Przejścia między Ukrainą a Rumunią

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Przejścia między Ukrainą a Rumunią

Post autor: Miron » śr lip 18, 2007 6:16 pm

Mam pytanie do tych co ostatnio bywali w RO. Chodzi mi o dostępne dla obywateli PL przejścia drogowe między RO i UA. Mianowicie czy przejście Halmeu - Djakove na trasie z Berehowa do Baia Mare jest już ogólnodostępne?? Wg informacji z zeszłego roku było ono otwarte tylko dla obywateli UA i RO a w ruchu międzynarodowym wyłącznie dla transportów towarowych.
Ewentualnie czy otwarto jakieś nowe przejście między tymi krajami. Pytam bo nie chce mi się jechać na Siret. Wolałbym jechać przez SK i do UA wjechać w Użgorodzie a potem z Zakarpacia wjechać do RO.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » śr lip 25, 2007 8:29 am

Kurka tydzień mija a tu żadnej odpowiedzi. Czyżby pytanie zbyt trudne?? :)3 :cry:

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » śr lip 25, 2007 12:22 pm

Info od turystow pieszych - otwarto kilka dni temu przejscie Sołotvyna-Sygiet.

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » śr lip 25, 2007 3:35 pm

Misiek serdeczne dzięki !!
Wreszcie jakiś konkret :)2 Jestem teraz w robocie i nie mam mapy pozostaje pytanie czy to przejście jest na drodze czy na szlaku ??
Bo jak na szlaku to pewnie tylko dla pieszych i cyklistów, a mnie tam trzeba landryną się przeprawić.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » śr lip 25, 2007 4:30 pm

dawniej to było kolejowe, a teraz ponoć otwarli je dla ruchu kołowego
ale to wersja jedynie zasłyszana
dla mnie jazda do rumunii z południa kraju przez ukrainę jest zupełnie nie logiczną stratą czasu, pieniędzy i nerwów...
#noichuj

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » śr lip 25, 2007 5:02 pm

Napewno jazda dłuższa, ale plenery na UA piękne no i cena paliwa i fajek zachęcająca (o trunkach nie wspominam) :)2 Nerwów już się nie traci jak kiedyś - ostatnio czyli 06.07 wjazd na UA w Korczowej zajął mi jakieś 20 min, ukraiński DAI się nie naprzykrza.
No a przez HU to tak jakoś nudno.
Dzięki za info. Pozdrawiam !!

Awatar użytkownika
Kwiatec
 
 
Posty: 1254
Rejestracja: czw paź 28, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Kwiatec » śr lip 25, 2007 10:05 pm

Miron pisze:Napewno jazda dłuższa, ale plenery na UA piękne no i cena paliwa i fajek zachęcająca (o trunkach nie wspominam) :)2 Nerwów już się nie traci jak kiedyś - ostatnio czyli 06.07 wjazd na UA w Korczowej zajął mi jakieś 20 min, ukraiński DAI się nie naprzykrza.
No a przez HU to tak jakoś nudno.
Dzięki za info. Pozdrawiam !!
nudno nie nudno ale pewnie... z naszej grupy jedna załoga tak samo sobie myślała i strata łądnych paru godzin. ostre wyrywanie kaski przrz celników. ostre trzepanie wozu numerów z możliwościa problemów większych...
nie polecam. poza tym na przejazd chyba konkretne przejście do wyjazdu wyznaczają czy jakoś tak i nie ma ch..ja we wsi żebyś coś zmienił.

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » śr lip 25, 2007 11:55 pm

Może tak było kiedyś z tym wyznaczaniem przejść. Obecnie na UA wjeżdża się dowolnym przejściem i przez dowolne można ten kraj opuścić. Już 3 lata temu tak jeździłem i Ukraińców waliło to, że sobie wjechałem do Naddniestrza potem do Mołdawii i znowu na powrót na UA. Jedynie sprawdzali paszporty, dokumenty auta i zieloną kartę.
Moje auto przetrzepali 2 tygodnie temu gdy wyjeżdżałem z UA w Użgorodzie, ale powód był banalny - szukali większej ilości fajek i psychotropów. Wg informacji bardziej rozmownego celnika tego samego dnia z rana zatrzymali 2 auta naszych ziomali wyładowane fajkami i jakimiś prochami. Generalnie, spoko, opłat żadnych.

Awatar użytkownika
Kwiatec
 
 
Posty: 1254
Rejestracja: czw paź 28, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Kwiatec » czw lip 26, 2007 8:48 am

Miron pisze:Może tak było kiedyś z tym wyznaczaniem przejść. Obecnie na UA wjeżdża się dowolnym przejściem i przez dowolne można ten kraj opuścić. Już 3 lata temu tak jeździłem i Ukraińców waliło to, że sobie wjechałem do Naddniestrza potem do Mołdawii i znowu na powrót na UA. Jedynie sprawdzali paszporty, dokumenty auta i zieloną kartę.
Moje auto przetrzepali 2 tygodnie temu gdy wyjeżdżałem z UA w Użgorodzie, ale powód był banalny - szukali większej ilości fajek i psychotropów. Wg informacji bardziej rozmownego celnika tego samego dnia z rana zatrzymali 2 auta naszych ziomali wyładowane fajkami i jakimiś prochami. Generalnie, spoko, opłat żadnych.
banalny nie banalny ale trzepali. każdy lubi to co lubi i każdy jest mądry na swój sposób. jak tak lubisz to jedź ukrainą jak mówisz widoki niezapomniane. ;)

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » pn sie 13, 2007 10:39 pm

Dla planujących przejazd z UA do RO mam potwierdzoną informację. Przejście Sołotwyna - Sygiet Marmaroski jest czynne dla obywateli wszystkich państw. Jadąc od strony Tiaczowa nie ma żadnych drogowskazów na RO. Po wjeździe do Sołotwyny trzeba skręcić w prawo za wiaduktem. Kolejki nie było, odprawa przebiegła sprawnie i bezproblemowo.

Awatar użytkownika
olaf
Posty: 529
Rejestracja: czw gru 16, 2004 1:34 pm
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Post autor: olaf » wt sie 14, 2007 5:35 am

Miron pisze:Dla planujących przejazd z UA do RO mam potwierdzoną informację. Przejście Sołotwyna - Sygiet Marmaroski jest czynne dla obywateli wszystkich państw. Jadąc od strony Tiaczowa nie ma żadnych drogowskazów na RO. Po wjeździe do Sołotwyny trzeba skręcić w prawo za wiaduktem. Kolejki nie było, odprawa przebiegła sprawnie i bezproblemowo.
Potwierdzam odprawa trwała gdzieś ok 30min. co do łapówek na granicy to jakaś bzdura może kiedyś ale w ostatnim okresie zupełny luz nawet ostatnio odniosłem wrażenie ze celnicy jacyś tacy sympatyczni :)2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Turystyczne zorganizowane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość