generować wtryśnięcie dodatkowego paliwa w gardziel. Czy na ustalonych obrotach (np 2500) silnik chodzi prawidłowo?Gienia pisze:Mój uaz po dodaniu gazu "dusi się" zanim wejdzie na obroty.
Sprawdzieł elektrykę, przewody,zapłon, kondenstaor itd i praktycznie został tylko do sptrawdzenia i ewentualnej regulacji gaznik.
uaz jest z 86 r. moze ktos zna specyficzne zachowania tego ustrosjtwa(regulacja powietrza) etc. Może cholerstwo się zapchało?
bede wdzieczny za rady
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Re: gaznik
A co to jest takiego?ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...

Re: gaznik
Moze chodzi o pompe przyspieszaczaSebastianS pisze:A co to jest takiego?ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...

gaznik
to praktycznie te same urzadzenia tylko inne nazwy. Oba sluza do tego samego celu. Wstrzykuja niewielka ilosc paliwa tuz przed otwarciem przepustnicy i dlatego jest potrzebne do prawidlowego dzialania gaznika.
UniformBravo40
Volvo 855 tdi
Volvo 855 tdi
Re: gaznik
Takzw "pompka zrywu"SebastianS pisze:A co to jest takiego?ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...
"duszenie sie" po dodaniu gazu
Wracajac do tematu chcialem rowniez zwrocic uwage Koledze ze punkt zaplonu w silniku ma duzy wplyw na "dziure w gazie".W moim uazie rozni sie znacznie od tego z instrukcji. Trzeba go ustawic doswiadczalnie.
UniformBravo40
Volvo 855 tdi
Volvo 855 tdi
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Re: gaznik
Człowiek się całe życie uczy...ub40 pisze:to praktycznie te same urzadzenia tylko inne nazwy. Oba sluza do tego samego celu. Wstrzykuja niewielka ilosc paliwa tuz przed otwarciem przepustnicy i dlatego jest potrzebne do prawidlowego dzialania gaznika.


No dobra, czepiam się...

- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Re: gaznik
Artur, wiem o co koledze chodziło, żartuje sobie tylko, bo do rozruchu to ta pompka w zasadzie nie jest, tylko do skompensowania zubożenia mieszanki przy otwarciu przepustnicy - pompka zrywu/przyspieszająca - to tak...Artur pisze:Takzw "pompka zrywu"SebastianS pisze:A co to jest takiego?ub40 pisze:...sprawdzilbym czy pompka rozruchowa gaznika dziala...
No ale - jak mówiłem - czepiam się - dla jaj

"dziura w gazie"
Ja to bym jeszcze z ciekawosci sprawdzil czy dziala podcisnieniowy przyspieszacz zaplonu poniewaz brak kilku tych rzeczy o ktorych wspominalismy moze faktycznie spowodowac niezla "dziure"
UniformBravo40
Volvo 855 tdi
Volvo 855 tdi
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Re: "dziura w gazie"
Ja podciśnieniowy w pizdu odłączam na stałe... tylko przeszkadza, cykle wypadają na wolnych przez niego... W zamian o 2 stopnie większy kąt statyczny i jest git...ub40 pisze:Ja to bym jeszcze z ciekawosci sprawdzil czy dziala podcisnieniowy przyspieszacz zaplonu poniewaz brak kilku tych rzeczy o ktorych wspominalismy moze faktycznie spowodowac niezla "dziure"
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Samo planowanie niewiele daje w sumie, jeśli nie jest połączone z operacjami zwiększającymi napełnianie cylindrów - w tym usunięcie przeszkód w postaci niezgranych świateł kanałów w głowicy i kolektorze, niewypolerowanych kanałów, gwałtownych uskoków w ich geometrii itp...gri74 pisze:tak sie składa ze głowica jest splanowana aż do świec a w twojej odpowiedzi do tego".........." , który tak sie o tobie wyraził ,cos wspominałeś o wpływie tej operacji.
Mógłbys cos blizej napisac na ten temat?
Planowanie zwiększa bezpośrednio stopień sprężania, a nie ciśnienie sprężania - jak nie doprowadzisz do cylindrów odpowiedniej ilości mieszanki, to sprężaj sobie zdrów!
Zwróć uwagę na takie dane: wołga ma st. spr. 8,2 a ciśnienie sprężania 9,8. Z kolei polonez 1.5 (akurat mam książkę pod ręką

Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !
Na pewno nie znam sie tak jak Sebastians, ale to, że nieosiowe kanały ,karby i przeszkody w układzie dolotowym uniemozliwiaja skutyeczne napełnianie i obnizaja parametry to wiem juz od conajmniej lat 10
Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !

Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
To więcej niz pewne, ale na obrotach normalnej pracy a nie przy badaniu cisnienia sprężaniagri74 pisze:Na pewno nie znam sie tak jak Sebastians, ale to, że nieosiowe kanały ,karby i przeszkody w układzie dolotowym uniemozliwiaja skutyeczne napełnianie i obnizaja parametry to wiem juz od conajmniej lat 10
Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Po pierwsze - policz sobie jaką prędkość mają gazy przy tych ok. 400 obrotach w kolektorze ssącym (przepustnica max otwarta oczywiście) - możesz się zdziwić. Dla działającej na wyobrażnię aproksymacji przyjmij tak:maruda pisze:Badanie cisnienia sprężania odbywa się przy bardzo wolnych obrotach, rozrusznik nie obraca wałem szybciej niż ze 400 obrotów, czyli 10 razy wolniej niż przy obrotach mocy maksymalnej. Czy rzeczywiście wpływ różnych nierówności i karbów na na dolocie mieszanki przy tak wolnym jej przepływie ma wpływ na napełnianie cylindrów ? Watpię !
- 400 obr./min = c.a. 6,7 obr/s
- co każde 1/2 obrotu następuje suw ssania w którymś cylindrze, czyli trwa on ok. 1/13 sekundy
- pojemność jednego cylindra wynosi w wołgowskim silniku 611 cm3
- średnica kanału ssącego wynisi c.a. 43 mm, czyli pole przekroju - ok. 14.5 cm2
Czyli w ciągu 1/13 sekundy przez kanał o przekroju 14.5 cm2 przelatuje 611 cm3 powietrza...
Ale fakt - przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny. Za to fazy rozrządu są dla napełniania cylindrów kluczową sprawą przy każdych obrotach - odpowienim wałkiem można cuda zrobić... oczywiście też obowiązuje zasada coś za coś. Właściwie zmodyfikowanym wałkiem można znacznie podnieść performens wołgi... nawet pozostawiając obecny stopień sprężania.
powiem więcej, predkość przepływu mieszanki nie jest liniowa w ciagu cyklu ssania, więc ta maksymalna jest jeszcze wieksza niżby wynikało z tej 1/13 sekundy.SebastianS pisze:maruda pisze:-
Czyli w ciągu 1/13 sekundy przez kanał o przekroju 14.5 cm2 przelatuje 611 cm3 powietrza...
Ale fakt - przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny. Za to fazy rozrządu są dla napełniania cylindrów kluczową sprawą przy każdych obrotach - odpowienim wałkiem można cuda zrobić... oczywiście też obowiązuje zasada coś za coś. Właściwie zmodyfikowanym wałkiem można znacznie podnieść performens wołgi... nawet pozostawiając obecny stopień sprężania.
Niemniej jednak cieszę się, że zgadzamy się , że:
"przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny."
Jeszcze jeden drobiazg, mianowicie splanować głowicę można bez problemu i tanio, natomiast skąd wziąć wałek ze zmodyfikowanymi krzywkami

- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Ależ tak - tanio i... bez wielkich efektów! O tym mówię od początku!maruda pisze:SebastianS pisze:powiem więcej, predkość przepływu mieszanki nie jest liniowa w ciagu cyklu ssania, więc ta maksymalna jest jeszcze wieksza niżby wynikało z tej 1/13 sekundy.maruda pisze:-
Czyli w ciągu 1/13 sekundy przez kanał o przekroju 14.5 cm2 przelatuje 611 cm3 powietrza...
Ale fakt - przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny. Za to fazy rozrządu są dla napełniania cylindrów kluczową sprawą przy każdych obrotach - odpowienim wałkiem można cuda zrobić... oczywiście też obowiązuje zasada coś za coś. Właściwie zmodyfikowanym wałkiem można znacznie podnieść performens wołgi... nawet pozostawiając obecny stopień sprężania.
Niemniej jednak cieszę się, że zgadzamy się , że:
"przy tych obrotach ten akurat czynnik nie jest jeszcze bardzo istotny."
Jeszcze jeden drobiazg, mianowicie splanować głowicę można bez problemu i tanio, natomiast skąd wziąć wałek ze zmodyfikowanymi krzywkami
Moze ktos sie pokusi o zrobienie wydechu policzonego do silnika teoria np. tu:
http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... c&start=90
Ciekawe ile by dalo w uazie, gazie itp.
http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... c&start=90
Ciekawe ile by dalo w uazie, gazie itp.
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Dałoby przede wszystkim co najmniej 1800-3000 PLN konstruktorowiR_Pol pisze:Moze ktos sie pokusi o zrobienie wydechu policzonego do silnika teoria np. tu:
http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... c&start=90
Ciekawe ile by dalo w uazie, gazie itp.

Do mojego auta, zrobiłem sobie wydech, przy konstrukcji którego użyłem kalkulatora a jakże, choć zdecydowałem się na mnóstwo kompromisów z przyczyn finansowych. Zostawiłem seryjny kolektor, w charakterze puszki (komory rozprężnej) użyłem gotowego produktu, za to starałem się umieścić go w odległości, która przy jego narzuconej z góry pojemności da własciwy efekt... No i dała - ci co widzieli mojego stworka w akcji, wiedzą. Głównie ludzie z www.autko.com - bo to z nimi na zlotach się bujałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość