Pierwszy Zielonogórski Wiosenny Rajd Lupus 4x4 :4-6 kwiecień
Moderator: Misiek Bielsko
tym bardziej iż był to nasz pierwszy rajd .Podziękowania dla organizatorów za przygotowanie rajdu i wszystkim uczestnikom za miłą atmosferę .
dodam od siebie ze zaczyna sie w 19 minucie.koniu pisze:krótka migawka w Panoramie
http://www.itvp.pl/player.html?mode=0&c ... o_id=33046
karwa straciłem 19 minut na jakieś popierdułki.
i nikt mnie nie przekona ze białe jest białe a czarne jest czarne
ale wiesz co w świecie się działomaristez pisze:dodam od siebie ze zaczyna sie w 19 minucie.koniu pisze:krótka migawka w Panoramie
http://www.itvp.pl/player.html?mode=0&c ... o_id=33046
karwa straciłem 19 minut na jakieś popierdułki.
koniu
I ja się dopiszę do pochwał, jeśli chodzi o roadbooka.
Zaś co do regulaminu to proponuję, żeby o kolejności załóg nie decydował czas przejazdu, bo to przecież rajd turystyczny, a nie sportowy. Myślałem, że czas przejazdu na żwirowni mógłby być dodatkowym kryterium w ustalaniu kolejności w przypadku uzyskania przez załogi tej samej ilości punktów. Tym bardziej, że nie było problemem przejechanie całej trasy. Wtedy rzeczywiście byłaby to impreza turystyczna, załogi by się lepiej zintegrowały na trasie, spokojnie przyglądały się zmaganiom, wiedząc, że mają 11-godzinny limit. A ściganie ograniczyłoby sie tylko do terenu wyizolowanego, zabezpieczonego przez organizatora. My jadąc "na luzie" zrobiliśmy trasę w 8 godzin, mimo, ze startowaliśmy jako ostatni i na wszystkich przeszkodach praktycznie mieliśmy kolejki. Najlepsze załogi zrobiły to w bodajże w 4h, nie wiem dokładnie, bo przy rozdaniu nagród, raz były podawane czasy przejazdu, raz nie, więc trudno o porównanie. Chyba, że jakieś wyniki bedą na stronie organizatora.
Aha jeszcze pytanie co miało na celu mierzenie przez Franka czasu na żwirowni
Przebieg zmagań na trasie załogi nr 21 można zobaczyć na naszej stronie pod adresem http://www.yellowdream.pl/yellowdream2008/1023536.htm
Zaś co do regulaminu to proponuję, żeby o kolejności załóg nie decydował czas przejazdu, bo to przecież rajd turystyczny, a nie sportowy. Myślałem, że czas przejazdu na żwirowni mógłby być dodatkowym kryterium w ustalaniu kolejności w przypadku uzyskania przez załogi tej samej ilości punktów. Tym bardziej, że nie było problemem przejechanie całej trasy. Wtedy rzeczywiście byłaby to impreza turystyczna, załogi by się lepiej zintegrowały na trasie, spokojnie przyglądały się zmaganiom, wiedząc, że mają 11-godzinny limit. A ściganie ograniczyłoby sie tylko do terenu wyizolowanego, zabezpieczonego przez organizatora. My jadąc "na luzie" zrobiliśmy trasę w 8 godzin, mimo, ze startowaliśmy jako ostatni i na wszystkich przeszkodach praktycznie mieliśmy kolejki. Najlepsze załogi zrobiły to w bodajże w 4h, nie wiem dokładnie, bo przy rozdaniu nagród, raz były podawane czasy przejazdu, raz nie, więc trudno o porównanie. Chyba, że jakieś wyniki bedą na stronie organizatora.
Aha jeszcze pytanie co miało na celu mierzenie przez Franka czasu na żwirowni
Przebieg zmagań na trasie załogi nr 21 można zobaczyć na naszej stronie pod adresem http://www.yellowdream.pl/yellowdream2008/1023536.htm
Popieram. Bylismy chyba jedyna zaloga ktora robila trase nocna rzeczywiscie noca. Cosmy sie nalatali to naszeLISu pisze:I ja się dopiszę do pochwał, jeśli chodzi o roadbooka.
Zaś co do regulaminu to proponuję, żeby o kolejności załóg nie decydował czas przejazdu, bo to przecież rajd turystyczny, a nie sportowy. Myślałem, że czas przejazdu na żwirowni mógłby być dodatkowym kryterium w ustalaniu kolejności w przypadku uzyskania przez załogi tej samej ilości punktów. Tym bardziej, że nie było problemem przejechanie całej trasy. Wtedy rzeczywiście byłaby to impreza turystyczna, załogi by się lepiej zintegrowały na trasie, spokojnie przyglądały się zmaganiom, wiedząc, że mają 11-godzinny limit. A ściganie ograniczyłoby sie tylko do terenu wyizolowanego, zabezpieczonego przez organizatora. My jadąc "na luzie" zrobiliśmy trasę w 8 godzin, mimo, ze startowaliśmy jako ostatni i na wszystkich przeszkodach praktycznie mieliśmy kolejki. Najlepsze załogi zrobiły to w bodajże w 4h, nie wiem dokładnie, bo przy rozdaniu nagród, raz były podawane czasy przejazdu, raz nie, więc trudno o porównanie. Chyba, że jakieś wyniki bedą na stronie organizatora.
Aha jeszcze pytanie co miało na celu mierzenie przez Franka czasu na żwirowni
Przebieg zmagań na trasie załogi nr 21 można zobaczyć na naszej stronie pod adresem http://www.yellowdream.pl/yellowdream2008/1023536.htm
Podobno chciano juz nas szukac 
. Bardzo fajne towarzystwo (a o czarnych owcach to szybko zapomnimy bo zdarzaja sie wszedzie), szczegolne pozdrowienia dla Gosi z mezem z czarnego Wranglera Respect dla jej wyczynow za kierownica
No i oczywiscie pozdrawiam mojego pilota Dlugiego
i czekam na zdjecia Pozdrawiam
Podziękowania
Rajd był super,
mój pierwszy (turystyk).
Niesamowita dokładność Roadbooka, czy na innych rajdach też są tak dokładne?
Pozdrawiam
IUZEG
mój pierwszy (turystyk).
Niesamowita dokładność Roadbooka, czy na innych rajdach też są tak dokładne?
Pozdrawiam
IUZEG
Re: Podziękowania
Nie zawszeiuzeg pisze: Niesamowita dokładność Roadbooka, czy na innych rajdach też są tak dokładne?
placek...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość