Chorwacja - Osor?
Moderator: Misiek Bielsko
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Chorwacja - Osor?
Czy ktos byl moze i cos moze powiedziec?
I przy okazji - czy przez bosnie i hercegowine to mozna jechac czy nalezy szerokim lukiem omijac?
I przy okazji - czy przez bosnie i hercegowine to mozna jechac czy nalezy szerokim lukiem omijac?
OneTen
Discofery 300tdi
Discofery 300tdi
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
nie no
tutaj sie tego nie spodziewalem
jak to
to jakies 1200 km.
a ja 110 w ciagu roku zrobilem juz 36000
tylko cos musze wykombinowac bo latem za bardzo grzeje w nogi (jakies koce azbestowe albo inne swinstow nalepie)
ciekaw jestem jak to jest z jezdzeniem po unii samochodem ktory v-max 120km/h i pozostawia wiele do zyczenia jesli chodzi o elegancje francje
tutaj sie tego nie spodziewalem
jak to
to jakies 1200 km.
a ja 110 w ciagu roku zrobilem juz 36000
tylko cos musze wykombinowac bo latem za bardzo grzeje w nogi (jakies koce azbestowe albo inne swinstow nalepie)
ciekaw jestem jak to jest z jezdzeniem po unii samochodem ktory v-max 120km/h i pozostawia wiele do zyczenia jesli chodzi o elegancje francje
OneTen
Discofery 300tdi
Discofery 300tdi
- Paweł Disco
-
- Posty: 148
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
- Lokalizacja: Poznań i okolice
- Kontaktowanie:
przez BiH spokojnie można jeżdzić, byłem dwa lata temu w drodze na Chorwacje (ale niestety plaskaczem), troche tylko syfiasto wokól ale widoki sliczne, zwłaszcza dolina Neretwy i góry. Nie bedziesz sie czuł samotny LRem bo tam sporo koszernych ( i niekoszernych też) aut ze Sforu. A najświeższa relacja z Bosni jest u Mariusza Rewedy na stronie kilometr.com
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-
-offroad zbliża-
przez Bośnię można. Dla ruchu tranzytowego magistralą wiz nie ma, a dla Polaków od początku kwietnia do końca października wizy są zawieszane. Po tym terminie trzeba je uzyskać ale to raczej szybka rzecz. Trasy ładne i szybsze dla jadących z Polski na południe Chorwacji.
Co do miejscowości o którą pytasz - jak prawie każde miejsce w tym kraju jest wspaniałe, warto zwiedzić całe Cres i Losnij, Rab oraz koniecznie Punta Kriza
Chorwacja jest mała, podczas nawet krótkiego 2-tygodniowego pobytu można wiele zobaczyć, polecam zagłębianie się w kraj (piękne szutrówki) i omijanie najbardziej obleganych przez turystów miejsc (wspaniale jest na półwyspie Peljesac). Miłej zabawy
Co do miejscowości o którą pytasz - jak prawie każde miejsce w tym kraju jest wspaniałe, warto zwiedzić całe Cres i Losnij, Rab oraz koniecznie Punta Kriza

Chorwacja jest mała, podczas nawet krótkiego 2-tygodniowego pobytu można wiele zobaczyć, polecam zagłębianie się w kraj (piękne szutrówki) i omijanie najbardziej obleganych przez turystów miejsc (wspaniale jest na półwyspie Peljesac). Miłej zabawy
Jadac z Warszawy na Osor nie jedzie sie przez Bosnie i Hercegowine.
Oczywiscie z wjazdem nie ma problemow. Ostatnio na calych Balkanach bardzo mocno kontroluja predkosc na drogach wiec jazda powolnym wehikulem jest "tansza"
Co do predkosci to nie musisz sie martwic bo podobne wynalazki przemierzaja tam drogi wiec nie ma problemu.


To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Roznie mozna jechac. Jak jedziesz szybkim autem to najszybciej przez Wieden bo wiecej autostrad, ale jak Ci sie nie spieszy to mozesz pojechacBroncosaurus pisze:planujemy pozniej popycic na poludnie i stad pytanie o bosnie i h.
a z drugiej strony to ciekawe bo komputer usilnie pokazuje mi droge przez brno i bratyslawe a nie lepiej przez budapeszt?
Podkowa Lesna, Radom, Kielce, Krakow, Rabka, Chyzne, Ruzomberok, Banska Bystrica, Parassapuszta, Budapeszt, Siofok, Nagykanizsa, Gorican/Medimurje, Zagreb, Karlovac, Kraljevica, Krk, Cres, Osor
Na Wegrzech mozesz ominac platna autostrade jadac z Budapesztu na Gardony, Szekesfehervar do Siofoku. W Chorwacji tez mozna ominac autostrade, ale strasznymi zadupiami trzeba kluczyc

Podac alternatywe



To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
okolice zadaru - znajomi maja jakas mete
a poniewaz jedziemy z namiotami to sami nie wiemy jeszcze gdzie
osor na pewno ale dalej to zobaczymy
ciekawe - bo internetowy michelin podal mi trase przez budapeszt
chetniej przejade przez budapeszt i zanocuje na wegrzech
ale poniewaz jedziemy w 3-4 samochody to bedzie "demokracja" w wyborze noclegu pewnie
a poniewaz jedziemy z namiotami to sami nie wiemy jeszcze gdzie
osor na pewno ale dalej to zobaczymy
ciekawe - bo internetowy michelin podal mi trase przez budapeszt
chetniej przejade przez budapeszt i zanocuje na wegrzech
ale poniewaz jedziemy w 3-4 samochody to bedzie "demokracja" w wyborze noclegu pewnie
OneTen
Discofery 300tdi
Discofery 300tdi
Jadac z Osor do Zadar tez nie wjezdzasz do Bosni. Wracajac z Zadaru do Polski tez nie. Jedzie sie przy granicy przez Gracac, Plitvice (polecam zwiedzanie), Slunj, Karlovac i dalej tak jak w druga strone.Broncosaurus pisze:okolice zadaru - znajomi maja jakas mete
a poniewaz jedziemy z namiotami to sami nie wiemy jeszcze gdzie
osor na pewno ale dalej to zobaczymy
ciekawe - bo internetowy michelin podal mi trase przez budapeszt
chetniej przejade przez budapeszt i zanocuje na wegrzech
ale poniewaz jedziemy w 3-4 samochody to bedzie "demokracja" w wyborze noclegu pewnie
Z Osor do Zadar mozesz tez przemiescic sie promem



To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
Biga, jak za infolinię robisz to podpowiedz najlepszą/ najszybsza trase plaskaczem do Dubrovnika.
Właśnie Michelin podpowiada że najbliżej to przez Budapeszt, a nie wiem ile chcą za autostradę węgierską, i do tego pewnie dają tak jak Czesi na 14 dni, więc przy 14 dniowym wyjeżdzie trudno sie zmieścić z datami.
pozdrawiam
Właśnie Michelin podpowiada że najbliżej to przez Budapeszt, a nie wiem ile chcą za autostradę węgierską, i do tego pewnie dają tak jak Czesi na 14 dni, więc przy 14 dniowym wyjeżdzie trudno sie zmieścić z datami.
pozdrawiam
U Madziarow mozesz kupic winetke na 4 dni za 960 (albo 970) Forintow czyli jakies 6 zyli za plaskacza. Nie pamietam czy vany i terenowki placa wiecej ale chyba to jest do 3,5 tony.Miras pisze:Biga, jak za infolinię robisz to podpowiedz najlepszą/ najszybsza trase plaskaczem do Dubrovnika.
Właśnie Michelin podpowiada że najbliżej to przez Budapeszt, a nie wiem ile chcą za autostradę węgierską, i do tego pewnie dają tak jak Czesi na 14 dni, więc przy 14 dniowym wyjeżdzie trudno sie zmieścić z datami.
pozdrawiam
Co do drogi to nie wiem co Ci doradzic


Ta droga jest mimo, ze najkrotsza bardzo meczaca jak na jeden dzien bo musisz liczyc jakies min. 20h jazdy. Poza tym w Bosni lepiej jechac za dnia bo w gorach sa piekne widoki. Mozesz zachaczyc Sarajevo i Mostar i liznac troche historii. W tych okolicach bylo duzo walk podczas wojny balkanskiej. Nie placisz oprocz Wegier zadnych autostrad.
Droga do przejechania w jeden dzien (choc to tez z truden) jest dluzsza i kosztowniejsza.
Walisz na Gliwice, Skoczow, Cieszyn, Cadca, Trencin, Trnava, Bratyslawa, Wieden, Graz, Maribor, Ptuj, Zagreb, E71, Karlovac, Slunj, Gracac, Knin, Sinj, Solin a dalej do Dobrovnika E65 przy morzu. Lub alternatywnie z Zagrzebia autostrada na Slavonski Brod po jakis 120km na E661 Banja Luka, Jajce, Bugojno, Mostar itd jak wyzej.
Niestety musisz zaplacic za wintke na Slowacji i Austrii i za wiecej autostrady w Chorwacji.
Jak by nie patrzec do Dubrovnika jest daleko i droga trudna wiec najfajniej robi sie ja z noclegiem po drodze. Jazda po gorach w Bosni nie jest zbyt fajna bo znakow malo i zakretasy i nic nie zobaczysz. Upalanie grozi mandatem



To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
Juz wpadlem na cos ...
... zostan w domu
w Dubrovniku jest strasznie goraco

PS. Jest tez prom z Rjeki do Dubrovnika
ale nigdy nie uzywalem bo moja polowa nie bardzo da sie zaciagnac na jednostki plywajace 
To moze byc bardzo dobra alternatywa
Nie mam pojecia ile kosztuje, ale promem plynie sie jakies 500 km i omija najbardziej pokrecone drogi.
... zostan w domu



PS. Jest tez prom z Rjeki do Dubrovnika



To moze byc bardzo dobra alternatywa

To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
w sezonie 2004 prom z Rijeki do Dubrownika kosztował ok 600pln (za terenówkę z przyczepą i 4 osoby) w szczycie sezonu. Czas oczekiwania na wolne miejsce 2-3 dni, nie wiem jak jest poza sezonem.
Wszystkie informacje dostępne w sieci:
www.promy.pl
www.pzmtravel.com.pl
www.cro.pl
www.dalmacja.republika.pl
i na wielu innych stronach. W razie pytań o turystykę samochodową służę pomocą
Wszystkie informacje dostępne w sieci:
www.promy.pl
www.pzmtravel.com.pl
www.cro.pl
www.dalmacja.republika.pl
i na wielu innych stronach. W razie pytań o turystykę samochodową służę pomocą
Ha ha ha
http://www.jadrolinija.hr/default.aspx?dpid=1423
Ale sie usmialem
mozna jechac na pokladzie, ale za krzeslo 2 ojro juz kasuja
ciekawe czy mozna swoje zabrac
albo karimate ze spiworem rozlozyc 



http://www.jadrolinija.hr/default.aspx?dpid=1423
Ale sie usmialem




To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
Wybieram się tam w sezonie, ok. 16 sierpnia. Przez Wiedeń Graz itp. na Istrię już jeżdziłem i dlatego chciałbym inaczej. Tamtędy zresztą nie trzeba przez Cieszyn ( ta trasa już mi się też znudziła), lepiej przez Mikulowice, Jesenik i na Bratysławę.
Spróbuję przez Budapeszt z noclegiem po drodze, gdzies u Madziarów.
Dzięki za rady.
Spróbuję przez Budapeszt z noclegiem po drodze, gdzies u Madziarów.
Dzięki za rady.
U Madziarow jest kupe campingow, wiec nie powinienes miec problemu z noclegiem. Prawie po drodze jest miejscowosc Zalakaros (jakies 15km na poludniowy wschod od Nagykanizsa) z goracymi zrodlami i plywa sie w basenach z okrutnie smierdzaca siarkowodorem goraca woda
no cos to podobno pomaga, ale nie pamietam na co 


To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Jak masz wazny przeglad i zielona karte to czego maja sie czepiac. Starsze wynalazki tu jezdza i nikt raczej nie powinien sie przyczepic, bo niby do czego. Kolo na masce w LR bylo przeciez fabrycznie montowane.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?
- Paweł Disco
-
- Posty: 148
- Rejestracja: czw lis 25, 2004 8:36 am
- Lokalizacja: Poznań i okolice
- Kontaktowanie:
Broncosaurusie, jak masz wazne ubezpieczenie i dowód to muszą wpuścić. Wczoraj wróciłem z targów w Bad Kisssingen i widziałem tam wieksze wynalazki (Gaz 66, stare Unimogi, Magirusy, IFY, Robury i serie, nawet VWogórka z naspawanym 2CV) wpuszczone przez Niemców- wiec chyba nie ma sie co martwić.
Paweł, LR disco200tdi
-offroad zbliża-
-offroad zbliża-
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości