Dolomity zimą

[Elwood]

Koledzy, szukam namiaru na tani, położony na uboczu pension w Dolomitach z dostępem do Sella Ronda. Wystarczy apartament bez żarcia.
pozdr
Elwood

[alfik]

O! ja taki zalazłem, najtańszy - w pokoju było 13 stopni, a w regularnie wietrzonej łazience żadnego ogrzewania... Ale narty - bajka

[margod]

Poszperaj lub popytaj tutaj http://www.skiforum.pl/forumdisplay.php?f=9
Przejrzyj również ofertę interhome, ja zawsze byłem nich zadowolony. http://www.interhome.pl/?campid=B601PGOOPL&psid=Y

[Miron]

W 2004 i 2005 byłem w Cogolo di Pejo (Val di Sole). Apartament dla 5 osób (weszło by jeszcze ze 3 osoby) wyszedł 200 euro za tydzień. Pełne wyposażenie, full wypas kuchnia, tv etc. Tyle, że to daleko od Sella Ronda, ale miejsce naprawdę godne polecenia.

http://www.promoturpejo.it/pejo/cogolo.htm

[trawers]

W 2004 i 2005 byłem w Cogolo di Pejo (Val di Sole). Apartament dla 5 osób (weszło by jeszcze ze 3 osoby) wyszedł 200 euro za tydzień. Pełne wyposażenie, full wypas kuchnia, tv etc. Tyle, że to daleko od Sella Ronda, ale miejsce naprawdę godne polecenia.

http://www.promoturpejo.it/pejo/cogolo.htm

Te, nie przesadzaj, apartament kosztował 300 e, nie pamiętasz już? A w tym roku cena wynosi 320 ale to i tak dobra cena. Również polecam, jeżdże tam już 8 lat

[Miron]

W 2005 płaciłem 200 ale w domu koło rynku bo tam gdzie zawsze to było już wszystko zajęte
To było mieszkanie u siostry właścicielki.
Zresztą te 320 to dobra cena, zwłaszcza, że się rozbija na kilka osób

[Elwood]

Dzięki koledzy... ale rozwalił mnie termin ferii dla Pomorskiego
Startujemy w połowie stycznia Krótki i zimny dzień...

[trawers]

Wiesz co, ja się nigdy terminem ferii nie przejmuję, robię Młodej tydzień wolnego w szkole i tyle!!
Byłem tam w styczniu dwa razy. Moim zdaniem jak chcesz jechać z dzieckiem to bez sensu. Dzień króki, to raz.
Dwa, nieskie temperatury. Dziecko, szczególnie jeśli jest małe to po 3-4 godzinach ma dość. Nawet jak świeci słońce co zdarza się tam bardzo często to i tak jest zimno. Nie mówiąc już a tym jak się trafi na śnieg, mgły i wiatr.
Po kilkuletnich doświadczeniach jeżdżę już tylko na przełomie lutego i marca.
Pogoda już zazwyczaj jest super, świeci słoneczko, a śnieg jeszcze jest super i się nie rozmraża. Raz byłem w połowie marca, też było fajnie, tylko że od około 12 nie dało się już jeździć bo wszystko płynęło.

[margod]

Co Wy pitolicie, w dolomitach jest zawsze super
Właśnie siedzę jak na szpilkach, bo za godzinę wsiadam do autokaru i wyjeżdżam do San Candido pośmigać między tyczkami. Za tydzień zdam Wam relację jak było.

[Elwood]

No mój syn to już 18-stkę złamał Zgadzam się, że jazda w połowie stycznia to lekkie nieporozumienie...
W rewanżu podam kilka moich , sprawdzonych gebitów:
Swego czasu w marcu (w tym dwa razy na Święta Wielkanocne) jeździem do Bad Kleinkircheim w Karyntii. Górki nie za wysokie ale poza sezonem w cenie 4 osobowego apartamentu (50-70Euro, doba) były juz karnety narciarskie oraz wstęp do term gratis. Super oferta pod względem cenowym. A wady... dla tych co lubią zgiełk i życie nocne to nudy na pudy No i ze względu na niskie górki na początku kwietnia połowa tras nieczynnych.
O Livigno nie będe sie rozpiywał (byłem tam 5 razy) ale z włoskich gebitów polecam szczególnie francusko języczną cześć doliny Aosty a konkretnie Breuil Cervine. Oczywiście spanie załtawiać w Valturneche (duuużo taniej, korzystałem z oferty Interhome) i mamy dostęp do gebitów narciarskich u podnóża Matternhornu. Jeszcze w połowie kwietnia na Plateau Rossa jest pulver snieg przez cały dzień, mimo, ze słóńce operuje już bardzo mocno. No tu nie jest tanio, karnety narciarskie chyba najdroższe w całych Alpach ale... doznania Można zjechać z Kleinmatternhornu z 3853m (wcześniej wjeżdżając potężną koleją linową), sam Matternhorn od strony północenj przytłacza i dominuję nad całą okolicą.
Generalnie polecam Włochy, Austriacy nudni, Szwajcarzy z głowami w hmurach. Nie jeździłem jeszcze tylko we Francji choć wałęsałem sie po Chamonix zima ale pogoda akurat była totalnie do d... a wyznaję zasadę, ze jeżdżę tylko jak jest słońce albo spoziera z zza chur bo... nic nie widzę i jazda w takich warunkach, kiedy nie czuję tego co mam pod nogami nie daje mi kompeltnie satysfakcji pomijając totalny dyskomfort