www.forum4x4.pl

w kazda Niedziele o 11 zapraszamy na Parking TTW OPEX w Katowicach

pozdrawiam Milas

no i bylo sympatycznie
cholapaki z silesiapark 4x4 tez byli wpozadku na trasie
udowodnili ze mozna razem zyc w zgodzie.
Dzieki wam zato

Przepraszam na wstępie, że się wtrącam ale dziś 19.10.08 było fajnie. Mam nadzieję chłopaki, że tymi Vitarkami doholowaliście się do domu bez dodatkowych przygód. Jak było i jest każdy widzi ale mam propozycję. Niektórzy pewno ją zanegują, inni obrzuca błotem, inni pochwalą. Wasza decyzja.

Koleiny są coraz głębsze a niektóre odcinki coraz bardziej nieprzejezdne.

Cierpią na tym WSZYSCY biorący udział w zabawie. Bo przecież o to chodzi.

W imieniu Klubu SILESIA PARK 4X4 mam propozycję.

MOŻE W PRZYSZŁĄ NIEDZIELĘ WEŹMIEMY ŁOPATKI, SZPADLE, KILOFY i inne. WYRÓWNAMY TROSZECZKĘ TEN TEREN.

Można by było to zrobić dopóki jest mokro i ziemia jest miękka, bo jak ściśnie mróz to będzie kicha. Razem pójdzie szybko i sprawnie a potem posilimy się przy ognisku – jak pogoda dopisze.

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH JEŻDŻĄCYCH PO HOŁDZIE DO POMOCY I WSPÓŁPRACY.

W końcu każdy z nas powyrywał tam troczę podłoża i się przyczynił do tego stanu w jakim teraz jest ten teren, PRAWDA

Irek ,spotykamy się pod żelaznym namiotem 11,10,meldujemy się z łopatami,jak ktoś ma jakieś hasie (ale tylko z pieców) to do worów i na pakę,damy radę,godzina łopatologii nikomu nie zaszkodziła-iwona

Dzięki Iwonko, jakoś damy radę. Przecież o to w tym chodzi aby się bawić. I to dobrze bawić. Pozdrawiam.

jestem Za
co do vitarek
niebieska dociagnieta do chrzanowa w calosci. godzine wyciagalismy ja z dola na linach w 2 auta
chyba poszla pompa paliwowa. ale do niedzieli bedzie gotowa a szpadel ma

REZYDENT pisze:
W końcu każdy z nas powyrywał tam troczę podłoża i się przyczynił do tego stanu w jakim teraz jest ten teren, PRAWDA

Co niektórzy przyczynili się bardziej i proponuję żeby Ci co mają Agresywne Opony przygotowali cuś extra na ten wyjazd . np.
-pług 12-sto skibowy
-bronę 2-wó tonową
-glebogryzarkę ,,Mrówka"
lub czołg ,fadromę ,Catapilera , minispychacz lub hulajnogę , bo wtedy wszystko da radę zrobić z buta (z hulajnogą na plecach)

Proponuję wyrównać teren i zalać asfaltem. Wtedy jeśli tylko przeładowane tiry tamtędy nie będą jeździć to kolein już nikt nie zrobi...

ps.
Jest fajny teren przed marketami na 3 stawach. Kolein nie ma a obok budowa to i opony można ubrudzić

nieoto chodzi
ale oto ze kilka górek jest wytarganych do betonów / piasków itd
i nawt Iwona Patrolem na wyciagarce ma problem

moja niebieska vitarka padła,której jestem największą fanką,upss niefart,nie pchajcie się jeśli Was nie asekutuje,muszę mieć Was w stałym podglądzie wtedy ja będę spała spokojnie i suczka zdecydowanie mniej na tym ucierpi-iwona

w suczce padł komputer na 99%
ale na lince dojechala do garazu i jest wtrakcie reanimacji

dzielna była do końca

milas pisze:Iwona Patrolem na wyciagarce ma problem

mam dość różowego obniżam. koniec ,nareście zacznie się zabawa,pilota z windy zostawiam w domu, no to zostają nam łopaty i dobre pomysły

EEEEEEEE NIEEEEEE
ten rózowy patrol to Ikona
niepozbawiaj nas go

ale będzie nadal różowy,a ja też chcę się bawić, a nie tylko obserwować

aaaaa
teraz dotarło domnie twoje przesłanie oco chodzi[/quote]

cały czas staram się zreanimować moja vitarkę ale na dziś mam już dość zacznę dalej od jutra ale dam rade do niedzieli tylko łopate muszę kupić no i kompa i wtryskiwacz

milas pisze:w suczce padł komputer na 99%

Ha, dlatego warto mieć LPG, dojechałby o własnych siłach

iwona nie pozbawiaj mnie i wszystkich zabezpieczenia w postaci twojego różowego maleństwa

Tomku
ja tez niezatrybiłem
chodzi oto ze Iwona chce obnizyc auto i zostawia pilota od wyciagarki w domu bo niemoze sie bawic. a tak na niskim zawiesiu i bez wyciagarki to przynajmniej gdzies sie zakopie a nie ze po terenie jak po autostradzie jezdzi

REZYDENT pisze: Koleiny są coraz głębsze a niektóre odcinki coraz bardziej nieprzejezdne.

Cierpią na tym WSZYSCY biorący udział w zabawie. Bo przecież o to chodzi.

W imieniu Klubu SILESIA PARK 4X4 mam propozycję.

MOŻE W PRZYSZŁĄ NIEDZIELĘ WEŹMIEMY ŁOPATKI, SZPADLE, KILOFY i inne. WYRÓWNAMY TROSZECZKĘ TEN TEREN.

Można by było to zrobić dopóki jest mokro i ziemia jest miękka, bo jak ściśnie mróz to będzie kicha. Razem pójdzie szybko i sprawnie a potem posilimy się przy ognisku – jak pogoda dopisze.

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH JEŻDŻĄCYCH PO HOŁDZIE DO POMOCY I WSPÓŁPRACY.

W końcu każdy z nas powyrywał tam troczę podłoża i się przyczynił do tego stanu w jakim teraz jest ten teren, PRAWDA

Inicjatywa zaiste zacna, ale mimo wszystko spróbuje Wam podpowiedzieć pewne rozwiązanie.
-> Musicie mi przyznać rację, że machanie łopatami nawet w grząskim gruncie przyniesie efekt tylko na parę dni a szkoda waszych sił i zapału.
Dlatego nic nie róbcie w tę Niedzielę tylko przyjedźcie w grupie na spotkanie środowe Jeepniętych w przyszłym tygodniu a usłyszycie co należy zrobić aby wszyscy byli spokojni i pozwolili nam dalej korzystać z tego terenu. Ten temat obrabiamy już od paru dobrych tygodni i nie chodzi tutaj o machanie łopatami.
Ale żeby nie było - chcecie machać, proszę bardzo - ale powtarzam - szkoda sił i zapału. Efekt będzie krótkotrwały.
Telefon mam zawsze przy tyłku można zadzwonić i dogadać inny termin.

Przemyślcie to


PZDR Havel

I powiedział Pan - zjawcie się w środę a będzie wam objawione

AdAm pisze:I powiedział Pan - zjawcie się w środę a będzie wam objawione

strasznie religijne to forum cos tak dostrzegam ostatnio

czasem po zajeciach czlowiek nie wie co robic - a tu az "tlok" i fajne nowe (dla mnie) tereny do jezdzenia - zjawie sie kiedys (zaliczenie z reportazu zrobie przy okazji ) jak tylko skoncze zderzak i progi bo poku co nie ma za co pociagnac i gdzie lifta podlozyc

i co brac te kiełbaski jutro ?