jagodzianka dobra byla...pyntront pisze:To jeszcze ja się dopiszęDzięki chłopaki i dziewczyny też dzięki za superImprezęsuper
I wszyscy uczestnicy też dzięki, a zwłaszcza dzięki koledze z Patrola, który mnie wyciągnął z "dziury autochtona" po tym jak zrobiłem wielkie chlup (może ktoś mi zrobił zdjęcie?). Moja córa w poniedziałek w przedszkolu po wejściu na salę nie powiedziała dzień dobry tylko "a ja byłam w Bieszczadach" - nic dodać, nic ująć.
Mam tylko jedną prośbę - proszę na przyszłość zakazać kwaterowania się na jakiś zadupiach, wszystkich spędzić do hotelu lub domków, bo potem socjalizacja się rozkleja i się jagodzianka Drakowi zmarnuje od tego wożenia w tę i nazad
w ogole Drako apteczke na wypasie mial, wszystko do odkazania, we wszystkich kolorach
